PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=142402}

Harry Potter i Książę Półkrwi

Harry Potter and the Half-Blood Prince
2009
7,5 323 tys. ocen
7,5 10 1 323375
6,0 54 krytyków
Harry Potter i Książę Półkrwi
powrót do forum filmu Harry Potter i Książę Półkrwi

W tej grze wybieramy sobie określoną postać i udajemy ją. (coś podobnego do tematu "harry potter 8..." tylko tu możemy kontrolować tylko jedną postać

Do wyboru:
Harry-
Hermiona-
Ron-
Dumbeldore-
Voldemort-
Fred-
Georg-
Droacon Malfoy-
Artur Weasley-
Molly -||- -
Percy-
Hagrid-
Lucjusz M.-
Ginny
Neville

Jeśli ktoś wpadnie na jakąś inną postać może ją zaproponować ;D
Ja od razu biorę Harry'ego

Miłej zabawy:)

Jake14

Niezłe... dobrze Wam idzie, czytając nawet można się wciągnąć;)Ale brak mi tu troszkę Lupina... osobiście bardzo lubię tę postać... i McGonagall... gra ją już ktoś?

Ann777

poza grą:
do Ann777 - o ile mi wiadomo postacie o które pytasz są wolne , wybierz sobie którąś ^^ i zapraszamy ;)

Snape:
Podziemnymi przejściami dotarliśmy do drabiny, która prowadziła do przejśćia w suficie. Weszliśmy do czegoś na pozór dworu, może zamku. Zatrzymaliśmy się na chwile przed wielkimi wrotami i dało mi się usłyszeć strzępki rozmowy pomiedzy jednym z naszych osiłków , który im przewodniczył a osobą w środku :
- Szlachetny Merlinie, złapaliśmy dwóch szpiegów opozycji Dumbledora. - co ! to Merlin jeszcze żył ? nie chce mi się wierzyć że pił jakiś eliksir przez całe tysiąclecia... a z resztą , przecież wszyscy wiedzieli o jego śmierci. No nie, czy ja zawsze muszę trafiać na jakiś szaleńców a'la Voldemort co boją się śmierci ? - Co z nimi zrobić Panie ?
- Pokaż mi ich tu. Niech im się przyjrzę. - okazało się , że przerwaliśmy Ludziom Merlina w uczcie, wszyscy patrzyli na nas umorusanymi z tłuszczu twarzami , co wyglądało dość komicznie. Sam Merlin wcale nie wyglądał na staruszka - niski (co charakteryzowało wszystkich zebranych) , bez pomarszczonej twarzy i co mnie zdziwiło - krótką , brązową brodą ! - na średniowiecznych freskach , które czasami udawało mi się zobaczyć, miał śnieżnobiały zarost ciągnący się za nim metrami po ziemi. No cóż wyobraźnia artysty. - Po ich nachmurzonym wzroku i zaciśniętych wargach , na razie nie widać woli rozmowy. Ulokujcie ich w jakimś przyjemnym lochu, niech poznają moją dobroć. - powiedział donośnym głosem i roześmiał się donośnym głosem ku aplauzowi całej sali. Jeśli chodzi o zaciśnięte wargi , to staruszek chyba zapomniał o rzuconym na nas zaklęciu mrożącym... ale chociaż trzymał się całkiem nieźle wcale nie przypominał dobrotliwego magika który pomagał zagubionym mugolom...

_Lady_In_Red_

Nie, ja sie nie nadaje, poza tym jestem troszkę do tyłu z Harrym, przede mną jeszcze 6 i 7 część do przeczytania:):P Całkiem niedawno mnie namówiono. Piszcie, piszcie, nie przeszkadzam:) Chciałam tylko napisać, że podoba mi się ta historia;)

ocenił(a) film na 7
Ann777

Kiedy ja zakładałem tą grę przeczytałęm dopiero 3cz i byłem w połowie 4
ale jednak jakoś sobie radziłem

użytkownik usunięty
Jake14

No cóż, ja nie mam takiej weny twórczej jak wy, więc postanawiam się wypisać. Może ktoś inny lepiej sprawdzi się w roli Rona :)



Ale będę tu zaglądał :)


Pozdrawiam i życzę ciekawych pomysłów na wątki :)



ocenił(a) film na 8

Syriusz:

-Haa! Koniec siedzenia w domu! Tonks... kiedy wyruszamy do Hogwartu? Może Dumbledor znalazłby tam dla mnie jakieś ciekawe zajęcie? Jak myślisz? - Tonks spojrzała z politowaniem na mój entuzjazm. Najwyraźniej nie była zadowolona, że lecę z nimi.

Anika12

Wyruszamy najszybciej jak się da wiec zbieraj się i nie myśl, że od razu dostaniesz robotę w terenie na to bym się tak nie napalała
Teleportowaliśmy się do hogsmeade ruszyliśmy w stronę zamku miło było widzieć znowu szczęśliwego Syriusza
Minęliśmy gargulca i gdy zapukaliśmy do drzwi usłyszeliśmy zaniepokojony głos Dambledora zapraszający do środka
-co się stało, że zebranie jest zwoływane w takim pospiechu?

ocenił(a) film na 8
tonks111

Syriusz:

Jak miło było zobaczyć coś innego niż monotonne ściany Domu Blacków. Byłem bardzo zadowolony i mimo zapewnień Tonks nadal miałem cichą nadzieję na jakąś ciekawą robotę! ;p

ocenił(a) film na 7
Anika12

Szedłem do komnaty tajemnic gdy natknąłem się na syriusza

Jake14

Snape:
Wrzucili nas do celi niczym worki ziemniaków. Wcześniej odebrali różdżki. Remus po odzyskaniu mowy przeżywał załamanie nerwowe:
- Ty plugawy śmierciożerco ! Jak mogłeś pozwolić by tak szybko nas złapali ! Przecież znasz jakieś diabelskie sztuczki ! Ha ! Już wiem, na pewno chcesz najpierw pozbyć się mnie !
- Hm... twoja sugestia jest bardzo obiecująca, rozważe ją, ale najpierw : po pierwsze - już oficjalnie nie jestem śmierciożercą, po drugie - bez różdżki nawet sam Voldemort nie mógłby stosować swoich diabelskich sztuczek, po trzecie : nie sądzisz, że staruszek Merlin nieco odmłodniał ?
- Nie sądze, - coś odezwało się z cienia, nie byliśmy sami - myślę nawet, że wygląda nawet dosyć staro jak na swój wiek... to prapraprapra (itd) -wnuk Merlina, który ani myśli przelewać eliksiry w chatce w lesie jak jego przodek. Jego ideą jest ład , ale kontrolowany jego ręką (oraz jego ludzi - chociaż w mniejszym stopniu).to on tu rządzi. Ta cała demokracja i okrągły stół, który podsunął jako propozycję jego dziadek mugolom, nie funkcjonują naprawdę. I właśnie za chęć uświadomienia to tzw. Ludziom Merlina , trafiłem tutaj. - postać już całkowicie wyszła z mroku - Witam, jestem byłym głównym doradcą Merlina Juniora - i naszym oczom ukazał się goblin.

_Lady_In_Red_

Przed spotkaniem postanowiłem nieco ogarnąć chatę Marvolo. Pościągałem z sufitu co większe pajęczyny, a reszte śmieci wyrzuciłem za dom. Ktoś już wcześniej skorzystał z tego pomusłu , bo dookoła walały się hałdy rupieci niewiadomego pochodzenia i użytku. Później się tym zajmę-pomyślałem i tylko machnięciem różdżki przystrzygłem trawnik, a dróżkę prowadzącą do domu przystosowałem do użytku. Wróciłem do domu i rozpaliłem ogień w kominku-tak, tak odbija mi, a to oznaka, ze śmierć jest blisko. Zrobiłem to wszystko, chociaż byłem prawie pewien, że Potter nie przyjdzie. A niby dlaczego miałby przyjśc? Bo chyba nie ze względu na naszą wieloletnią przyjaźń. Wiadomo, że lepszy diabeł znany niż nieznany, ale kto go tam wie.

ocenił(a) film na 8
Rajdowa_Anka

Syriusz:

Spacerując po korytarzach Hogwartu spotkałem Harrego. Miał jakąś dziwną minę.
-Co jest młody? Miło cie znowu wudzieć -uściskałem go. Odwzajemnił uścisk i nienzacznie się uśmiechnął.- Opowiedz mi co tu sie działo podczas mojej nieobecności.

Anika12

Wybaczcie, że wcześniej nie pisałam, ale miałam niespodziewany wyjazd i nie zdążyłam do neta wejść. Teraz znów wyjeżdżam, ale na całe wakacje, więc rozsądnie będzie oddać komuś innemu rolę Hermiony. Powodzenia dalej i miłej zabawy! ;)

ocenił(a) film na 7
Weni1

Możesz dalej grać Hermione po wakacjach. Znajdziemy kogoś tymczasowo

Jake14

No ok ;) <za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki>

ocenił(a) film na 8
Jake14

No to moze w ogóle przerwijmy grę na wakacje ? ;p
Po urlopach bedą świerze pomysły. Moze nowe wontki jakies ktos wymyśli ? ;p

Anika12

a co z tymi którzy nigdzie nie wyjeżdzają ?

ocenił(a) film na 7
_Lady_In_Red_

nieee. Oczywiście możemy grać dalej. Ale uprzedzam że mnie nie będzie
przez 11 dni (5 lipiec do 16 lipiec)

Jake14

mnie też możliwe, że chwile nie będzie, ale tylko wystarczy uprzedzić o swojej nieobecności i przecież nie trzeba od razu przerywać gry, napewno ktoś będzie miał czas pisać ^^

ocenił(a) film na 7
_Lady_In_Red_

Tak tylko nie wiem czy będzie sens kontynuowanie gry kiedy będzie pisać
1 osoba. I wydaje mi się że z tymi "świeżymi pomysłami" to nie jest
głupi pomysł... Szczerze mówiąc ja trochę trace zapał do pisania. Może
zrobimy powiedzmy na 2 tyg przerwe. Ustalimy kiedy.

Co o tym myślicie

Jake14

ja jestem za ostatno nie mam weny

ocenił(a) film na 8
Jake14

No ja jak najbardziej jestem za.
W końcu to moj pomysł i wydaje sie naprawdę słuszny ;]

Anika12

mogę się do was przyłączyć po wakacjach :)

ocenił(a) film na 7
Lunar_21

Możesz teraz. Mamy tylko zrobić przerwę na 2 tyg. ALe co do terminów to
może zrobimy tak: Prawie każdy gdzieś wyjeżdża, prawda?? To może każdy
poda termin i wtedy zrobimy średnią terminów... I ustalimy przerwę.

Ja wyjeżdżam od 5 lipca do 16 (wyjeżdżam też od 25.07 do 2.08 ale węzmę
laptopa ze sobą także będe miał gdzie pisać)

Jake14

Na wstępie chcę przeprosić że tak długo mnie nie było. Miałem dużo nauki
przed końcem roku. A przez ten długi weekend byłem nad morzem.

Co do przerwy jestem "za"
Ja wyjeżdżam jeszcze raz 12.07-19-07

ocenił(a) film na 7
Alex_87

ok dzięki:)

Ale mam jeszcze prośbę:
Doprowadźmy ten wątek do końca. Bo wydaje mi się fajny ale jak wy
wolicie (demokracja rządzi!!!)

Jake14

który wątek ? określ dokładniej ...

- robimy przerwę na początku lipca, ok ? czyli powiedzmy, że piszemy do końca czerwca, później przerwa ok. 2 tygodniowa - najwyżej potem coś jeszcze ustalimy, kto jest za ?

ocenił(a) film na 7
_Lady_In_Red_

tak ale myśle że przrwa powinna być ok 8-22 czerwca bo jeśli pamiętacie
alex 87 wyjeżdża od 12 także nie zapominajmy o nim bo jeśli zrobimy od
poierwszego to tylko ja i jeszcze ktoś mówił że na początku lipca a alex
się nie załapie

ocenił(a) film na 7
Jake14

przepraszam od 8-22 lipiec

ocenił(a) film na 7
Jake14

a chodzi mi o wąrek ludzi merlina

Ale ja widzę że tylko 2 osoby podały daty (a nie 3 jak wcześniej
napisałem). Mam prośbę napiszcie tę daty bo na prawdę chcemy wam ulżyć a
nie np. usuwać was z gry z powodu nieobecności...
Ja nie mam zamiaru was szpiegowac

Jake14

Mnie nie będzie parę razy w weekeny, ale przed wyjazdem będę was uprzedzała;)

Rajdowa_Anka

kto się tu pojawi ma pisać kiedy go nie będzie - a na razie gramy !

Snape:
Nie czułem się strasznie zdziwiony. W sumie to ostatnio wszystko jest dla mnie normą. Po tym co opowiedział nam ten goblin , widać że nie można liczyć na sojusz z nimi. Zdecydowałem się na zmianę pola:
- Amycusie, co byś powiedział na małą rozmowę z Merlinem Juniorem ? - powiedziałem dosadnie i spojrzałem na Remusa. Najpierw chyba pomyślał że już całkiem zwariowałem, ale potem dotarły do niego moje zamiary i odpowiedział :
- Nie mam nic przeciwko. Tylko nie zauważyłeś drogi Severusie że jestesmy tu bez różdżek ? - wyszczerzył zęby w uśmiechu.
- Chyba nie myślicie że się na to nabiorę- skąśliwym tonem powiedział goblin, zwrócił się do mnie - przecież dopiero co oznajmiłeś że ' nie jesteś już śmierciożercą'
- Zapomniałeś o słowie ' oficjalnym ' - i mrugnąłem do niego porozumiewawczo, Remus uniósł brwi- przybywamy tu w celach pokojowych, a oni nie dali nam przemówić ani słowa. Jeśli założymy jakiś pakt z Merlinem wspólnymi siłami pokonamy Dumbledore'a i jego ludzi , który niesłusznie panuje całą Brytanią, skąd pochodzą druidzi i sam Merlin.
- I tak wam nie wierzę. Ale możecie spróbować. I tak już chyba gorzej być nie może. - nawet nie wiedział, jak bardzo się mylił...
- Wy tu sobie gadu gadu , a ja wymyśliłem sposób jak się stąd wyrwać - w tej samej chwili złapał za kłódkę i zmiażdżył zamek. - Gotowe !

_Lady_In_Red_

do mojej poprzedniej wypowiedzi :
* przyjmijmy, że goblin znał nazwiska i imiona śmierciożerców, ale nigdy ich nie spotkał
* kłódkę rozwalił Remus

_Lady_In_Red_

Mnie nie będzie od 28 czerwaca do 30 lipca, tak więc mogę się do was przyłączyć w sierpniu. Chciałbym zarezerwować postać Luny. :)

ocenił(a) film na 8
Lunar_21

Napewno nie ma mnie od 5 do 13 sierpnia + do tego 2 tyg. w drugiej połowie lipca ...

ocenił(a) film na 7
Anika12

to raczej powinniśmy użyć twojej przerwy w lipcu jako że większość isób
wyjeżdża na począrku lipca powinniśmy zrobić przerwę gdzieś ok 10-12lipca
<<< to oczywiście początek

ocenił(a) film na 8
Jake14

Dostosuję się...

<za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki><za krótki>

ocenił(a) film na 7
Anika12

No to wstępnie umówimy się na datę 10.07- 24.07

CO wy na to?

Do Lunar 21: Smiało możesz nawet teraz na tę 1,5 tyg zagrać lunę ale jakby
co to mamy jeszcze miejsca Rona Hermiony (ale tymczasowo), Draco itd.

Jake14

Ja się tam zgadzam.

na tym ustalaniu, zapomnieliście chyba po co jest ten temat, gra ktoś jeszcze?

ocenił(a) film na 7
_Lady_In_Red_

ja gram ale nie wiem skąd się wziął ten goblin.

ocenił(a) film na 7
Jake14

No to ktoś mi powie skąd się wziął ten gobilin?!

Jake14

przeczytaj dobrze to co napisałam w poprzednich wypowiedziach , ale dla ciebie napiszę jeszcze raz ( w skrócie):
Snape i Lupin zostali złapani przez Ludzi Merlina, bez jakichkolwiek tłumaczeń zostali wrzuceni do lochów, okazało się że nie są jedynymi przetrzymywanymi - w celi jest również GOBLIN - były doradca Merlina Juniora
resztę doczytaj sobie sam
a skad się wziął ? no cóż ... fikcja literacka

ocenił(a) film na 7
_Lady_In_Red_

ok dzięki

No więc:

Będąc na egzaminie aurorowym uczył nas sam minister Kingsley.Lekcja była
barszo ciekawa Hermiona zapisywała już 12 zwój pergaminu.
Nagle moją różdżka (starsza) zaczeła brzęczeć i błyskać (jak fauszoskop)
Dotknąłem jej i miałem wizje.
Był tam snape i lupin- byli zwizaniązanii potem pojawiła się mapa i miejsce
zaznaczone czerwonym "X"

Jake14

poza gra :
coś masz opóźnione te wizję, ale rozumiem że miało być tragicznie ^^

Snape:
Gdybym był trochę bardziej rozsądny , zaproponowałbym ucieczkę. Zamek był tak słabo strzeżony, że nawet Dwór Malfoy'ów to przy nim twierdza nie do zdobycia. Najpierw szliśmy do góry kamiennymi schodami , potem korytarzykiem wyłożonym szkarłatnym dywanem. Jeśli już tu jesteśmy musimy ich poznać, nie wiemy o nich nic. Najważniejsza jest rozmowa, możemy się dowiedzieć jak są do nas nastawieni.

ocenił(a) film na 7
_Lady_In_Red_

Chodź- powiedziałem Hermionie która chciała wyrazić sprzeciw ale już
zaczołem się z nią aportować

Jake14

od Dambledora dowiedziałam się tylko tyle że pojawiło się nowe zagrożenie ale na które ja nic nie mogę poradzić nie dostałam żadnej roboty
jestem wściekła kazać mi siedzieć w domu SPOKOJNIE oszaleli ja nie dam rady i co się dzieje z Remusem nie mam żadnych wiadomości

tonks111

Snape:
Goblin uciekł, kiedy wychodziliśmy na główny hol. I tak nie jest nam potrzebny. Znowu stanęliśmy przed ogromnymi drzwiami, zawachałem się troche, ale Remus już wchodził do środka.
- Czcigodny Merlinie, czy teraz możemy z tobą porozmawiać ? - bez ogródek Lupin podszedł do samego tronu. - Wcześniej jakoś ... nie było okazji. - Merlin na poły zdziwiony i rozbawiony przyglądał nam się badawczo, potem kazał wszystkim obecnym na sali oprócz nas wyjść.
- Czego chcecie, szpiedzy Dumbledora ? Dumbledore zagarnął władzę nad całym magicznym światem , tylko nie nad nami i nawet to chcecie zdobyć ? Nic z tego ! Jesteście skazani tylko na mnie ... już nie wrócicie by mu przekazać moje pozdrowienia. - Merlin wydawał sie lekko zdenerwowany i niezdecydowany. Jakby bał się że posiadamy potężniejsze moce.
- Szlachetny Merlinie nastąpiło zupełne nieporozumienie. - tym razem ja przemówiłem- Przybywamy w celach pokojowych, na zlecenie Czarnego Pana. Chcemy by wasza mość połączyła wasze siły z naszymi i wspólnie pokonała Dumbledore'a.
- Nie wierze wam że jesteście śmierciożercami. Po tobie w szczególności - wskazał na mnie palcem,a Lupin prychnął powstrzymując śmiech - Dajcie jakiś dowód ! - Nie czekając długo wyciągnąłem przedramie i pokazałem mu Czarny Znak. Gdy zobaczyłemjego przerażoną i spoconą twarz, co pewnie wywołał ten widok, poczułem ogromną satysfakcje. Już o nic nie pytał. Usiadł na tronie i zaczął myśleć. Po chwili jego twarz sie uspokoiła i powiedział:
- Muszę to obmówić z moją Radą. Spotkamy się za godzinę w Sali Obrad. Narazie zapraszam do pokoi gościnnych - w tym momencie zadzwonił po służacego , który miał zaprowadzić nas na górę. - Jeszcze raz przepraszam za to nieporozumienie. - i znów pogrążył się w zadumię.

ocenił(a) film na 7
_Lady_In_Red_

Zaraz przecież merlin chcę zabić wszystkich czarodziejów więc tu nie chodzi
tylko o Dumbledore'a on jest wrogiem wszystkich
co do gry:

Aportowaliśmy się naśrodek sali prosto przed tron. Merlin gdy zauważył moją
różdżkę wezwał straż

Jake14

Może i tak , ale na pierwszy ogień idzie Dumbledore. Napierw trzeba uniecestwić jednego wroga. Poza tym ten Merlin gra twardziela ale jest wystraszony tym wszystkim. Boi się przegranej, a przy okazji jego decyzje nie są przemyślane, jest niezdecydowany.

Snape:
Po obficie zjedzonej kolacji, zeszliśmy na dół na obiecane spotkanie. - - Co to za maszkarada , szlachetny Merlinie ? Przygotowałeś nam jakieś rozrywki ? - wykrzyknąłem patrząc na Pottera , który nie mógł , widać, odnaleźć się w sytuacji.
-Oszukaliście mnie ! Ten chłopak twierdzi, że przetrzymuję jego ludzi jako zakładników i dziwnym trafem domyślam się że to wy. Dodam jeszcze że przedstawił się jako Harry Potter - poznajecie ?
-Och poczywiście, to jeden z głównych ludzi Dumbledora.
- Nie jestem na tyle głupi! - rozjuszył się już na dobre - do lochu z nimi ! Xenvratula ! - ja, Remus i Potter błyskawicznie skostnialiśmy zaklęciem mrożącym i znaleźliśmy się ponownie w celi.
- Jesteś z siebie zadowolony ? - mruknąłem do Pottera, gdy już nas oswobodzono, tym razem trafiliśmy do pomieszczenia, z którego żaden podstęp lub teleportacja nie dałby nas rady wyrwać.

_Lady_In_Red_

Pozbawiony wszelkich perspektyw na przyszłość postanawiam skorzystać z mojej ostatniej szansy- błagać Merlina o litość. To bardzo nie w moim stylu i wiem, że pozbawię się w ten sposób szczątek godności czarnoksiężnika, ale nie mam wyboru. Muszę sam udać się do Merlina, bo to zbyt delikatna sprawa, aby zawierzyć ją tym nieudacznikom, którzy zwykli nazywać się moimi wiernymi sługami.
Od razu wyruszyłem w podróż.