Idź twardo: historia Deveya Coxa
Walk Hard: The Dewey Cox Story
2007
Świetny film.... Moim zdaniem, byłby jeszcze lepszy gdyby nie zrobili z niego komedi... I świetna piosnka oczywiście...
Film przeciętny. Szczerze powiedziawszy po przeczytaniu kilku naprawdę pozytywnych recenzji postanowiłem obejrzeć film. Kilka momentów było bardzo zabawnych (szaleństwo podczas konkursu talentów ;) ), aczkolwiek muszę przyznać, że film był po prostu przeciętny. 71% ;)
Mi się podobał. Bardzo dobry, humor też niezły, ucieszyło mnie to, że nie ma tam raczej żałosnego humoru jak w scary czy jakims innym movie, ale bardziej inteligentny, zakrawający lekko o absurd jak np. w "Czy leci z nami pilot?" (np. scena kłótni Dewey'a z żoną "-A co z moimi marzeniami?; - Nie da się przecież...
fajny:) można się uśmiac w paru momentach, interesujący scenariusz i nieźle śpiewają
Moja ocena: 7/10
myslalem ze bedzie to glupia komedia z cyklu **** movie, ale miło sie zaskoczyłem, jezeli komus sie podobał spacer po linie to walk hard tez powinno
Niysamowicie udany film - efektowny jak DREAMGIRLS, ale bez tego całego zadyńcia i ckliwości. Tukej jes zabawno gra z kónwyncjóm filmu biograficzno-muzycznego w stylu SZAJBUSA ze Steave'ym Martinym, a już sekwyncje, w których bohater na kokainie wymyślo punk-rock abo w Indiach spotyko Beatlesów to perełki jakich mało!
więcej
świetny od początku do końca ogląda się z zaciekawieniem jest kilka kiczowatych momentów ale rozmywają
się one z naprawdę porządnym kinem nie jest to może arcydzieło , jednak ma w sobie coś , aktorzy pierwsza klasa nic naciąganego , jedna z najlepszych parodii jakie oglądałem polecam z czystym sumieniem
Nie kojarzę, by w XXI wieku powstał film, na którym śmiałem się równie głośno i szczerze.
Jakieś propozycje?
Parę dobrych momentów, parę źle rozwiniętych wątków i parę fajnych gagów to w sumie cała ''...historia". Z początku myślałem że będzie to satyra szydząca z wszystkich tych którzy podnoszą muzyków do rangi świętych i nietykalnych a jednak wątek został poprowadzony w inną stronę. Ogromny plus za Pam Beesly która była tak...
więcej
W i V to dwie osobne, bardzo od siebie różne literki. jedna ma dwa stożki, a druga tylko jeden. to nie takie trudne, wystarczy troche poćwiczyć.
śmiać się tu nie ma z czego, bo taki scenariusz mógłby napisać na kolanie każdy kto obejrzał parodiowane filmy, ten film jest u mnie na szczycie listy "Dlaczego kręcenie parodii to pomyłka".
