http://www.theonering.net/torwp/2013/08/31/78018-hobbit-spoilers-from-the-desola tion-of-
smaug-annual/
Kochasz się w tym kamilu? Chyba nie myślisz, że Kamil zaprzestanie trollować. Byle user wyrazi swoje zdanie, a on już hejtuje.
Nie nie kocham po prostu sami zachowujecie się jak banda debili chcecie żeby ktoś was obrażał to proszę bardzo zacznijcie się zachowywać poważnie, bo niby jesteście tacy dorośli, a jakoś choćby nawet Kamilowi nie dajecie przykładu.
O nie nie... mój drogi. Tak się składa że mam takie samo prawo siedzenia na ty forum jak on. Tylko to on pa problemy z przystosowaniem się do ogólnych zasad kultury wypowiedzi na forum. To, że na tym forum jest jeden niedorozwinięty przedszkolak nie znaczy że mam mu ustąpić i w ten sposób tracić możliwość rozmawiania o filmie z normalnymi ludźmi.
Idź do tego forum inne bo widocznie przychodzicie tu WSZYSCY tylko po to żeby robić burdel WSZYSCY podkreślam żeby nikt nie czuł się zbyt święty jedynie Calays coś próbuje chociaż jej również nie raczycie posłuchać. I nie mów na mnie mój, bo nie jestem facetem jak masz problem to wejdź i sobie sprawdź najpierw do kogo piszesz. "To, że na tym forum jest jeden niedorozwinięty przedszkolak nie znaczy że mam mu ustąpić i w ten sposób tracić możliwość rozmawiania o filmie z normalnymi ludźmi." ty i ten jak on ma straightlines zachowujecie się podobnie jak bydło puszczone do obory, przedszkolaczki, które zamiast zachować się jak porządni ludzie zaczepiają i robią ciągle to samo bliźniemu.. oh żałosne
Ten nick masz męski i mi się miesza... dobra, dobra... mogę łazić i pisać gdzie mi się podoba. Tak Calays próbuje ale jej nie wyjdzie. Wiesz czemu? Bo nikt tutaj nie chce się zmienić. Mi jest dobrze tak jak jest a że sobie pomarudzę i pokłócę z niektórymi to dla mnie chleb powszedni. Bana nie dostanę bo nie mam za co. Teraz mogę napisać bardzo popularne zdanie " JAK CI SIĘ NIE PODOBA TO NIE WCHODŹ NA TO FORUM" też będzie dziecinnie ale prawdę mówiąc mam to w poważaniu. Skoro do Kamilka się przyzwyczailiście to będziecie się musieli przyzwyczaić i do mnie.
A co do tego burdelu... hmmm wiesz Burdel tutaj był już od dawna.
To sobie rób burdel dalej jak ci się tak podoba i żyj sobie z tym ja się tu wypowiadać nie muszę przykre to, że Tolkien ma takich zadufanych w sobie fanów. Jeżeli jesteś taka kłótliwa to pewnie życie też masz marne, bo też tak kiedyś robiłam, ale przestałam kiedy zauważyłam kilka ważnych rzeczy. Burdel może i mały był, ale zobacz jaki się zrobił przez was teraz to już całkiem pod każdym tematem drzecie te japy na siebie ;) zresztą co ja mogę wiedzieć jestem tylko człowiekiem, który wielokrotnie robił naprawdę wiele żeby zachować spokój w swoim otoczeniu a uwierz mi, że czasami jest mi ciężko to zrobić. No nic widzicie czubek swojego nosa, przykre.
Nie nazwałabym siebie fanem... Raczej neutralnym czytelnikiem. Wiesz życie mam całkiem radosne :D szczególnie ostatnio:D
Lubię widzieć czubek własnego nosa. Zapewnienie sobie dobrego bytu to pierwszy stopień do zapewnienia bytu innym.
Jeżeli widzisz tylko i wyłącznie swój czubek nosa to żadnego bytu nie zapewnisz innym, no ale każdy jest chowany na innej mentalności, podejściu do ludzi co nie ?
Wiesz ja już się nauczyłam, że czasem martwienie się o innych nic nie daje tylko później te osoby cię mogą kopnąć w dupę z wdzięczności. Więc martwię się o siebie i o najbliższych.
Wiesz nawet fajnie , że myślicie tak o mnie , że nic nie zrobię i nie poznaliście jeszcze tego jaka jestem . Także na chwilę obecną naprawdę ogromnie się cieszę ze statusu „ nikt specjalny” ;)
P.S – nawet nie wiesz jak było mi miło jak weszłam rano na filmweba, potem w południe i dopiero „ruch” się zaczął ok. 15 jak WY WSZYSCY ze szkoły wróciliście , ahh jeszcze trochę zaczną się prace domowe, przygotowania do matury u niektórych , oj będzie błogo nawet jeżeli tylko na kilka godzin ale zawsze, zawsze trochę czasu ucieknie ;)
Na serio twoje mediatorskie gadki mnie zaczynają irytować.
Poza tym wiesz co jakby się tak przyczepić to w tym momencie sama stwarzasz powód do kłótni insynuując że największy zamęt na tym forum robią uczniowie i (nauczyciele):P Sama dajesz powód do zaczepek. A podobno chcesz być taka neutralna...hmm
Teraz wiesz jak to się inni czują , jak ty ciągle piszesz im jakieś dziwne rzeczy na zaczepkę i też ich irytujesz. Bo gdy piszesz coś z sensem to przecież przyznałam Ci racje prawda?
Hmm … moje zdanie to było czyste stwierdzenie faktu zaobserwowanego. Wszyscy „ rozbójnicy” zniknęli o w miarę szkolnym czasie ( to był domysł ) . Chyba że ktoś pracuje to przeproszę . Poza tym nie przedstawił mi się tu nikt z imienia i nazwiska i wieku wiec, nie będę pisać , że uczniowie poszli do szkoły a nauczyciele na zajęcia i rozróżniać kto jest na forum . Wiec „wsadziłam do jednego wora” pod tematem „POWRÓT DO SZKOŁY”– chyba czysta kwestia ludzkiej interpretacji poszczególnych zwrotów. Tym bardziej, że ostatnio śmialiście się , że niektórzy znikną bo pójdą do szkoły, to była kwestia humorystycznego nawiązania do waszych wcześniejszych komentarzy ;)
Ostatni zwrot to było stwierdzenie , że niedługo nasz czas, wszystkich jakoś się skurczy z powodów prywatnych ( podłączyłam przykład do szkoły), że ktoś może mieć prace, naukę itp. i w pozytywnym znaczeniu dodałam , że zawsze trochę czasu ucieknie i nie będzie tyle „bałaganu” co mnie jakoś cieszy. Żeby nie było dałam to nawet „buźkę” na końcu , żeby dało się zauważyć , iż piszę to z lekkim humorem .
No ja właśnie nie myślę tak.. nie wiem czy wiesz. Jesteś nie liczną osobą, która tak naprawdę chce coś zrobić, ale niestety mało co się uda NIESTETY, bo miło się czyta takie posty jak twoje i nie podlizuje się po prostu taka odmienność jest dobra, a nie prezentowanie sobą tego co inni. Nie "wy wszyscy", proszę nie osądzać po czasie wracania do domu, bo to o niczym nie świadczy. Są takie przypadki, że nawet wiek nie gra dużej roli niestety.
Wiem, to o szkole to było nawiązanie do ich wcześniejszych komentarzy gdy śmiali się , że niedługo skończą się wakacje, i już pewna osoba nie będzie miała czasu na odp. Wiesz o co chodzi. Miałam , nadzieję, że skoro mają wcześniej takie poczucie „humoru” to podłapią aluzję ale widać , że nie. Z innych pożartować mogą, ale gdy wykorzysta się pomysł i im się go zwróci to już jest złe i hańbiące .
Także Przepraszam, jeżeli dotknęło Cie w jakiś sposób sformułowanie o szkole , ale już wiesz ,że nie miałam zamiaru nikogo ze złośliwością do szpiku kości obrażać tylko przypomnieć poniektórym to co ostatnio padło na tym forum.
No co zrobisz, ciągle się kogoś nawołuje o spokój, wyzywają od chamów od dzieci i w sumie nie są lepsi, kółko się zatacza, a niby tacy dorośli i wiedzą tyle o życiu. Proponuje po prostu zostawić to forum i tyle się nie denerwować, bo to nic nie da ;/ będzie ciągle tak samo dopóki kilka osób nie odejdzie i nie da sobie spokoju.
W sumie, „mi korona z głowy nie spadnie” jak trochę im „poprzeszkadzam” moimi smętnymi wywodami, o zachowywaniu się. A jeżeli oni nadal nie będą niczego brać pod uwagę, i mnie ignorować, lub mówić, że mam skończyć bo np. jestem nudna. To no cóż, pogrążą się sami i wyjdzie kto jest kim, bo jak na razie wszyscy są zdeklarowani, że czas na zmiany. Ale chyba słownie a nie w czynie. Bo jeżeli myślą , że oni nadal mogą kogoś „gnębić” i nagle w jakiś magiczny sposób zapanuje spokój, gdy oni palcem nie kiwną to ja już nie mam więcej pytań.
I ja bym się tak nie zniechęcała , bo gdy ktoś zobaczy , że osoby teoretycznie „neutralne ” sobie odpuściły to jeszcze bardziej się „rozbestwią” ;)
Dobra to zostanę Cię wspierać ;) ale naprawdę nawet jeżeli Kamil jest jaki jest, nie jest głup, ale się wkurza no i co pogada i przestanie nie ma co wiecznie drzeć kotów, bo to nie daje efektów, a robi się wręcz nudne i smutne.
Zostań, będzie „ciekawie” ;) Nie żebym szykowała jakiś „wredny” poziom 2, bo na tym mi nie zależy. Ale ich kłótnie są niczym w porównaniu z tym co kiedyś obserwowałam . Miałam doświadczenie z brakiem jakiejkolwiek logiczności oraz złośliwościami dla „zasady” bo Cię nie lubię i chce ci dokopać za wszelką cenę. Także, mam pokłady cierpliwości i trudno mnie rozdrażnić, żebym zniżyła się do wyzywania kogoś na takim samym poziomie jak niektórzy stosują do siebie i przekraczają granice dobre smaku niestety.
Także dziękuję , za wsparcie. I zobaczymy co będzie ;)
Proszę czytaj do końca . Z tą szkołą to było nawiązanie do ich komentarza podobno z „HUMOREM” , że jak przyjdzie szkoła to ty i osoby podobne tobie nie będą zaśmiecać forum swoimi wpisami bo pójdą do szkoły / skończą się im wakacje. Nawiązałam do ich „żartu” i skoro przeczytałeś tamta wypowiedz to dokończ też resztę gdzie tą kwestię wyjaśniłam dobrze?
Wiem, że dużo piszę, ale skoro zaczynasz komentować to sprawdź całą konwersację a nie wyciągaj coś z pomierzy wierszy to wszystkim ułatwi życie tak mi się wydaje.
Ja jeszcze się nie wybieram , jak już mam być z tych co „kto pójdzie, to pójdzie” . Następnym razem po prostu przeczytaj wszystko łącznie z komentarzem wyjaśniającym o co chodziło z poszczególnymi zwrotami zanim pomyślisz, że coś jest napisane żeby uwłaczać twej osobie. Być może powinnam od razu pod spodem napisać moją interpretacje, żeby nie było nieporozumień ale „obiecałam” , że poskracam swe wywody więc to zrobiłam co wcale nie wyszło na lepsze.
Może i narobiłam nie przeczę i przyznaję racje , ale przynajmniej potrafię konkretnie wyjaśnić swoje „zamieszanie” , a nie zostawiam je żeby było i wkurzało innych .
Wasze komentarze z docinkami też robią zamieszanie , wiec nie widzę związku, aby mnie „pouczać” ,gdyż ja naprawiłam „błąd” i „posprzątałam” złe wrażenie interpretowania tego co napisałam. Cieszmy się , że jest narazie względy spokój na forum i nikt (odpukać) na razie po sobie nie jeździ zamiast szukać dziury w całym. Rozumiem , że mogłeś nie zauważyć komentarza niżej, także wyjaśniliśmy sobie pewną kwestie i nie „roztrząsajmy” już tego. ;)
Nie jestem ślepa , staram się być „sprawiedliwa” czy obiektywna. Jakbyś nie zauważył nie piszę tylko do Ciebie ale również do innych . Tyle , że oni są bardzo dojrzali i mi nie odp. Chyba , że Sentina , ale jak się dowiedziałam tylko swoimi przypomnieniami o zachowywaniu się na forum ją „irytuję” . Ja nie mam zamiaru określać się po czyjej jestem stronie, czy będę tylko „gnębić „ wpisami o szacunku, kulturze itp. Ciebie czy ich użytkowników . Nie ma takiej opcji. Jak mam to przedstawić najprościej wiem , przykład : „ jestem neutralna jak Szwajcaria.” Raz jednym coś przypominam raz drugim. Także zamiast oceniać mnie , że jestem ślepa, to przeanalizuj dokładnie WSZYSTKIE moje wpisy na forum. Bo ile razy ja sama albo z Little_Loki piszemy coś do innych . Poza tym, nikt nie jest bez winy na tym forum, mniejsza czy większa każdy jakąś z nas ma.
To nie wątp i korzystaj z chwili bo niedługo wypad robisz z tego forum gówniarzu.
Obrażasz go w tym momencie i tego nie będzie końca na tym ci zależy ? Godna postawa do naśladowania, skoro tak cię denerwuje Kamil i uważasz go za totalne dno lub "idiotę", czemu ciągle naśladujesz jego postawę i to samo robisz ze sobą. Skoro tak jest ...również mogę nazwać cię idiotą mimo, że cię nie znam, choć nie chcę do tego właśnie dążysz.
Dziewczynko, to kamilek tu trolluje, spójrz na jego posty i się domyśl kto tu trolluje. On zawsze wie najlepiej i tylko jego zdanie się liczy. Narzuca nam swoją wiarę np.
Jedna jest racja.
Moja jest tylko racja... i to święta racja.
Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza.
Że właśnie MOJA RACJA JEST RACJA NAJMOJSZA!!!
Wasze też tylko się liczy patrz na siebie, patrz dalej niż czubek własnego nosa to może zobaczysz :)
Dobra to skoro trolluje to powiedzcie mi, po co go jeszcze bardziej „karmicie” i mu odpisujecie w taki sam sposób jak on wam. Was to bawi? Skoro uważacie , że jesteście poważniejsi od niego , bo nie bawicie się w to wasze trollowanie itp to dlaczego powstają takie docinki? Ja tego nie rozumiem, z reguły mądrzejszy ustępuje, przynajmniej tak mnie uczono. Nie chcę umniejszać twojej osobie więc wierze wam na słowo , że nie jesteście tacy „źli” , to dlaczego nie będziecie „mądrzejsi” w pewnych sytuacjach ? Było by prościej prawda?
To jest trochę jak „zabawa” w ZOO - znaleźliście sobie „zwierzaczka” który was wkurza jakoś , to zamiast dać mu spokój żeby poszedł „spać” i się nie pojawiał , to wy go szturchacie patykiem dla jakiejś satysfakcji. Tylko po co? Albo jak dzieci, które się wkurzają , że „małpa” je przedrzeźnia , ale nie odejdą od klatki żeby rozwiązać problem tylko dalej rzucają ,nie wiem np. orzeszkami w małpę żeby jej „oddać”. Wiem, nie zawsze wasze wpisy dotykają kogoś bezpośrednio , ale każdy może to przecież przeczytać to co napisano o kimś , tylko nie w komentarzu do niego samego.
Przepraszam, za zwrot o ZOO jeżeli ktoś się poczuł dotknięty , ale chciał to wyjaśnić na jak najbardziej prostym przykładzie żeby każdy tą METAFORE zrozumiał.
Oni nie zrozumieją, wolą upaść naprawdę nisko, ale nie widzą, że upadają pociągają za sobą również to forum ;/ dlatego ludzie nie chcą się tu wypowiadać, a tych co tu weszli i wyszli niemalże od razu byłaby cała masa dobrych tematów.