Krytykom, którym "Władca Pierścieni" się przecież cholernie spodobał (na RT bardzo wysokie średnie wszystkich trzech części) Hobbit chyba nie przypadł do gustu (przy 128 recenzjach aż 44 z nich to negatywy! Przypomnę, że "Powrót króla" ma 14, a o ponad 100 recenzji więcej). Klapy finansowej pewnie nie będzie, ale nie spodziewałbym się wyników na poziomie "Avengers".
Teraz fanboje przystąpią do ataku
Ps. Zgadzam się. Myślę, że film będzie na poziome Avengers. Jeżeli tak jak krytycy mówią, iż film jest rozwleczony i nduny, to nie jest najlepiej. ;)
Cieszysz się z tego, że film na który strasznie czekasz dostaje niskie recenzje???Daj mi to co bierzesz :P.Też chce.
" Pogódź się z tym:)'' a może podasz jakiś konkretny przykład dlaczego tak uważasz? Ty nawet nie widziałeś TDKR, więc szczęka za zębami krzaku.
PS. Powracając do " Pogódź się z tym:)'' TDKR zbierał świetne recki, więc nie wiem kogo ty chcesz pogadzać.
No sorry, ale ty mi raz wyskoczyłeś z oceną Hobbita na Fw. Więc to ty raczej powinieneś się nauczyć. Zapewne przed tymi złymi recenzjami, nie wiedziałeś jeszcze co to "RottenTomatoes''
Recenzje wskazują że bliżej Hobbitowi do gniota :) Let's face it. Drugie "Mroczne Widmo. Przyjmijcie to na klatę jak fani SW przyjęli nową trylogię.
Ta. Mało podobieństw. Oba to prequel trilogy, oba to klasyczne filmy o walce dobra ze złem, oba to filmy oparte na efektach specjalnych itp. itd.
Dał 9, a ja za to dałem 10 i... oceniłem tak tylko 12 filmów więc nie jest źle.
Narnia 6/10, a może jednak 7.
Nie dyskutowałem o guście. Każdy ma swój, ale po co w takim razie jest forum skoro "o gustach się nie dyskutuje"
Ta. Na pewno nie ja. Brzydzę się czymś takim. Zresztą prowadzę bloga na którym są notki, rankingi itp.