Ale za intro do filmu(czyli podstawowe założenie), dwa czy trzy inteligentne (w miarę) gagi i
głównego aktora podwyższę z 1, na 3.
Dokładnie, strasznie durny film. Uśmiechnęłam się na nim może ze 3 razy i tyle.
Chociaż co niektórym człowieczakom niewiele brakuje do poziomu bohaterów tego filmu. Pewnie jeszcze ze 3 pokolenia dobrobytu i przesytu i tacy kretyni naprawdę będą się pałętać po świecie.
to Ty chyba durnego filmu nie widziałaś... jak na amerykański styl komediowy z takim podłożem, to żarciki wypadły całkiem inteligentnie.
Idiokracja - dość interesująca wizja ludzkości ;) W prawdzie humoru to tu było malutko, ale trzeba przyznać, że lekki, przyjemny temat i próba jego realizacji na taki długi wieczór do obejrzenia nadaje się znakomicie.
Jak najbardziej film godny polecenia, no chyba że ktoś woli to co serwują nam polscy reżyserzy. Film dobry i można go nawet kilka razy oglądnąć - dobry moty z wodą z kibla !!!
Panowie nie narzekamy tylko oglądamy.