W orginale dużo bardziej mi się podobała gra aktorów i film miał lepszy klimat.Oprócz tego reżyser "przekopiował" wiele tekstów dokładnie takich samych jak w orginale.Ale jeśli ktoś nie ma orginału też można obejrzeć.
Filmik świetny. Nie lubię filmów, w których już w połowie
można przewidzieć jak się zakończą. I tutaj się nie zawiodłam. Nawet 5 minut przed końcem pomyliłam się obstawiając jaka będzie końcówka. Świetna rola Di Caprio, no i niepokonany Nicholson, który zawsze gra tak samo dobrze. O tym, że jest to świetnie obmyślona...
Dawno zaden film nie trzymal mnie w napieciu tak jak "Infiltracja". Wspaniała rola Di Caprio (swoja droga kiedys najbardziej nielubianego
Kiedy doszły do mnie wszystkie słuchy o tym, jaki to świetny film nakręcił Scorsese, pomyślałem: "Dobrze! W końcu ktoś nakręci porządną wersję tej historii". Oryginał "Mou gaan dou" ma świetny pomysł i kilka rewelacyjnych wręcz scen, jednak popełniono też kilka poważnych błędów, co niestety sprawiło, że nie do końca...
więcejScorsese zrobił kawał dobrej roboty...Zasczoczył mnie DiCaprio, oczywiście na plus...Świetna rola...Najlepszy był motyw, gdy Queenan spadł z dachu tuż obok Costigan'a...Natomiast koniec trochę bez sensu, każdy zabił każdego...Jak myślicie co mogło być w kopercie, którą Costigan dał Verze?
Ciekawa historia,dobra gra wszystkich aktorów (Nicholson wciąż w wielkiej formie i kunszt aktorski na najwyższych obrotach) młodsze pokolenie też genialnie się prezentuje przy starym wyjadaczu chleba jakim jest Jack...końcówka troche mi się nie podobała,ale nie mogło być happy endu,bo to czarny kriminał z wrednymi...
Mnie osobiście się podobał, choć były momenty których nie zrozumiałam opd razu ale teraz już wiem wszystko.:D Doskonała gra aktorska Leonarda DiCaprio. W tym filmie jest trochę przemocy ale kto lubi filmy sensacyjne , napewno mu się spodoba. Doskonały film, 10/10 jak nic :)
Dla mnie to jest niejasne, przeciez to on byl tym najbardziej poszukiwanym... Czy może mi ktoś to wyjaśnić???
bylem na tym filmie w piontek na godzine 14 w KINEPOLIS w poznaniu, to bezpieczna godzina zazwyczaj na ogladanie filmow. a wienc na poczatku bylo ok, siedze w spokoju i kilka osob w sali, mysle-idealnie . nagle wbija sie banda gówniarzy z pierdolonej podstawowki z wychowawczynia ktora byla strasznie niewychowana,...
Przeczytałem wiele opini jaki to ten film jest rewelacyjny. Postanowiłem aż dzisiaj zainwestować 20 zł i zobaczyć go w kinie i powiem... zaskoczył mnie in minus. Niestety, ale film nie jest taki rewelacyjny jak piszecie. Niektóre momenty są zbyt nudne, a walka dwóch śledczych niezbyt porywająca. Najgorsza jest...
Mam takie same :) Film taki sobie. Jeżeli ktoś oglądał "Infernal Affairs" to nie będzie zachwycony, bo cała fabuła jest identyczna. Trochę nie pasował di caprio do swojej roli, ale zagrał OK. I znowu ten motyw z kopertą - brak pomysłu na dobrą końcówką :/ wg mnie banalny absurd...
jeśli Nicholson rzeczuwiście z nimi współpracował to co FBI z tego miało? kablował im swoich ludzi? i z tego powodu FBI daje mu spokój mimo, że facet bezkarnie morduje/rabuje itp.???
tak znakomity material wyjsciowy (infernal affairs) i "wybitny" rezyser (w cudzyslowiu bo od kilku lat jedzie ponizej swoich mozliwosci) a efekt niestety niesatysfakcjonujacy. uwagi mam takie:
- w oryginale film byl powazny, zimny, wyczuwalo sie silne napiecie i niepokoj, scorsese wymienia czesc z tych cech na ironie....
czy syndrom napięcia przedmiesiączkowego. Argumenty w 100% chybione nie bede sie rozpisywał bo klawiatura sie nawet buntuje...