Krytykom, którym "Władca Pierścieni" się przecież cholernie spodobał (na RT bardzo wysokie średnie wszystkich trzech części) Hobbit chyba nie przypadł do gustu (przy 128 recenzjach aż 44 z nich to negatywy! Przypomnę, że "Powrót króla" ma 14, a o ponad 100 recenzji więcej). Klapy finansowej pewnie nie będzie, ale nie spodziewałbym się wyników na poziomie "Avengers".
Dla mnie dwa filmy, to zawsze było minimum.Zobaczymy po obejrzeniu całej trylogii jak wyszło podzielenie na trzy.
Jackson to nakręcił teoretycznie dlatego żeby seria nie stracił pewnej ciągłości stylowej która jest mimo wszystko potrzebna. Del Toro to trochę inne klimaty mimo że kręci Fantasy.
Niby tak, ale pierwotnie to właśnie del Toro miał reżyserować Hobbita. Trochę ubolewam nad tym, iż stało się inaczej. Mimo innych klimatów w których gustuje ten reżyser to myślę, że mógł wprowadzić on choć odrobinę świeżości do filmu. Sądząc po trailerach i fragmentach filmu Jackson znacząco nie zmienił pomysłów już raz użytych w LoTRze
A i jeszcze jedno, bo zapomniałem. Mi osobiście nie wydaje się żeby ta ciągłość stylowa była istotna (no chyba, że specjalnie jest ona zachowywana dla fanów). Wartościowy film potrafi obronić się sam.
Ja też zobaczyłbym chętnie film od Del Toro bo byłby on pewnie mniej "zachowawczy" stylem. Zresztą Del Toro nie rozciągnąłby raczej tego na 3 filmy.
ty chyba zartujesz se no nie !.Del Toro od czasu Labiryntu nie zrobil zadnego dobrego filmu i nie sadze zeby poczul klimat Srodziemia tak jak PJ.Niema poprostu lepszego rezysera od PJ do nakrecenia LOTR i Hobbita.
A ja bardzo chętnie obejrzałbym " Hobbita " nakręconego przez Del Toro, na pewno wlałby On sporo świeżości do wizji Jacksona, byłaby to miła odmiana i inne spojrzenie na Śródziemie.
Nikt nie potrafi zrobil tak brudnych paznokci i smierdzacych brudnych owlosionych stop jak to PJ zrobil ;].
No ja mam nadzieję, że film nie będzie na poziomie Avengers. Bo Avengers to efekty specjalne i nic po za tym ;)
Władca Pierścieni składa się z 3 tomów - i zrobili 3 filmy.
Hobbit składa się z jednego tomu - TEŻ robią 3 filmy, bo wiadomo, więcej kasy, itd
Efekt może być tylko jeden. NUDA. Niestety ale serce pęka na samą myśl, że tak spaprali sprawe dla kasy.... :-(