To już tak niestety dawno wygląda :) Jak ktoś tego nie widzi to bardzo mi przykro, ale jest tylko częścią tego całego g....a ;)
Zawsze tak jest - i tak to już dzisiaj niestety działa. Osobiście miałem do czynienia z każdym aspektem tego systemu i jest dokładnie tak jak w Idiokracji. Ty coś do nich mówisz, ale każdy wie swoje - bo jest "najmądrzejszy" na świecie. Podobnie jak każdy jeden w tym filmie.
Ja mam 136 IQ - to większość ludzi uważa mnie za pe..ła, część za przestępcę, niektórzy za świra i sporo za głupka :D A jak im próbujesz pomóc - to spotyka Cię taki sam los jak głównego bohatera - jesteś frajer czy co? ;)
Ja nie wiem czy się śmiać czy płakać na tym filmie, ale to jedna z moich ulubionych pozycji :)
Najbardziej mnie rozwala jak ludzie myślą, że w przyszłości będzie jeszcze "piękniej" :D