Jestem głęboko zawiedziony filmem, a zaskoczony tak wysoką oceną Społeczności, bo moim zdaniem nie ma w filmie nic, co warte by było 7 (na Allmovie ma nawet 8). Dziurawy scenariusz, drętwe dialogi, drewniane aktorstwo (Jeff Bridges - zwykle świetny, tu mało przekonujący) i kiepskie, nawet na 1984 rok, efekty specjalne. Jednym słowem - kicha.