PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=531760}
6,1 9,7 tys. ocen
6,1 10 1 9655
6,5 19 krytyków
Habemus Papam - mamy papieża
powrót do forum filmu Habemus Papam - mamy papieża

tego co się dzieje się za murami Watykanu w czasie konklawe. Film obraża katolików, w ewidentny sposób próbuje ośmieszyć papieża, biskupów przedstawiając ich jako starych skretyniałych dziadków na prochach nieradzących sobie nawet w najprostszych sytuacjach.

Jest to kolejny lewacki, ateistyczny obraz (reżyserem jest Nanni Moretti aktywista PCI - partii komunistycznej) wpisujący się w nagonkę na Kościół Katolicki.

Smutne jest ze w filmie biorą udział Polacy ale po tym co dzieje się w Polsce wcale sie tymu nie dziwię. Niestety wyrazem tego jest twórczość filmowa podążająca za "mainstreamową" myślą. Przykładem jest inny wybitnie kłamliwy antykatolicki film fałszujący historię, - Pokłosie" również ze Stuhrem tym razem młodym w roli głównej.

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Jakie Jego wypowiedzi spowodowały to że ten człowiek w twoich oczach nie zasługuje na żadne tytuły ?

Zgadza się nie znam ciebie a ty znasz o. Rydzyka ? opinię o nim wyrobiłeś sobie poprzez TVN, TVP czy Polsat ?

tomucho77

Człowieku, nie nazywam go tak czy siak, zapytałeś jak go tytułuje to napisałem, że go nie tytułuje w ogóle bo według mnie nie zasługuje na żadne tytuły. Nie będę Ci przytaczał jego wypowiedzi i działalności bo wystarczy posłuchać jego audycji, poza tym niczego nie będę przytaczał bo go w żaden sposób nie nazwałem żadnym pojęciem, ani złym ani dobry więc nie mam potrzeby z niczego się tłumaczyć, pozostawię sobie powody mojej opinii zachować dla siebie. Ty natomiast nazwałeś mnie po jednym zdaniu ateistą i wciąż z gracją słonia uciekasz od wytłumaczenia mi skąd masz to przekonanie...nie uciekaj w Rydzyka, odpowiedz MI bo to MNIE sklasyfikowałeś tak a nie inaczej. Sprawy pomiędzy mną a Rydzykiem pozostaw nam bo Ciebie nie dotyczą.
No więc, o co chodzi z tym ateistą?

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Dlaczego nie zasługuje na żadne tytuły człowieku ? ty mu przyznawałeś te tytuły ? ty go wyświęcałeś na ojca zakonnego ? dajesz na kościół i na to co On buduje że go rozliczasz ? to co on mówi jest prawdą ! a niektórych osobników prawda boli !

Wierzący człowiek kapłana, ojca nazywa tak jak na to przystało dlatego nazywam ciebie ateistą ! bo nie uznajesz tego że ten człowiek jest księdzem, ojcem zakonnym.

Myślę że dalsza rozmowa z człowiekiem twojego pokroju nie ma sensu. Żegnam i nie pozdrawiam.

להתראות.

tomucho77

Po pierwsze ja mu nie odbieram żadnych święceń ani tytułów, nie zabraniam ani jemu samemu ani nikomu innemu go tak tytułować tylko zwyczajnie JA go tak nie tytułuje bo w MOICH oczach i dla MNIE na te tytuły nie zasługuje, nie czuje żadnej duchowej więzi z tym człowiekiem, z jego poglądami i wypowiedziami, nie jest moim ojcem religijnym, moim kapłanem i pasterzem. A musi? Jest jakiś przymus?
A po drugie nie znasz mnie ale po jednym zdaniu nazywasz ateistą - a może jestem wyznawcą judaizmu...albo islamu... albo hinduizmu (możesz sobie wybrać) Może wierzę w Boga ale w innej religii, nie rzymskokatolickiej...? To co wtedy? Nie uznaje hierarchii rzymskokatolickiej bo jestem członkiem innego kościoła, z inną hierarchią. Nie muszę nazywać kapłanów katolickich według ich doktryny bo mam swoją, w ramach której wierzę w Boga na swój sposób, bardzo możliwe, że tego samego Boga co katolicy (jak np w Judaizmie) I co jeśli przede wszystkim dlatego nie nazywam Rydzyka ani innych hierarchów kościoła rzymskokatolickiego ojcami, pasterzami, księżmi bo po prostu należę do innego kościoła, innej wiary. To co wtedy? Nadal mój stosunek do Rydzyka czyni mnie ateistą?

tomucho77

Wygląda na to, że to by było na tyle jeśli chodzi o rozmowę z Tobą "na argumenty"...:)

Swoją drogą to znamienne, że chętnie rozmawiasz i odpowiadasz na posty w których padają bluzgi, zarówno na papieży, ludzi wierzących jak i Ciebie bezpośrednio, posty które później blokują admini - na takie posty odpowiadasz, słusznie wyszydzając brak w nich argumentów do dyskusji.
Gdy natomiast ja próbują z Tobą dyskutować na te rzeczone argumenty, których się domagasz od innych to nagle unikasz odpowiedzi i dyskusji, udajesz oburzonego żeby mieć pretekst do przerwania rozmowy...To tylko świadczy o tym jak bardzo boisz się i unikasz rzeczywistej rozmowy na argumenty i odpowiedzi na niewygodne dla siebie pytania. Bo ja np. wciąż nie wiem na jakiej podstawie nazwałeś mnie ateistą, po jednym moim zdaniu, w którym nie było nic o mojej wierze...? Gdybyś się jednak odważył podjąć rękawice to odpowiedz również czy naprawdę uważasz, że "ironizowanie z instytucji papieskiej jest również pluciem na pontyfikat bł. Jana Pawła II" jak raczyłeś napisać w jednym ze swoich wcześniejszym poście? Naprawdę uważasz, że gdy ironizuje na temat instytucji papieża z czasów np Aleksandra VI czy Pawła III to tym samym pluje na pontyfikat Jana Pawła II?
Nie bój się rozmowy na argumenty, odpowiedz:)

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Jakie argumenty ? twoje argumenty to "w moich oczach nie zasługuje" pytam się dlaczego ? co takiego zrobił o. Rydzyk że masz do niego taki a nie inny stosunek ?

Nie interesuje mnie jakiej jesteś religii podejmij rękawicę i odpowiedz dlaczego ?

I nie wysnuwaj daleko idących wniosków !

Unikasz odpowiedzi jednocześnie zadając pytania innym dlatego więc doszedłem do wniosku że dalsza rozmowa z tobą nie ma sensu.

tomucho77

Witam ponownie:) Miło, że jednak się odważyłeś, szkoda tylko, że wciąż z tym samym pytaniem odnośnie moich osobistych i prywatnych uczuć do niejakiego Rydzyka...Problem polega na tym, że ja chcę rozmawiać na argumenty na temat Twoich powodów do nazwania mnie ateistą a nie na temat obywatela Rydzyka, kiedy zapytałeś mnie o moją opinię na jego temat. Teraz chcesz znać powody mojej opinii, ja nie bardzo widzę powód do uzewnętrzniania swoich uczuć na temat tego pana ale mogę spróbować je pokrótce przedstawić licząc na Twoją rychłą odpowiedź na temat opinii jaką wyraziłeś nie na temat jakieś obcej nam, publicznej osoby, ale na mój temat...
Swoją drogą to mi nawet schlebia, że tak bardzo interesuje Cię moja opinia na jakiś temat, spróbuje zaspokoić Twoja ciekawość:)
Moja opinia o Tadeuszu Rydzyku jest zła ponieważ jego poglądy, jego wersja chrześcijaństwa jest zupełnie niezgodna z moimi poglądami. Bo dla mnie w chrześcijaństwie, w religii w ogóle, najważniejsze są miłość, współczucie, miłosierdzie, człowiek ze swoimi ułomnościami i zaletami i wspólnota z której nikt nikogo nie wyklucza z powodu bruzd na twarzy lub z powodu odrębnych poglądów politycznych. Nie umniejszam jego roli w ogólnie pojętym szerzeniu wiary, dla wielu ludzi jego radio jest rzeczywiście głosem Boga w domu. Lecz dla mnie ten głos Rydzyka ludzi podburza, skłóca, nastawia jednych na drugich, dzieli ludzi na lepszych i gorszych, wprowadza nienawiść. Wystarczy posłuchać tego co się mówi w jego radio i co się pisze w stworzonym przez niego Naszym Dzienniku, choćby na temat katastrofy smoleńskiej, cały czas sugerując zamach - jako przykład ciągłego mieszania ludziom w głowach i ogólnej tendencji Rydzykowych mediów mieszania polityki z religią, co moim zdaniem zawsze jest niekorzystne dla zwykłej, ludzkiej religijności i wiary. To działanie według mnie ma niewiele wspólnego z duchem szeroko pojętego chrześcijaństwa. Zastrzegam oczywiście, że to MOJA prywatna opinia i nikogo nie zmuszam żeby myślał podobnie. Mało tego, ja dopuszczam, że moja opinia może być błędna i nie mam zamiaru do niej nikogo przekonywać. To moja opinia i tylko moja i aż moja. Dlatego też nie widziałem powodu aby ją upubliczniać, skoro jest prywatna i osobista. Uważałem, że tego typu opinie jak ta moja na, bądź co bądź, filmowym portalu użytkownicy powinni sobie darować ale skoro tak bardzo nalegałeś na przedstawienie mojej opinii to Ci ją przedstawiłem, najszczerzej jak umiałem. Z zastrzeżeniami i wahaniem tym bardziej, że temat tak intymny jak wiara innych ludzi poruszyłeś pierwszy Ty pisząc najpierw w kontekście wiary o Komorowskim i Tusku a później nazywając już konkretnie moja skromną osobę ateistą. Czego powody, teraz gdy znasz już powody mojej opinii na temat Tadeusza Rydzyka, mam nadzieje, nareszcie mi wytłumaczysz:)
Jak widzisz nie unikam odpowiedzi, mam nadzieje, że Ty postąpisz tak samo, abstrahując już od tego, że chronologicznie rzecz ujmując najpierw była Twoja opinia na mój temat, i to bardzo jednoznaczna i dotycząca spraw osobistych a dopiero później moja ogólna ocena Rydzyka, którą zresztą udzieliłem na Twoje pytanie. Dlatego to Ty najpierw powinieneś odpowiedzieć na moje pytanie. Ale jako, że brak mojej dokładnej opinii o T. Rydzyku uznałeś za pretekst do nie odpowiadania na moje pytanie to wyszedłem Ci naprzeciw:) Wciąż czuje się bardzo doceniony, że moja prywatna opinia o obywatelu Rydzyku tak bardzo Cię zainteresowała, szczególnie, że uważasz mnie za ateistę i osobę z którą nie warto rozmawiać:)
Teraz kiedy już wiesz co sądzę i dlaczego o T. Rydzyku ponawiam pytanie o powody nazwania mnie ateistą przez Ciebie...? Doczekam się?:)

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Daj mi przykład odrzucenia przez o. Rydzyka kogoś z ułomnościami lub "bruzdami na twarzy" (tylko bez źródeł z TVN, Polsatu i TVP !).

"głos Rydzyka ludzi podburza, skłóca, nastawia jednych na drugich, dzieli ludzi na lepszych i gorszych, wprowadza nienawiść" gdzie i kiedy ? to jest wersja wg. TVN, Polsatu i TVP.

Jeszcze raz to samo powtórzy PRAWDA BOLI ! twoja wypowiedź świadczy o tym ze jesteś jednym z nich, czyli osobą która ma w dupie to że Polska została rozsprzedana i rozkradziona !

Oglądałeś 10 kwietnia tego roku "Anatomię upadku" Anity Gargas ?

Odnośnie ateisty odpowiedzi doczekałeś się w poprzednich postach trochę mniej jadu i zawiści skierowanej do o. Rydzka a trochę więcej czytania ze zrozumieniem.

tomucho77

Zrozum, że ja nie chcę Cię przekonać, że mam rację, zupełnie mnie nie interesuje udowadnianie Ci swojej racji odnośnie Rydzyka i przekonywanie Cię, że moja opinia powinna być też Twoją. Bo widzisz mam w głębokim poważaniu to co myślisz o Rydzyku, polsacie czy o Anicie Gargas.
Zapytałeś o moją opinią na temat obywatela Rydzyka: zdziwiłem się ale Ci ją przedstawiłem. Następnie zapytałeś o przyczyny mojej opinii na temat powyższej persony. Jeszcze bardziej się zdziwiłem Twoim zainteresowaniem moimi opiniami na temat innych osób ale też Ci odpowiedziałem. Już wiesz co myślę i dlaczego. Nie będę Cię przekonywał, że mam racje a Ty jej nie masz bo to zupełnie mnie nie interesuje. Jak dla mnie możesz uważać, że Rydzyk to najlepszy człowiek na ziemi, proszę bardzo, kto wie, może nawet miałbyś wtedy rację:) Ty wiesz swoje o Rydzyku, ja swoje. Ja Twojej opinii o nim nie chcę zmieniać, ja nawet o nią nie pytałem, natomiast Ty moją opinię chciałeś poznać, pytałeś o nią, to Ci ją przedstawiłem. I tyle. Mnie zupełnie nie interesuje co zrobisz z tą moja opinią, czy się z nią zgodzisz czy nie, Twoja sprawa:) Ja Ciebie do niej nie będę przekonywał bo szanuje Twoją opinię o nim i nie widzę powodu aby przekonywać Cię do mojej. Mam nadzieje, że mnie rozumiesz.
Natomiast moją sprawą jest to co pisałeś o mnie i do mnie publicznie na tym forum, nazywając mnie ateistą...Bo jak pamiętasz, zacząłem z Tobą dyskusję w reakcji na to, że nazwałeś mnie ateistą i dopytywałem o powody tej jakże krzywdzącej mnie opinii...:) I nie doczekałem się bo wbrew temu co piszesz nie wyjaśniłeś mi tych powodów. Napisałeś tylko, cytuje: "Wierzący człowiek kapłana, ojca nazywa tak jak na to przystało dlatego nazywam ciebie ateistą !"
Po pierwsze: nazwałeś mnie ateistą zanim jeszcze wyraziłem swoją opinię o Rydzyku więc nie mogła ona mieć znaczenia w tym jak mnie nazwałeś.
Po drugie: już Ci pisałem, że przecież mogę być wyznawcą innej religii i członkiem innego kościoła i tytuły hierarchów katolickich mnie wtedy nie obowiązują? Co, jako np. protestanta lub muzułmanina nie czyni mnie ateistą:)
Po trzecie: jako praktykujący katolik pewnie wiesz, że o tym kto jest ateistą decyduje się w inny sposób niż na filmowym portalu wobec zupełnie nieznanej osoby. Innymi słowy pycha przez Ciebie przemawia gdy publicznie ferujesz takie "wyroki":)
Konkludując, sprawdź, że nazwałeś mnie ateistą po moim jednozdaniowym poście w którym napisałem, że Rydzyk podobno też jest katolikiem (jako odpowiedź na Twój post gdzie pisałeś, że Komorowski i Tusk są katolikami). I to po tym 1 zdaniu nazwałeś mnie ateistą. I dlatego ponawiam pytanie: jakie miałeś podstawy by po tym jednym zdaniu tak mnie nazwać? Bardzo jestem ciekaw i wciąż mam resztki nadziei, że mi to chociaż spróbujesz wytłumaczyć...

p.s Polecasz mi "Anatomię upadku" A. Gargas, czy to znaczy, że jesteś wyznawcą teorii zamachu, że wierzysz Macierewiczowi i Anicie Gargas, którzy twierdzą, że katastrofa w Smoleńska to był zamach?

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Zgadza się.

Obejrzyj i dopiero wypowiadaj się !

Wierzący człowiek napisze tak o. Rydzyk. ty napisałeś "Rydzyk podobno też...:)"

"Wierzący człowiek kapłana, ojca nazywa tak jak na to przystało dlatego nazywam ciebie ateistą ! bo nie uznajesz tego że ten człowiek jest księdzem, ojcem zakonnym."

"Wierzący człowiek kapłana, ojca nazywa tak jak na to przystało dlatego nazywam ciebie ateistą ! bo nie uznajesz tego że ten człowiek jest księdzem, ojcem zakonnym."

"Wierzący człowiek kapłana, ojca nazywa tak jak na to przystało dlatego nazywam ciebie ateistą ! bo nie uznajesz tego że ten człowiek jest księdzem, ojcem zakonnym."

To jest moje wytłumaczenie !!!

tomucho77

1. Jeśli wg Ciebie wiara człowieka najlepiej pokazuje się poprzez tytułowanie hierarchów kościelnych to ja mogę Ci tylko współczuć, zwracając jeszcze raz uwagę na to, że klasyfikując w ten sposób ludzi, których w ogóle nie znasz, na wierzących i nie wierzących, popełniasz grzech pychy, jeden z grzechów głównych w kościele katolickim. Co Ty na to, jako praktykujący katolik?

2. Piszesz o "Anatomii upadku": obejrzyj i dopiero wypowiadaj się! A gdzie ja się wypowiadałem w kwestii tego filmu? Poleciłeś mi ten film a ja zapytałem się czy jesteś wyznawcą teorii zamachu w Smoleńsku, która pojawia się w tym filmie. Nic nie pisałem o swoim poglądzie na ten temat....więc gdzie ja się wypowiadałem na temat tego filmu?

3. Na moje pytanie, czy mam rozumieć, że jesteś wyznawcą teorii zamachu i wierzysz, że w Smoleńsku był zamach, odpowiadasz: "zgadza się". To bardzo dziwne, bo znalazłem Twoje posty sprzed 1.5 miesiąca gdzie wyśmiewasz Macierewicza i jego teorie o zamachu, oto cytat z Ciebie z 20 sierpnia 2013:

"U nas Maciarewicz też przedstawia fakty i co wierzysz w nie ?
Sztuczna mgła wywołana przez Rosjan nad Smoleńskiem to też są fakty ! mam w to wierzyć?
W Borach Tucholskich ktoś widział Sasquacza ! to są fakty z Interii i Onetu mam w to wierzyć?
Człowieku wierząc w takie teorie udowadniasz światu że masz nieziemsko zryty beret !"

Tak pisałeś do swojego rozmówcy gdy rozmawialiście o filmie "Wróg nr 1". Tak szybko zmieniasz zdanie o 360 stopni? To może jutro znów przestaniesz wierzyć.... Możesz to wytłumaczyć bo zaczynasz być, delikatnie mówiąc, niewiarygodnym rozmówcą...:)

p.s. Tutaj odnośnik do całej dyskusji i Twoich opinii o teorii zamachu w Smoleńsku: http://www.filmweb.pl/film/Wr%C3%B3g+numer+jeden-2012-632382/discussion/propagan dowy+szajs,2228306

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Gdzie napisałem że jestem praktykujący ? masz pretensję że oceniłem ciebie tak a nie inaczej a samemu robisz samo ! czysta hipokryzja !

Tak się czepiasz ze tytułuje hierarchów kościelnych to odpowiedz mi na jedno zasadnicze pytanie czy student na uczelni ma zwracać się do profesora panie profesorze czy na ty ?

Skoro wiara odpowiedzialna jest za tytułowanie hierarchów kościelnych to kultura osobista i szacunek do drugiej osoby za to kim jest, za jego wieloletnią naukę i za to czego dokonał w życiu powinna być odpowiedzialna za to że student nazywa profesora tak jak on na to zasługuje.

Jak idziesz do lekarza to twoja kultura osobista na ci pozwala ? jak zwracasz się do lekarza panie doktorze czy proszę pana ?

Współczuję ci twoich poglądów i zapatrywania się na życie :( nie zwracając się do innych tak jak oni na to zasługują popełniasz również grzech ! nie przestrzegasz najważniejszego przykazania !

"Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego"

Czy A. Gargas to Maciarewicz ? czy gdzieś napisałem że zgadzam się z wszystkimi teoriami na temat katastrofy smoleńskiej ? czemu próbujesz wciskać mi ciemnotę i dlaczego nie odróżniasz żartu i ironii od normalnej rozmowy ?

tomucho77

1. A czy gdybym nie napisał "praktykujący" to coś by to zmieniło? Gdybym napisał samo katolik? Co by to zmieniło w ogólnej wypowiedzi? Poza tym kto tu jest hipokrytą: jeśli nie jesteś praktykujący to jakim prawem innych pouczasz w kwestii wiary i piszesz o tym co powinno się robić a co nie żeby być wierzącym....?
Porównanie do lekarza i profesora uczelni miałoby sens gdybyś nazwał mnie chamem bez kultury osobistej ale Ty nazwałeś mnie Ateistą, twierdząc, że to wynika z faktu nie tytułowania Rydzyka ojcem więc nie odwracaj kota ogonem, że chodzi o kulturę osobistą bo nie to mi zarzuciłeś i nie o to miałem do Ciebie pretensje...
(swoją drogą to Ty mi zarzucasz brak kultury kiedy ja cały czas pisze do Ciebie i o Tobie z dużej litery, przez szacunek do rozmówcy - możesz sprawdzić - a Ciebie na to nie stać, stać Cię natomiast na połajanki i wyrzuty...)

2. Nie odpowiedziałeś gdzie ja się wypowiadałem na temat tego filmu, co mi zarzucałeś pisząc do mnie "obejrzyj i dopiero wypowiadaj się!" ...

3. Kręcisz okrutnie: zapytałem o to czy wierzysz w zamach w Smoleńsku (o tym mówi zarówno Macierewicz jak i film A. Gargas) a Ty odpowiedziałeś: zgadza się - bez żadnej ironii i żartu, jakie teraz próbujesz dorabiać. Nie pytałem czy wierzysz we wszystkie teorie na temat Smoleńska, pytałem o tą jedną i odpowiedziałeś, a teraz wijesz się jak piskorz...:)

tomucho77

Miałem nadzieje, że tylko się długo namyślasz nad odpowiedzią ale wygląda na to, że uciekłeś z dyskusji, przygnieciony argumentami... no cóż, rozumiem Cię...:)

p.s. Zgaś te inkwizytorskie stosy bo się poparzysz niepraktykujący katoliku...

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Nad czym mam się namyślać, jakimi argumentami i czy umiesz czytać ze zrozumieniem ?

Powyższym postem zakończyłem rozmowę z szanownym ateistą.

tomucho77

"Nad czym mam się namyślać, jakimi argumentami...?"
Ależ proszę:
1. To jak to jest w końcu u Ciebie: uważasz, że w Smoleńsku był zamach czy nie? Bo się troszkę pogubiłeś w swoich "żartach" na ten temat:) Raz się z teorii zamachu śmiejesz a za chwilę piszesz, że się z nią zgadzasz....
2. Ja nigdzie nie pisałem, że jestem ateistą lub katolikiem, Ty natomiast strofowałeś i pouczałeś religijnie mnie i innych użytkowników a jednocześnie obruszyłeś się gdy nazwałem Cię praktykującym....to jak w końcu jest z Tobą? Jeśli nie jesteś PRAKTYKUJĄCYM katolikiem to jakim prawem pouczasz od strony wiary i religii katolickiej innych?
3. Gdzie się wypowiadałem na temat filmu "anatomia upadku" co mi zarzuciłeś w jednym z postów, cytuje "obejrzyj i dopiero się wypowiadaj"?

Mama nadzieje, że przeczytanie ze zrozumieniem, o które się dopominasz, nie sprawi Ci trudności i mimo wszystko uda Ci się jednoznacznie i bez wykręcania się odpowiedzieć na te 3 małe punkty/argumenty....czego sobie i Tobie serdecznie życzę:)

ocenił(a) film na 1
nuanda029

1. "Czy gdzieś napisałem że zgadzam się z wszystkimi teoriami na temat katastrofy smoleńskiej ? czemu próbujesz wciskać mi ciemnotę i dlaczego nie odróżniasz żartu i ironii od normalnej rozmowy ?"

2. Jesteś ateistą ! ateizm nie pozwala ci tytułować księży (w tym o. Rydzyka) i hierarchów kościelnych tak jak na to zasługują.

3. Tu przyznaję ci rację zagalopowałem się trochę.

Żegnam :(

tomucho77

Czyli jednak tak do końca nie udało Ci się z tym "czytaniem ze zrozumieniem, o które sam się dopominałeś...:) To spróbujmy raz jeszcze:

1. A czy ja się pytałem o "wszystkie teorie na temat katastrofy smoleńskiej"? Zapytałem tylko w jednym z postów czy Twoja rekomendacja filmu A. Gargas "anatomia upadku" oznacza, że wierzysz w zamach w Smoleńsku i odpowiedziałeś, cytuje: "zgadza się". Jako, że niedługo wcześniej w innej dyskusji wyśmiewałeś tą samą teorie o zamachu w smoleńsku stąd moje pytanie o tą niekonsekwencje, żeby nie powiedzieć zaprzeczanie samemu sobie... To może jeszcze raz, najprościej jak się da: czy uważasz, że Macierewicz i Gargas mają rację, kiedy twierdzą, że L. Kaczyński i inni zostali zamordowani w wyniku zamachu w Smoleńsku?

2. Jeśli z mojej opinii o Rydzyku wyciągasz wniosek, że jestem ateistą to tylko świadczy o Tobie i mogę Ci tylko po chrześcijańsku współczuć, mało tego, jeśli Ci tak na tym zależy to dla Ciebie mogę być ateistą, kosmitą i czym tam sobie chcesz. Uznajmy więc, że jestem ateistą. Pytanie jednak było o Ciebie i je powtórzę bo znów przypadkiem umknęło Ci podczas pasowania mnie na ateistę: jeśli nie jesteś PRAKTYKUJĄCYM katolikiem to jakim prawem pouczasz od strony wiary i religii katolickiej innych?

3. Ten temat uważam za zamknięty, doceniam postawę.

ocenił(a) film na 1
nuanda029

1. Tak.

2. Jestem dlatego pouczam.

tomucho77

1. Jak Twoje "tak" na pytanie czy uważasz, że Macierewicz i Gargas mają rację kiedy twierdzą, że L. Kaczyński i inni zostali zamordowani w zamachu w Smoleńsku" ma się do Twoich wypowiedzi sprzed ponad miesiąca:
"Czytaj debilu dalej takie fanaberie a w nie długim czasie będziesz zwolennikiem teorii spiskowych Macierewicza"
"U nas Maciarewicz też przedstawia fakty i co wierzysz w nie?"

Ta niekonsekwencja to jest drastyczna zmiana poglądów czy ich cyniczne zamienne używanie w zależności od dyskusji i rozmówcy?

2. Jak Twoje "jestem praktykujący i dlatego pouczam" ma się do wcześniejszego Twojego zaprzeczenia i obruszenia się gdy nazwałem Cię praktykującym: cytuje Twoje słowa oburzenia: "gdzie napisałem że jestem praktykujący ? masz pretensję że oceniłem ciebie tak a nie inaczej a samemu robisz samo ! czysta hipokryzja !"

(Swoją drogą Twoje poczucie pychy i wyższości nad innymi wykazuje mało chrześcijańską postawę ale to tak na marginesie...)

Bo jeśli uraził cię sam fakt takiego nazwania Cię to wytłumacz mi co dla praktykującego katolika jest tak obraźliwego i dotykającego w słowie "praktykujący", że trzeba się oburzać na użycie tego sformułowania? Jako praktykujący katolik pewnie mi to wytłumaczysz bez trudu...

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Jeszcze raz ci powtarzam obstawiam że był to zamach ale nie wszystkie teorie popieram !

Z niektórymi rozmówcami czasami trzeba nagiąć tu i tam ironia też jest wskazana ! tak ciężko to pojąć ?

Pragnę ci przypomnieć że również nigdzie nie napisałem że nie jestem praktykujący, nie muszę zawsze pisać prawdy.

tomucho77

Jeśli jesteś praktykujący to znaczy, że nie napisałem niczego złego i przede wszystkim, że napisałem PRAWDĘ gdy Cię tak nazwałem więc doprawdy nie rozumiem czemu się tak obruszyłeś na to słowo? Ty, który wcześniej, mylnie ale z łatwością i z kategoryczną pewnością nazwałeś mnie ateistą...
W sumie zapytałbym Cię jeszcze jaką to teorię zamachu popierasz (skoro obstawiasz, że to był zamach to jakoś musiał zostać przeprowadzony...) ale po pierwsze mam dość niedorzeczności jak na jedną dyskusję a po drugie skoro piszesz, że "nie zawsze musisz pisać prawdy" to chyba pytać Cię o cokolwiek po prostu nie ma sensu...

Pozdrawiam i życzę powodzenia na Twej wyprawie krzyżowej przeciwko niewiernym...:)
/gdybyś się zastanawiał to jest ta ironia, o której słusznie pisałeś, że z niektórymi rozmówcami jest wskazana...;):)/

ocenił(a) film na 1
nuanda029

W sumie masz rację czasami pisze trzy po trzy ale jest to spowodowane zbyt duża ilością %.

Jeszcze raz żegnam ale tym razem pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 7
tomucho77

Nie do ciebie należy dzielenie ludzi na wierzących i niewierzących, wierzących lepiej lub wierzących gorzej. od tego jest On.
Bluźnisz!

ocenił(a) film na 1
Tataaleksandrykatarzyny

On to znaczy kto ?

ocenił(a) film na 7
tomucho77

A ty? Dlaczego napisałeś Tusk i Komorowski, a nie "Prezes Rady Ministrów mgr Donald Tusk" oraz "Prezydent Rzeczypospolitej polskiej mgr Bronisław Komorowski"?

ocenił(a) film na 1
Tataaleksandrykatarzyny

A od kiedy prezydent i Plusk ma magistra ?

PrinceCaspian

Masz rację w jednym - biskupi, kardynałowie nie są starymi skretyniałymi dziadkami na prochach nieradzącymi sobie nawet w najprostszych sytuacjach - są silnymi, niespracowanymi biznesmenami, żyjącymi na koszt "podatników".
Nie rozumiem tylko jednego - kto to jest według ciebie lewak? Według encyklopedii lewak to: Duży sztylet o rękojeści zamkniętej trzymany (jak nazwa wskazuje) w lewej dłoni, używany zarówno do parowania i blokowania nadchodzących ciosów jak i do wykonywania ataków, gdy nadarzy się ku temu okazja. Wykorzystywano go w parze z rapierem lub szpadą (czasem też wykonywany w parze z bronią główną).
Oglądając ten film powinieneś doszukać się drugiego dna oraz pośmiać się troszkę, a nie brać wszystkiego do siebie tak stanowczo.
Innych niż katolicy to można wyśmiewać - ale od was wara tak? Zresztą film sam w sobie pokazuje kruchość człowieka, bez względu na to kim jest.

ateista31

"Nie rozumiem tylko jednego - kto to jest według ciebie lewak? Według encyklopedii lewak to: Duży sztylet o rękojeści zamkniętej trzymany (jak nazwa wskazuje) w lewej dłoni, używany zarówno do parowania i blokowania nadchodzących ciosów jak i do wykonywania ataków, gdy nadarzy się ku temu okazja. Wykorzystywano go w parze z rapierem lub szpadą (czasem też wykonywany w parze z bronią główną)." Lewak według niego to człowiek o poglądach lewicowych i antyklerykalnych który walczy z Kościołem.

Marik1234

No to już całkiem nie rozumiem. Mam poglądy lewicowe oraz antyklerykalne, ale w żaden sposób nie walczę z kościołem i nadal nie rozumiem słowa lewak.

ateista31

Ale to jest pogardliwe określenie ludzi o poglądach lewicowych. To samo co "prawak" tylko że "prawak" to jest człowiek z poglądami prawicowymi i wedle stereotypu konserwatysta i człowiek odnoszący się do Katolicyzmu.

Marik1234

A ja myślę,że nie jakiś "prawak", czyli neologizm nie wiadomo skąd tylko znany,staropolski "prawiczek"

ocenił(a) film na 1
Marik1234

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Lewak

tomucho77

Parodia Wikipedii.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
PrinceCaspian

PrinceCaspian Masz u mnie poparcie stary

ocenił(a) film na 6
PrinceCaspian

Każdy ma prawo do własnych poglądów. Poza tym komunizm też jest normalnym ustrojem. Nie kojarzmy komunizmu z czasami PRLu. W tej chwili mamy, m.in. komunistyczną premier Islandii. Jak ktoś chciał zrobić taki film, to nie ma przeszkód.

ocenił(a) film na 10
PrinceCaspian

Być może i antykatolicki. Jednak wydarzenia tego roku pokazały nam, że Papież jest tylko człowiekiem i ma prawo zrzec się Urzędu, jaki piastuje. Nie doszukałem się jednak w nim niczego bluźnierczego, czy czegoś, co podważałoby istnienie Boga (chyba, że chodzi o rozmowę kardynała z psychoanalitykiem podczas meczów siatkówki, jednak heretyckie twierdzenia, jakoby piekło jest puste, nie jest obce Kościołowi, gdyż parę lat temu taki pomysł wysnuli biskupi z Francji, a jeśli chodzi o ewolucjonizm, to nie przejmowałbym się tym, gdyż każdy ma prawo w to wierzyć, bądź nie, co wynika z naszej wolnej woli). Ciekawy film. Ciekawa koncepcja. Co prawda nie wszystko było, że tak powiem kanoniczne, jednak mogło to wynikać z nieznajomości prawa kanonicznego. Tyle w temacie.

PrinceCaspian

Oh jejku... biedaczku nieboraczku...
Nieszczęśniku...
Fircyku Ty...
Bączusiu....

I cóż ty teraz zrobisz z tym faktem że to taki straszny film i jak słaba ta twoja wiara musi być skoro żeby cię obrazić wystarczy jeden film?
Słabym i prostym trzeba być człowiekiem żeby jego wiarę zachwiał jeden film.
Jak ja się cieszę że nie jestem chrzczony i nie wierzę w żadną religię która mi mąci we łbie jak psychicznie upośledzonym, moherowym katolom.
Chwała (twojemu) bogu

ocenił(a) film na 1
TheWitcher_666

Mojemu Bogu ? nie zapominaj że na świecie jest 1,16 mld chrześcijan !

tomucho77

I co w związku z tym?
Co to ma do rzeczy albo do tego co napisałem wyżej?
Przeczytałeś coś więcej oprócz końcowego zdania? Widać nie.
A to ilu jest chrześcijan akurat mnie mało obchodzi, bo ja do żadnej stajni nie należę na szczęście :-)

ocenił(a) film na 1
TheWitcher_666

Czemu piszesz (mojemu) Bogu ? skoro tenże Bóg jest Bogiem 1,16 mld ludzi którzy żyją na Ziemi ?

tomucho77

Szkoda gadać.
Jesteś wtórnym analfabetą i nie rozumiesz zupełnie tekstu czytanego, wyłapujesz tylko poszczególne zdania i przekształcasz pod swoją mogiłę.
Napisałem twojemu Bogu, bo ja w żadnego Boga nigdy nie wierzyłem i wierzyć nie będę.
Ani też nie przywiążę się do żadnej, zaciemnionej religii.
Kapiszi?

ocenił(a) film na 1
TheWitcher_666

Czemu piszesz (mojemu) Bogu ? skoro tenże Bóg jest Bogiem 1,16 mld ludzi którzy żyją na Ziemi ?

Czemu na Boga unikasz odpowiedzi ?

Ustosunkuj się do tego co napisałeś ! czemu twierdzisz że ten Bóg o którym masz tak niskie mniemanie jest tylko moim Bogiem ?

tomucho77

Masz wyraźny problem z mózgowiem...

Piszę twojemu, bo to twój bóg, nie mój.
Może sobie być i 6 miliardów tych wierzących - co mnie to naprawdę interesuje ilu ich jest?
Ja w niego nie wierzę i nigdy nie wierzyłem.
Tak samo jak ludzie wierzą w Mahometa - to też ich bogowie - nie moi.
Teraz do ciebie coś dotarło czy dalej niet?

ocenił(a) film na 1
TheWitcher_666

Niet cały czas nie dociera do mnie czemu napisałeś że tenże Bóg jest tylko moim Bogiem ? i trzymaj poziom ! (proszę bez epitetów takich jak "mózgowie") !!!

Czemu piszesz Bóg małej litery a Mahomet z dużej ? przecież jesteś ateistą i masz gdzieś wszystkich Bogów ?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
Mowiacy_do_reki

Twój czy mój ?