Trzeba docenić twórców, że przynajmniej starali się stworzyć coś oryginalnego w tym zalewie tandety o wampirach. Technicznie świetnie zrobiony. Scena jak rozkręca się bluesowa impreza w stodole - kultowa. Ogólnie "dobrze się ogląda." Natomiast tak od połowy już tylko jak wampir zaraża człowieka. W dodatku zaczęło się od białych wampirów-rasistów :). Mimo wad to polecam.