Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży

The Hunger Games: The Ballad of Songbirds and Snakes
2023
6,7 53 tys. ocen
6,7 10 1 52702
6,1 38 krytyków
Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

I jestem zachwycona *^^*

To prawda że te popłuczyny po wcześniejszych częściach miały na celu tylko wyciągnięcie pieniędzy od widza.
Film nuży i były momenty, że gdybym mógł przewijałbym go na podglądzie albo całkiem wyłączył.
Gra aktorska wręcz porażająco zła z wyjątkiem jedynej postaci: karła.Poza tym inne postacie są z dykty,patetycznie...

więcej

a postacie takie bez smaku i charakteru. Ciężko się oglądało. Zbyt chaotycznie, raz zbyt wolno, raz zbyt szybko. To śpiewanie wyszlifowane programami też wybijało z rytmu. Dużo lepiej byłoby gdyby śpiew był bardziej "surowy."

Właśnie oglądałem i co to było? Do oryginalnej trylogii to nawet na kilometr się nie zbliżyło. Użycie piosenki Hanging Tree zupełnie na siłę pozbawione mocy. Rachel słaba, cały film nudny, bez emocji, bez ładu i składu. Jak to ma się w ogóle do filmu z 2012r to jest wstyd coś takiego wypuścić. Kopiować też trzeba...

Gdy można ujrzeć druga stronę medalu i odkryć co ona skrywa. Corio Snow wrażliwe dziecko Kapitolu rozpoczyna swoją drogę do stania się Prezydentem Snow. A wraz z nim narodziły się prawdziwe widowiskowe Igrzyska Śmierci. Film ubogi w efekty specjalne i przepych, co wynika z mrocznych czasów, w których dzieje się...

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Aktor zrobił kawał dobrej roboty! Był taki naturalny w tej roli i to... świdrujące spojrzenie! Niemowicie oddał proces zmiany perspektywy na życie i sens Igrzysk. Lucy to słabo zrobiona postać, spodziewałam się czegoś więcej niż fajnej sukienki ;) plus za głos i moja ulubiona piosenke z IG. Film ekstra.

Przecież tylko kasku i nart mu brakuje. W kinie cały czas miałem wrażenie, że zaraz usiądzie na belce i będzie skakał.

j. w.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Bez tej konkretnej częsci. Ok, początek uzupełniania historii, kóra pokazuje jak Snow stawał sie wielki i uczynił Igrzyska czyms wyjatkowym. To może i jest potrzebne i sam rozwój psotaci Snowa jest interesujący ale... Dlaczego do cholery ktos z tego robi na siłę musical?Sam temat głwony jest dosc cięzki...Wysyłanie...

80% filmu to nuda
Najgorzej sie oglada, nie przykuwa żadnej uwagi - ta doktorka od projektowania gier, i ta szefowa gangu na arenie (juz bylo milion takich w filmach) , dziennikarz bezjajeczny, peter cinclake tez nieświeży, bo już grał tą postać w innych produkcjach

Jasne punkty - hmm chyba tylko siostra Corio :(

więcej

Kurczę, aż jestem w szoku, że tak mi się podobało. Snow niesamowicie hipnotyzujący. Ogromna szkoda, że nie podzielili historii na dwa filmy. Moment zakończenia igrzysk idealnie nadawał się na koniec pierwszej części. Siedząc w kinie byłam przekonana, że za chwilę się skończy i za jakiś czas wyjdzie druga część....

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

3/10

ocenił(a) film na 3

Skok na kasę w formie męczącego musicalu. Wyjątkowo kiepsko napisany prequel, w którym kompletnie nie czuć klimatu pozostałych części.

Nudny, przewidywalny, dla dzieciaków choć ze sporymi ambicjami. Przemian Słowa niewiarygodna, ckliwe country, te same komputerowe obrazy... No i za długi.

Czy tylko mnie poirytował fakt, że akcje przerzucili w amerykański klimat lat 20? Rozumiem, że to alternatywna przyszłość, ale nijak ten motyw tam dla mnie nie pasował. Czy jest to zabieg dla amerykańskich widzów, którym łatwiej byłoby zrozumieć, że akcja dzieje się kilkadziesiąt lat wcześniej?

Film kompletnie o niczym. Imponuje fakt, że trwa tak długo i nic w nim nie ma co utkwiło by w pamięci. Absolutnie nic. No może poza uczuciem pełnego pęcherza a więc jednak coś we mnie wzbudził.

Film naprawdę dobrze zrobiony, świetny casting i scenariusz (sporo pominięto z książki, ale to co ważne jest i zostało dobrze odwzrowane).

Film to wierna adaptacja, co najważniejsze nie straszy efektami specjalnymi i Greenscreenem, a skupia na bohaterach tak jak w materiale źródłowym

Historia świetna, ale dla...

więcej

Też w pewnym momencie mieliście wrażenie, że Snow zaraz wstanie i zaśpiewa "I am Slim Shady, yes I'm the real Shady"? ;>