Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
Związek z Leią nie przetrwał pomimo potomstwa,a z Chewim tak. Wiem,powiecie że przyjaźń,tylko oni każdą minutę spędzają razem,można powiedzieć,że mieszkają ze sobą,dbają o siebie,martwią....czy aby oni nie są
parą?????
Nie jest to świetny film godny polecenia każdemu ale rownież nie jestem zawiedziony. Z jednej strony cieszę się ze nie zrezygnowano ze schematów starych Star Wars pojawił się w końcu Han Solo księżniczka Laia, Luke, było nawiązanie do Lorda Vadera efekty specjalne tez były bardzo dobre. Z drugiej miejscami fabuła była...
więcej
Byłem na początku stycznia w kinie (wcześniej nic o tej części nie czytałem, nie oglądałem trailerów i zdjęć) i ledwo co wysiedziałem do końca a z kina wyszedłem bardzo zawiedziony.
Myślałem, że oko puszczone do fanów wcześniejszych części to będzie Han, może jakaś inna mała rzecz a siedząc w kinie czułem się jakby...
Jakoś nigdy nie byłem przekonany do "G W" , i tym razem też nic mnie nie przekonało ?Mnie to po prostu nudzi ! Ale podobno o gustach się nie dyskutuje ;)
Jednemu podoba się teściowa drugiemu córka ;) Tak to już jest !
Chcial nasladowac Vadera czy jak? Niezly pozer :) Ogolnie mialem duzy niedosyt po seansie, tak jakos szybko przelecialo ale zostawilo nadzieje na kontynuacje. Ogolnie schemat jak z IV
Lucas i Ambrams spotykają się przed produkcją filmu. JJ chce się dowiedzieć jak zrobić film.
GL: Gwiezdne wojny są jak poezja, w filmie powinny znajdować się powtarzające się motywy z poprzednich części.
JJ: OK
Potem Lucas obejrzał film.
GL: Ale ku$#@ bez przesady.
Jaki jest sens niszczyć legendę "Gwiezdnych Wojen" z lat 70-tych? Za te pieniądze można było stworzyć coś lepszego i ciekawszego.
Poważnie fanom star wars tych co ogladali to jeszcze na kasetach przypadła ta część? Ten film jest o niczym... o VII słyszałem chyba jeszcze zanim pojawily sie te nowe "zaklej dziury" no ale spoko coś tam chcieli wyjaśnić co skąd i po co się wzięło... ale to? To jakaś bajka a aktorzy wygrzebani spod kamienia i grali...
więcej
Najsympatyczniejszy był mały,niepozorny robot i urokliwa z charakterem dziewczyna. Cała reszta... już kiedyś była.
Przed wystawieniem wyższej oceny od 4/5 proszę skonsultować się z lekarzem bądz farmaceutą.
Niestety ale z pewnych rzeczy się wyrasta.
To co bawiło 30 lat temu dziś po prostu śmieszy. Dlatego nie polecam tego filmu tym którzy oglądali początek sagi gdy mieli 20 lat.
Nie powinno się po prostu ciągnąć pewnych rzeczy na siłę bo wychodzi z tego potworna chała!
Zagorzalym fanem star wars nigdy nie bylem, jednak szanowalem sage za to jak spójnie i odpowiedzialnie zestawione są akcja i świat filmów. Czesci 5 i 3 podobaly mi sie najbardziej, pozostałe troche mniej, ale to co widziałem tutaj... brak słów. Co jest oprocz efektów specjalnych? Jakas przyglupawa historia, wiadomo...
https://www.youtube.com/watch?v=lqCohXzQPYQ&ebc=ANyPxKoLj7BK4BP7-_c5FaPdZBOX02Lu Q967VMsbhNtYKEliD9KtVo0ZunHcEoSG6Lzkhq8xRIgi9xF-6uh9ZF532zG5sD2bag
Jak myślicie - czy Disney skusi się kiedyś na reedycję Epizodu VII w kinach? Gdyby do tego doszło to film z pewnością pobiłby w światowym box office zarówno Titanica jak i Avatara. Oba z wymienionych obrazów zarobkowo wyprzedzają nowe SW ale właśnie dlatego że wypuszczające je studio Fox zdecydowało się na wznowienie...
więcej