PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=142402}

Harry Potter i Książę Półkrwi

Harry Potter and the Half-Blood Prince
2009
7,5 323 tys. ocen
7,5 10 1 323375
6,0 54 krytyków
Harry Potter i Książę Półkrwi
powrót do forum filmu Harry Potter i Książę Półkrwi

W tej grze wybieramy sobie określoną postać i udajemy ją. (coś podobnego do tematu "harry potter 8..." tylko tu możemy kontrolować tylko jedną postać

Do wyboru:
Harry-
Hermiona-
Ron-
Dumbeldore-
Voldemort-
Fred-
Georg-
Droacon Malfoy-
Artur Weasley-
Molly -||- -
Percy-
Hagrid-
Lucjusz M.-
Ginny
Neville

Jeśli ktoś wpadnie na jakąś inną postać może ją zaproponować ;D
Ja od razu biorę Harry'ego

Miłej zabawy:)

ocenił(a) film na 8
Jake14

Syriusz:

- Taa. Poprostu super. Pozwoliliście mu uciec. A teraz zamykacie mnie w Hogwarcie jak jakieś zwierze!-po chwili uspokoiłem się- Dobrze. W porządku. Niech i tak będzie. Obiecuję, że narazie nie będe go szukał. Teraz ważniejsze są lekcje GD.- ujrzałem ulgę w oczach Harrego.- Mój drogi... Dawno nie rozmawialiśmy. Powiedz mi jak się czujesz, mów do mnie Harry.

ocenił(a) film na 7
Anika12

szczerze mówiąc to nic poza tym co ci powiedziałem, mówię prawdę-
powiedziałem stanowczo widząc spojżenie Syriusza- heh... jutro pierwsza
lekcja powodzenia :)

Jake14

Hermiona:
Stałam przed oknem w pokoju wspólnym. Ile to już razy myślałam nad tym, czy spotkania GD są fair wobec Dumbledore'a? Czy to co robimy jest wporządku? "Przestań!" Zganiłam siebie w duchu. Wszystko jest ok. a dyrektor nie musi o niczym wiedzieć...
Efekt przemęczenia. Mam już dość tej ciągłej niepewności i zastanawiania się nad tym co dobre, co złe, a co słuszne...
- Mam dość!
- Czego? - Do pokoju wszedł Harry...

Jake14

No tak. Powoli tracę nad sobą panowanie. Bez powodu zabiłem Malfoya, może i był to wredny parszywiec, ale takich to dużo. A jeśli nie panowałem wtedy całkowicie na moim umysłem? Co jeżeli ktoś rzucił na mnie Imperiusa? Nie, nie możliwe. A jednak...Musiałby być odemnie potężniejszy. Może Dumbledore? Chociaż nie...on i ta jego banda nie zabijają ludzi. A jeśli...(w mojej głowie zapaliła się wirtualna żaróweczka)


ocenił(a) film na 7
Rajdowa_Anka

zobaczyłem umęczoną twarz hermiony. Ostatnim razem widziałem ję taką w 3
klasie gdy nie mogła się wyrobić z zadaniami domowymi. Domyśliłem się że
chodzi o to wszystko co robimy za plecami daumbeldore'a i to że Czarny
pan znów żyje...

- Nie martw się- pocieszyłem ją- nidługo to się skończy. Wiem że nie
robimy dobrze nie mówiąc o tym dyrektorowi, ale to nie jest nic złego.
Tu chodzi o bezpieczeństwo. Wstawaj na nagi. Poproszę zgredka żeby
zrobił tobie kakao- hermiona spojżała na mnie z oburzeniem- znaczy się
zgredek pomoże mnie zrobić tobie kakao- zmieszałem się.

Minął dzień i przyszedł czas na pierwszą lekcje animagii...

ocenił(a) film na 7
Rajdowa_Anka

zobaczyłem umęczoną twarz hermiony. Ostatnim razem widziałem ję taką w 3
klasie gdy nie mogła się wyrobić z zadaniami domowymi. Domyśliłem się że
chodzi o to wszystko co robimy za plecami daumbeldore'a i to że Czarny
pan znów żyje...

- Nie martw się- pocieszyłem ją- nidługo to się skończy. Wiem że nie
robimy dobrze nie mówiąc o tym dyrektorowi, ale to nie jest nic złego.
Tu chodzi o bezpieczeństwo. Wstawaj na nagi. Poproszę zgredka żeby
zrobił tobie kakao- hermiona spojżała na mnie z oburzeniem- znaczy się
zgredek pomoże mnie zrobić tobie kakao- zmieszałem się.

Minął dzień i przyszedł czas na pierwszą lekcje animagii...

ocenił(a) film na 8
Jake14

Syriusz:

DZiś nie mogę zawieść członków GD. Liczą na mnie. Nigdy bie był ze mnie dobry instruktor, ale będę się starał. Ubrałem się w jedą z moich leprzych szat i czekałem na moich uczniów. Przyszli. Jak ich dużo- pomyślałem. Od bardzo dawna nie czułem się tak ważny. Oni wszyscy przyszli do mnie! Niektórzy tam obecni widzieli mnie pierwszy raz w życiu i wydali się troszkę zmieszani.
-Wiatjcie moi drodzy! Nazywam się Syriusz Black. Tak, ten, który uciekł z azkabanu -dodałem, widząć zdziwione, a miejscami nawet przerażone twarze- Tak sie cieszę, że mogę was uczyć. Na tych zajęciach będziemy poznawać tajniki animagii... macie jakieś pytania? ;)

ocenił(a) film na 7
Anika12

Patrzyłem na syriusza jak wryty. Nigdy nie widziałem go tak ubranego ani
tak mówiącego do kogoś... Wydawało mi się że jestem na lekcji
prowadzonej przez Lupina.
- Hej, Syriusz- powiedziałem i na te słowa wszyscy powiedzieli podobnie
przywitali się z Syriuszem

- Jak niebezpieczna jest nieudana transmutacja w zwierzę?- zpytał Ernie
McMillan

ocenił(a) film na 8
Jake14

-No cóż... to zależy ;p Jeśli pragniesz zmienić się np. w psa to w najleprzym przypadku po nieudanej transmutacji może zostać ci włochaty ogon lub uszy. Czasami zmiany są bardziej poważne. Ale spokojnie Erni -dodałem widząc przerażenie w oczach chłopaka- teoretycznie wszystko da się odwrócić.
Uff, może nie będzie tak źle. Spojrzałem na Harrego i dojrzałem uznanie i podziw w jego oczach. Uśmiechnąłem się i mówiłem dalej.
-Moi drodzy, bycie animagiem to pięnka rzecz. W obecnych czasach można się tego nauczyć. Nie będzie łatwo, ale wystarczy uważnie słuchać i wszystko pójdzie łatwo. Pokazałem im procedury przemiany. Wszyscy aż krzyknęli z zachytu, gdy na moim miejcu ujrzeli wielkiego włochatego psa. Wszystko szło super.

ocenił(a) film na 7
Anika12

cieszyłem się że syriuszowi się to podoba. Jednak ten zachwyt nie był
oszukany. Im bardziej tego słuchałem tym bardziej pragnąłem się tego
uczyć...

- To kiedy zaczynamy praktykę??- spytałem.

ocenił(a) film na 8
Jake14

Syriusz:

-No więc wydaje mi się, że już od następnej lekcji zaczniemy zajęcia praktyczne. Dziś powiem troszkę o teorii. Wiem, że na poprzedniej lekcji juz o tym mówiliście. Ale wydaje mi się, że powinniście wysłuchać paru ważnych rzeczy.-wytłumaczyłem im wszystko na temat transmutacji. wydawali się troszkę przerażeni, Hermiona zawzięcie notowała cos w zeszyciku, Nevile siedział z otępioną miną, Harry wpatrywał się we mnie jak obrazek, a Luna patrzyła na mnie rozmarzonym wzrokiem- No więc to tyle! I pamiętajcie, że Dumbleldore nie może o niczym wiedziec! Do jutra kochani!

Anika12

Giny:
Te lekcje to super pomysł a tobie co sie stało nigdy cię takiego nie widziałam- zwróciłam się do Syriusza- nie majałam pojęcia że masz takie gadane

ocenił(a) film na 8
tonks111

Syriusz:

-Oj Giny, Giny! Ty nie wiesz o mnie jescze wielu rzeczy ;)

ocenił(a) film na 7
Anika12

-Ale na prawdę to było niesamowitę... Myślałem że odwalisz mowę typu:
Hej wszystkim, przemieniamy się!- a ty proszę. Bravo. Heh. Ale na serio
przemiany są tak trudne jak mówiła McGonagall w końcu tobie zajęło to
prawie 3 lata

Jake14

Mogę się dołączyć do tej gry ?... Nie wiem czy mam talent do pisania... no ale to zabawa. Tylko nie wiem kim mam być :P

ocenił(a) film na 8
Jake14

Syriusz:

-No widzisz Harry ;p Twój staruszek chrzestny potrafi jeszcze pokazać się z dobrej strony! Już chyba wiem co Lupin widział w nauczaniu dzieci. Spodobało mi się to!-teraz zwróciłem się do Hermiony- Moja droga, przestań notować. Transmutacji nie nauczysz się z notatek. Będziemy ćwiczyc!-gdy mój wzrok przeniósł się na Lune, ujrzałem jej błękitne, rozmarzone oczy wpatrujące się w Nevila... i szepnęłem do Harrego, Rona i Hermiony- Widzę, że coś się miedzy nimi kroi...-wszyscy zaczeliśmy dyskretnie chichotać...

ocenił(a) film na 7
Anika12

-Ale na prawdę to było niesamowitę... Myślałem że odwalisz mowę typu:
Hej wszystkim, przemieniamy się!- a ty proszę. Bravo. Heh. Ale na serio
przemiany są tak trudne jak mówiła McGonagall w końcu tobie zajęło to
prawie 3 lata

ocenił(a) film na 7
Jake14

do sowa42 (czy jakoś tam): oczywiście że możesz grać...
mamy miejsca:
-draco malfoya
- luny
- neville
- hagrid
- fred i george

Jake14

eiii...
mam pytanko...
...
moge być Lunom??

ocenił(a) film na 7
emma99016

proszę bardzo, nie mam nic przeciwko. Miłej zabawy :)

ocenił(a) film na 8
Jake14

Syriusz:

-No widzisz Harry ;p Twój staruszek chrzestny potrafi jeszcze pokazać się z dobrej strony! Już chyba wiem co Lupin widział w nauczaniu dzieci. Spodobało mi się to!-teraz zwróciłem się do Hermiony- Moja droga, przestań notować. Transmutacji nie nauczysz się z notatek. Będziemy ćwiczyc!-gdy mój wzrok przeniósł się na Lune, ujrzałem jej błękitne, rozmarzone oczy wpatrujące się w Nevila... i szepnęłem do Harrego, Rona i Hermiony- Widzę, że coś się miedzy nimi kroi...-wszyscy zaczeliśmy dyskretnie chichotać...

Jake14

Mój genialny plan, został wcielony w życie. Jeszcze tylko trzy...dwa...jeden i nagłówki wszystkich gazet głoszą "WIELKI POWRÓT GRINDELAWALDA".

Dzięki mojej wieloletniej tradycji zbierania włosów wszystkich moich ofiar mogłem zrobić eliksir wielosokowy. Wystarczył, ze go wypiłemi zabiłem pare osób przed siedzibą "Proroka Codziennego". Poszło łatwiej niż sądziłem, terz moi wrogowie myślą, że walczą na dwa fronty Hahaha...

Rajdowa_Anka

oczywiście oficjalna wersja brzmi: :"To Dumbledore jest winien"

ocenił(a) film na 7
Rajdowa_Anka

Kolejny dzień minął i teraz czas przyszedł na koljną lekcje animagi. Nie
mogłem się doczekać...
Wszedłem do pokoju życzeń. Syriusz dawał nam idealne wskazówki. Po
godzinie miałem mały problem... po 2 godzinach miałem rogi... tyle że
wciaż w ludzkiej postaci... spanikowałem ale nie dałem tego po sobie
poznać podszedłęm do syriusza który robił się fioletowy od śmiechu.
- Przestań...- oburzyłem się- powiedz mi lepiej jak się tego pozbyć...
Jednak wiedziałem w co będe się zmieniać- w jelenia jak mój ojciec

Jake14

Giny
Do twarzy ci z rogami haha
Ale z tego, co widzę to niektórzy maja większe problemy od ciebie- popatrzyłam teraz na Katy Bell, która miała jedną nóżkę sowy

ocenił(a) film na 7
tonks111

haha- powiedziałem do ginny sarkastycznie- skarbie spójż na siebie...-
ginny wystawał z ee... poniżej pleców koński ogon

ocenił(a) film na 8
Jake14

Syriusz:

To było przezabawne! Harry z porożem na głowie! Ginny z końskim ogonem! I nawet Hermiona mimo swoich notatek, stała naburmuszona na środku sali z wielkimi kocimi uszami! Tażałem się na podłodze ze śmiechu. Zanim nauczyłem ich zaklęcia odwracającego, minęło sporo czasu. Wszyscy poirytowani patrzyli na mnie płaczącego ze śmiechu. W końcu usiłowałem się opanować i podałem wszystkim wskazówki jak odwrócić proces przemiany. Wszyscy odetchnęli z ulgą.

ocenił(a) film na 7
Anika12

wszyscy nalegali by zajęcia trwały jaszcze ok. godziny. Syriusz się
zgodził. Wszyscy byli bardzo zadowoleni. Syriuszowi widocznie też się to
podobało. Podejżewałem że liczył na to że, zobaczy więcej nieudanych
transmutacji. Ronowi nic nie wyszło oprócz długiego wąsa
(najprawdopodobniej jakiegoś czworonoga) , który wyrwał ze
zdenerwowaniem ręką.
Po pół godziny rozległo miałczenie. Tym razem hermiona nie doprawiła
sobie uszu. Miała głowę kota a po jej kocich policzkach spływały z
przerażenia

ocenił(a) film na 7
Jake14

łzy*

ocenił(a) film na 8
Jake14

Syriusz:

-Hermiono, moja droga! Pięknie! Jesteś pierwszą, ktrej udała się transmutacja całej głowy!-zwróciłem się do innych- Patrzcie tu wszyscy! Może teraz nie widać, ale to Hermiona. Wszyscy powinniście brać z niej przykład i wzorować się na jej uporze i pilności!

Z oczu Hermiony popłyneło jeszcze kilka łez, ale po chwili ozdyskała swoją twarz i nie zniechęcona podjęła dalsze próby, z coraz więkrzym sukcesem. Ron był coraz bardziej poiryowany. Podeszłem do niego.

-Ron! Spróbuj troszkę subtelniej wykonywać ruchy różdzką. Rozluźnij się i skup na słowach. - po chwili, ku największeniu zdumieniu Rona, nie tylko pojawiły mu się wąsy, ale też piękny tygrysi ogon !! To zachęciło go do dalszych prób.

ocenił(a) film na 7
Anika12

Miałem wizję:
widziałem jak do voldemorta podpływa kilkunastu ludzi i mówią: chcemy ci
służyć panie... wróciłem.

Expecto patronum- szepnąłem i pojawił się jeleń- zanieś wiadomość o
voldemorcie dumbledorowi- jeleń zniknął ale i tak zwrócił powszechną
uwagę. Podszedłem do syriusza i powiedziałem mu o wszystkim. Uspokoił
mnie i powiedział że dumb to już przewidział. Kazał mi się dalej
transmutowac...
Minęły kolejne 2 miesiące bez wieci o czarnym panie i na ostatniej
lekcji z syriuszem hermiona miała już prawie całe ciało kota. Jednak
wciąż nie mogła transmutaować jednej nogi. Ron też zrobił postępy al
oprócz Neville'a wciąż był najgorszy...
Mnie udało się zmienić w jelenia tylko niestety miałem ludzkie uszy i
nie miałem rogów....

Przszedł czas na kolejne spotlkanie

użytkownik usunięty
Jake14

<Ron>
-Syriusz! Co mam zrobić?! To mi w ogóle nie wychodzi! Cyba dam sobie z tym spokój...:(

<Poza grą>
Do nurekHARRY--> Jak widać gram nadal, tylko musiałem trochę się pouczyć, ale już jestem :)

ocenił(a) film na 7

ok spoko... nie wiedziałem po po prostu myślałem że ci się znudziło :)
Ale ma prośbę do wszstkich:
Jeśli macie przerwę w kożystaniu to piszcie że was nie będzie. Po prostu
unikniemy czegoś takiego jak: niepotrzebne wyrzucanie użytkowników,
szukanie nowych postaci, a jeśli znajdziemy nową postać i stary
użytkownik się odezwie to będzie klops

ocenił(a) film na 8
Jake14

Syriusz:

-Ronaldzie Weshley czy wiesz jak ważna jest umiejętność transmutacji? Czy wtedy, gdy twoi przyjaciele będą potrzebować pomoc to powiesz im, nie wychodzi mi, chyba zrezygnuje? Ron, potrafisz to zrobic... spojrz jeszcze raz jak ja to robie -pokazałem mu całą formułę jeszcze raz, tym razem dużo wolniej- widzisz? to nie takie trudne. Za pierwszym razem nigdy nie wychodzi. Skup się stary! Weź głęboki oddech. Pomyśl o tym jak wiele może pomóc ci ta umiejętność. Myśl o czymś przyjemnym. Napewno w końcu ci sie uda dokonać całkowitej transmutacji i zostaniesz jednym z najleprzych animagów w tej grupie...

ocenił(a) film na 7
Anika12

Ron podbudowany tym przemówieniem zaczął znowu się przemianieć... i ku
zaskoczeniu wszystkich i chyba samego rona na jego miejscu stał tygrys
lecz jednak z ludzkim nosem. Przemienił się z powrotem. Po 2 godzinach
hermionie udało się w pełni transmutować w kota... Chwilę później na
moim miejscu pojawił się czysty jeleń. Syriusz był za mnie dumny. Po
kilkunastu minutach animagami została tylko luna Lovgood. Zamieniła się
w królika, a ron znowu zmarkotniał bo znów odstawał od grupy

Jake14

Na wstępie chciałbym przeprosić za moją nieobecność i wytłumaczyć się...
Otóż: miałem zepsuty komputer (zepsuł mi dysk). Dzieki że mnie kimś nie
zastąpiliście:

No więc kiedy dowiedziałem się od Harry'ego o śmierciożercach wzbudziło
to we mnie niepokój. Ze swoimi oddanymi sługami może odzyskać zaufanie
olbrzymów i demoentorów.
Postanowiłem z nim pertraktować. Deportowałem się do jego ktyjówki

ocenił(a) film na 7
Alex_87

Jeleń który akurat stał na środku Pokoju życzeń opadł:
Zobaczyłem Dumbledore'a miałem ochotę go zaatakować ale pomyślałem, że
rozsondnie jest najpierw wysłuchać co ma do powiedzenia:
-Witaj, Tom- powiedział starzec
wizja się urwała. Wszyscy znów na mnie patrzyli z niepokojem a przy
jeleniu klęczeli ron, hermiona i Syriusz. Przemieniłem się i wstałem
- Haha... Trzeba się nauczyć chodzić na 4 nogach
Wszyscy zaśmiali się i uspokoili. Opowiedziałem o wszystkim syriuszowi i
reszcie. Hermiona miała już coś powiedzieć gdy wszycy poczuli
nienaturalny chłód a potem trzęsienie ziemi.
Wyszedłem z Pokoju i spojżałem przez okno. Zauważyłem kilkaset
dementorów i olbrzymów. Oraz 5 zbliżających się lecących kropek.
Zrozumiałem że to Voldemort i jego śmierciożercy.
- SYRIIUSZ!!!

Jake14

No nie i okazuje się, ze znowu lecę na hogwart. Po co? Nie wiem, bo jeszcze przed chwilą dyskutowałem z Dumbledorem. Potter, pogódź się wreszcie z tym, że nie mogę ciągle nastawać na twoje życie, bo to się robi nudne.

Rajdowa_Anka

A dokładniej bądźmy kreatywni, twórzmy nowe wątki...

ocenił(a) film na 7
Rajdowa_Anka

tzn ja wymyśliłem wątek tej szaty, ale nikomu nie chcę się go rozwinąć

ocenił(a) film na 8
Jake14

w takim razie Voldemordzie, wymysl jakis wontek!

Syriusz:

-Harry co sie stało? - pobiegłem do niego, a widzac te wszystkie potwory, aż wrzasnąłem! - Spokojnie chłopcze. One są daleko. Zaklęcia wokół zamku są silne. Widać to tylko zwiad. Nie atakują. Wycofuja się. Voldemort nie zaryzykuje kolejnego ataku. Czuję, ze on ta teraz inne plany - Harry dalej spogladał na dementorów z przerażeniem - Mój drogi to nic! Wracajmy do zajęc. Trzeba sie uczyć transmutracji! - wrócilismy do pokoju życzeń.

ocenił(a) film na 7
Anika12

Ale tu jest z 1000 potworów. I ty myślisz że to zwiad??
Usłyszeliśmy głos voldemorta. Mówił o tym że teraz na dumbledore'a jest
żucone zaklęcie confundus żeby myślał że jest po stronie śmierciożerców
oraz Imperio by wykonywał razkazy. Wszyscy byli przerażeni.
- Teraz się wyjaśniło dlaczego atakują- powiedziałem do Syriusza

Jake14

Snape:
Dlaczego Voldemort od razu nie zabił Dumbledora ? Musiał być w tym jakiś haczyk. No bo przecież Dumbledor nie dał by się tak po prostu skrępować zaklęciami które nawet Potter umie przezwyciężyć. Tak , Dumbledor musi udawać , bardzo dobrze.
Doszłem do wniosku że wszystko musi być związane z Macnair'em. Ale czy Voldemort powinien się bać potencjalnego śmierciożercy, którego mógłby położyć na ziemie jednym skinieniem ręki? No, chyba że ten ktoś jest nieśmiertelny...

_Lady_In_Red_

Ja wymyśliłam wątek z wampirami, ale wszystkie zginęły po pierwszej bitwie :\

Teraz nie mają szans, wkońcu do pieciu razy sztuka. Ciekawe ile czasu wytrzyma ten zwiad z dumbledorem-śmierciożercą? Mam nadzieję, że Macnair wuytzyma wystarczjąco długo, abym mógł zniszczyć ten przeklęty zakon feniksa...!!!

ocenił(a) film na 7
Rajdowa_Anka

no więc olbrzymy zaczęły uderzać w niewidzialne kopuły. Dumbledore
najwyraźniej zdiął zaklęcia bo olbrzymy przeszły gładko.
-DRĘTWOTA- krzyknąłem i jeden olbrzym padł- Słuchajcie tu jest z 1000
dementorów. Szybko Patronusy...
-Expecto Patronum- powiedziałem myśląc o syriuszu ronie i Hermionie.
Jeleń poszybował do lini dementoriów kilku się cofnęło ale jesleń w
końcu zniknął

Jake14

Severus móiwł prawdę. Podzszywałem się pod śmierciożercę, zaklęcia
voldemorta pokonałem chwilę po ich rzuceniu ale uznałem że lepiej udawać
stan otępienia. Na tej bitwie będe bronił uczniów nie atakował, lecz
muszę zachować pozory...
-Avada kedavra- krzyknąłem lecz tak naprawdę rzuciłem drętwote nie
werbalnie-ktoś na błoniach upadł

ocenił(a) film na 7
Alex_87

to byłem ja. Padłem oszołomiony. W końcu ktoś mnie ocucił zaklęciem to
był Syriusz

ocenił(a) film na 8
Jake14

Syriusz:

-Wstawaj Harry! Dumblerod udaje! Szybko! Musimy choronić uczniów! -wstał, widać było, że nie doszedł jeszcze do siebie, ale mimo to pobiegł za mną na wieze, gdzie Voldemort skupił swoje główne siły. Zobaczyłem Rona, który właśnie transmutował się w pełni i ogłuszył jednego ze śmierciożerców - Świetnie Ron! - krzyknąłem nie zwalniając biegu.

ocenił(a) film na 7
Anika12

Cssiiii... nie mów po imieniu bo domyślą się kto to jest- powiedziałem
syriuszowi- ale ron ma rację to możę się przydać- syriusz transmutujemy
sie w zwierzęta- podejżemy co robi dumbledore. Musimy mieć pewność że
udaję żeby nas nie zabił kiedy pójdziemy koło niego a ja użyje zaklęcia
legilimens żeby sie dostać do jego mózgu jeśli nie będzie się opierał to
zobaczymy co chcemy.. ale jeśli będzie... to cóż odpowiedz sama w
sobie...
Pzemieniłem się w jelenia, syriusz w psa

użytkownik usunięty
Jake14

<Ron>
Byłem przerażony tą bitwą, lecz bardzo się cieszyłem, że udało mi się wreszcie transmutować! I w dodatku oszołomić tego śmierciożercę!
I nagle zobaczyłem, że jakiś śmierciożerca rzuca A.K. w stronę Syriusza!
Jednocześnie poczułem silne uderzenie pomiędzy żebrami.Zemdlałem.