Większa liczba ludzików czeka na premiere z niecierpliwością , ale to będzie jeden wielki kit , bez porównania co do władcy pierścieni...
Coś jak Prometeusz w porównaniu do Obcego ... również nie wypali ;)
Bo Prometeusz to kicha tak jak najnowszy batman(w porównaniu do innych). A hobbit to coś innego jak WP tak jakbyś porównywał king konga i Golluma(pod względem animacji oraz odegrania roli)
a trzeba wziąć pod uwagę to że peter robi hobbita w taki sam sposób jak WP czyli z całą ekipą zamyka się w Nowej Zelandii i tworzy arcydzieło , może fabułą niedorówna WP , ale stylem napewno:D a może i lepiej wkońcu 9 lat mineło od premiery Powrotu Króla
Bardziej chodzi mi o to, że nie wiadomo czy Peter zrobi coś, co spodoba się fanom równie dobrze co LOTR.
Prometeusz nie jest kichą aczkolwiek wiele brakuje mu do Obcego, w kwestii Batmana się nie wypowiem bo szkoda wywoływać kolejną wojnę ( jak zwykle zaczynacie ).
Nie moja wina że 3 cześć batmana jest po prostu słaba wielu zagorzałych fanów batmana też tak uważa.
Tak się składa, że TDKR jest najlepszą częścią z trylogii wg wielu użytkowników i znawców Batmana na FW, to, że nie zrozumiałeś filmu lub niedokładnie oglądałeś to już nie moja wina.
Ale zdecydowana większość uważa tą cześć za porażkę (w porównaniu do oczekiwań)
Jesteś w błędzie, poza tym już wiadomo o co czepia się większość m.in o to kiedy Bruce się ogolił, faktycznie błąd, że nie pokazali.
Ja czepiam się głownie Bane który jest najgorszym przestępcą trylogii może nawet wszystkich filmów postać bez celu i miejsca w filmie. I te teksty o strachu które były mówione w piekle każdy kto myśli wie że lina była tak zrobiona by zastopować każdego więźnia.
"Ja czepiam się głownie Bane który jest najgorszym przestępcą trylogii może nawet wszystkich filmów postać bez celu i miejsca w filmie" - oglądałeś film ?
"I te teksty o strachu które były mówione w piekle" - mówisz o tej studni ? co było nie tak z tymi tekstami o strachu ?
Że żeby uciec trzeba odnaleźć strach no proszę was tekst jak z jakiegoś romantyka odnajdź miłość a się wyzwolisz takie tam blal bla tu o line chodziło a nie o strach wiem że to miała być piękna chwila ale zawsze.
Tak to rozumiesz bo niedokładnie oglądałeś BB, wtedy być zrozumiał o co w tej kwestii chodziło.
Asekuracyjna lina hamowała go pod koniec skoku tylko dlatego nikt się nie mógł wydostać a historia z dzieckiem była podkoloryzowana.
Tak, lina uniemożliwiała oddanie skoku, jedyną możliwością była wspinaczka bez niej, nikt się tego nie podjął, a Bruce to zrobił bo nie miał nic do stracenia.
No właśnie to tłukę od dłużej chwili a nie trzeba odnaleźć strach i tak dalej o to mi chodzi.
Odnalezienie strachu było kluczowe w tej scenie, przecież Bruce swój strach zamieniał w siłę, dawał mu przewagę w walce, po śmierci Rachel zupełnie o tym zapomniał, stąd też porażka w pierwszej walce z Bane'm. Dopiero w więzieniu zrozumiał, że nie można żyć bez strachu.
Tak ja to rozumiem i wiem że to była kluczowa scena właśnie dlatego że on odnalazł silę jak go mentor uczył.
Jestem na forum "Hobbita" a Wy mi tu "Batmana" spojlerujecie :). A czy będzie porażka? Jedno jest pewne... nie finansowa.
Jak zwrócisz uwagę, posty Adriana miały na celu sprowokować taką a nie inną dyskusję.
Batman był mega słaby. Zawiodłem się strasznie w porównaniu do 2 części z jokerem kicha.