Haha ten film dostał 4 oskary!!! To tylko świadczy o akademii. Nie będe sie rozpisywał na jej temat ponieważ nie jest tego warta.
Skupię sie natomiast na konstrukcji psychicznej ludzi któży uważaja film za rewelacyjny.
1. Konstrukcja: - Są to ludzie podatni na reklamę, rozgłos, media. Ich myślenie mniej więcej polega na tym: " ten film jest tak szeroko reklamowany, tyle o nim mówią, no i dostał nominację do oskara!!! to musi być coś super, tak to napewno rewelacyjny film przeciesz akademia nie morze się mylić. Po obejżeniu stwierdzaja ku..wa to nie jest rewelacyjny film, ale daje 10 bo oskary dostał przecież!!! "
2. Konstrukcja: - Ta konstrukcja to poprostu bezguścia filmowi któży każdy szajs oceniają na 10 i 9.
Dziękuje. Mam nadzięję ze co niektórym troche rozjaśniłem w łepetynach.
Genialne... Ciekawe czy sama Akademia zdaje sobie sprawę jak bardzo krzywdzi tych biednych ludzi.
komunista- masz całkowitą rację!!! Też mi się wydaje, że ci wszyscy ludzie którzy wydali 20 pare złotych na seans kinowy tylko w geście autorozpaczy dają mu maksymalne oceny. Ponadto wydaje się mi że trafiłemś idealnie co do obrazu psychologicznego! Mimo że się im nie podobał ten film to ci wszyscy pacjonaci szukają głebii i refleksji i w swym niepojętym geniuszu dochodzą do wniosku że nierozumieją istosty filmu (której nie ma) i dlatego tym filmem się tak zachwycają.pozdrawiam tych którzy ocenili ten film jako gniot!
Dzieki i dla Squrchybyka i dla Ciebie. Bo naprawde i fajnie i dobrze jak ktoś ma podobne poglady na niektóre sprawy i umi rozruznic co jest dobre a co nie.
Pare dni temu ogładałem Polski film Wenecja z tego roku. I musze powiedzieć że wszystkie te oskarowe filmy i nominowane do nich zostaja zmiecione jak szmaty przez ten jeden Bardzo dobry (8) film. Polecam. Nie jest to arcydzieło ale kawał bardzo dobrego filmu w odrużnieniu do tych Niezłych i dobrych oskarowych filmów.
wenecji nie oglądałem, ale uważam, że 'król' to taki sobie średniak. historia dłuży się, nuży i zawiera przekłamania. a a oscar dla tego filmu to już wgl żydom się w dupach poprzewracało!! gdzie mu ku.wa do oscara sie pytam? -.- słabe zdjecia, dobra gra, slaba rezyseria (kolejny oscar wtf?!) 6/10 obejrzałem i jeszcze szybciej zapomniałem. nie wiem co ludzie w nim widzą. ale chyba faktycznie samodzielnie nie myślą...
bo nie myśla... :) Wenecje polecam choć nie każdemu może sie aż tak bardzo podobać jak mi. Pozdrawiam
Tu się muszę z kolegą zgodzić. "Obejrzałem i jeszcze szybciej zapomniałem" - popatrz, ja też :) Ten film to naprawdę nic rewelacyjnego, prosta, nie skomplikowana historia która wyparowuje z głowy wraz z napisami końcowymi. Nie niesie ze sobą żadnej głębi, jeśli był tam jakiś morał to strasznie oklepany (przyjaźń, wiara w siebie bla, bla ,bla). Na Oscara zdecydowanie za mało.
no ok teraz widze sarkazm i ironnie. wczesniej przelecialem wzrokiem. wiecie nie słychac głosu nie widac twazy to i trudniej wychwycic takie zagrywki :(
Pozdro dla ciebie komunista, za każdym razem jak cię czytam to śmiać mi się chce :D Nie wiem czy twoje akcje to prowokacje, czy to wszystko bardziej serio, ale jesteś zajebiście zabawny.
jesli ci sie poprostu podobal, czyli ocena 6 lub 7 tak? to ok podobal sie i tyle! nie sikasz i nie piejesz z zachwytu to znaczy ze wszystko z toba ok :)
ale widze ze masz 9 ocene, no to radze popracowac nad zmiana skali ocen :)
Nie nie. Użyłem "po prostu" w odniesieniu do tych złożonych konstrukcji psychologicznych ;] Film mi się natomiast podobał właśnie na 9 z powodu nieskomplikowanej fabuły i wspaniałej gry aktorskiej. I zdaje mi się właśnie, że nie wpasowuję się w twoje konstrukcje, bo doceniam ten film za to, jaki jest, a nie przez kampanie reklamową czy presję "bo dostał oscary" ;] Pozdrawiam.
Niestety nasz naród jest zawistny i co roku następuje swoista nagonka na zdobywcę najważniejszych statuetek, którą propagują niektórzy użytkownicy również. Oczernia się Akademię, bo jest rzekomo pod wpływem presji, oczernia się film, bo przecież nie zasłużył na te oscary i potem oczernia się wszystkich twórców filmu po kolei. Typowo dla tych, które nie potrafią zaakceptować decyzji innych osób i pozjadali wszystkie rozumy. Oczywiście też uważam, że film jest genialny, a gra aktorska pycha!
To ogładaj dalej te swoje genialne filmy z pyszna grą aktorską!!! Polecam The hard locker napewno ci sie spodoba pewnie dasz 10 bo przeciesz dostal oskary!!!!!!! haha
Ale ty jesteś żałosny:) Dzieciątko się zalogowało na filmwebie i stara się być śmiesznym a wychodzi co wychodzi.
Myślę, że trochę przesadzasz, bo określenie tego filmu mianem kinowego disco polo jest bardzo krzywdzące. Disco polo przejawia znikome wartości muzyczne, a ten film wartości filmowe posiada choćby takie jak wymienił niżej kolega klapsy89. Rozumiem, że film ci się nie podobał i masz do tego prawo, ale żeby aż tak po nim jeździsz, że stawiasz go na równi z produkcjami typu Bones. A ten film jest piękny w swojej prostocie, konstrukcją fabularną przypomina mi Forresta Gumpa. On też ci się nie podobał? ;]
ok dobra podobał ci sie. ale i tak nie zasługuje na 9 :) film szału nie zrobi.
Ale skoro juz przytoczyłaś (eś) Foresta Gampa to musze ci powiedzieć ze to jest mój ukochany film !!! Jest w moim top w pierwszej piątce. A muj top jest naprawde mocny i same przepotezne filmy tam są.
Pozdrawiam.
No to myślę, że doszliśmy do konsensusu i dyskusję możemy zakończyć ;] Dla mnie ten film to jest właśnie 90% z Forresta :d I skoro szanujesz, że mi się podobał, to ja szanuję, że ci się mógł nie podobać :P
No masz w pewnych sprawach rację... Film był reklamowany jako "królewsko śmieszna komedia", a to tylko po to żeby jak najwięcej ludzi poszło no to do kina, ale z tym nic nie zrobimy propaganda był jest i będzie... Nie uważam jednak żeby film ten był kiepski bo wg mnie był dobry chociaż nie uważam też żeby zasługiwał na wygraną w kategorii Najlepszy film bo dla mnie najlepszy był "Black Swan", ale Firth jak najbardziej zasługuje za tę rolę na Oscara;)
Spróbuje wzbić się na wyżyny mojej skromnej inteligencji i nie obrazić nikogo. "Jak Zostać Królem" uważam ( podobnie jak AFI ) za najlepszy film roku. Rozumiem jednak, że niektórym mogła nie przypaść do gustu ta ekranizacja, ale jakkolwiek twierdzenie, iż ten film to gniot jest zwykłym wyrazem bezguścia, impertynencji, oraz nonszalancji - delikatnie mówiąc. Dlaczego?
1. Znakomite kostiumy
2. Dobra muzyka
3. Gra aktorska!
4. Zdjęcia - oddające charakter filmu
5. Scenografia
6. harmonia jaką udało się osiągnąć w filmie łącząc wszystkie te elementy w całość - film jest po prostu spójny.
I coś od siebie
Podobały mi się też dialogi - były prawdziwe i śmieszne ( choć rozumiem, że nie każdego to musiało bawić ). A co dla mnie najważniejsze ten film jest po prostu o czymś. Nie chce mi się wyjaśniać o czym, bo nie mam zamiaru pisać książki, a zresztą, myśle, że i tak nikogo by to nie obchodziło. Wydaje mi się, że mój post nie będzie popularny na tym wątku, ale może chociaż zmusi kogoś do zastanowienia się dwukrotnie nad swoją wypowiedzią zanim nazwie to dzieło gniotem!
1. Znakomite kostiumy
2. Dobra muzyka
3. Gra aktorska!
4. Zdjęcia - oddające charakter filmu
5. Scenografia
6. harmonia jaką udało się osiągnąć w filmie łącząc wszystkie te elementy w całość - film jest po prostu spójny.
Jesteś genialny!!! Wszystkie te cechy spelniaja wszystke Polskie teatry telewizji produkowane po 2000 roku kture leca w poniedziałki po 20.00
Jak dla mnie film musi miec w sobie cos wiecej niż tylko dobrze wykonana rzemieślnicza robote.
Ale tego ty niesety juz nie zrozumiesz...
1, 2 i 5 - nic specjalnego, norma
3 - zgadzam się w pełni, Rush powala, Helena na pierwszy rzut oka nie, ale diabeł tkwi w szczegółach, Firth trochę przedramatyzował rolę(jeśli porównać z wystąpieniami autentycznego króla), ale pod kątem warsztatu był świetny
4 - nic specjalnego, w sumie dziwi mnie trochę ta nominacja, "Incepcja", "Prawdziwe Męstwo" i "The Social Network" były pod tym kątem znacznie lepsze
6 - harmonia? nie powiedziałbym, fabularnie dosyć spójny, ale wizualnie się trochę rozłazi, statuetka za reżyserię to największa wpadka od czasu Oscara dla Rona Howarda za Piękny Umysł(pokonał Ridleya Scotta, Davida Lyncha, Petera Jacksona i samego Roberta Altmana który "zjada" jego reżyserię na śniadanie)
1.nic znakomitego w tych kostiumach nie zauważyłem, były po prostu poprawne żeby oddać tamtą 'epokę' jednak co mają kostiumy do wartości filmu? żadne? no właśnie :)
2.nie zauważyłem muzyki wgl.. normalna, nie ma szału. nie istnieje jesli porownamy przede wszystkim incepcje cyz chocby sociala :P
3.fakt - świetnie zagrany, jednak oscar moim zdaniem powinien powedrowac do J.Franco
4.zdjecia ok ,oczywiscie nijak sie miały do tych np z incepcji :)
5.scenografia - żartujesz?! przecież ostatnio odkryto, że gabinet logopedy (80%akcji filmu) posłużył także w gejowskim pornolu, tak tak! faktycznie genialna... -.-
6.fabularnie spójny. i zgadzam sie że z ta reżyserią to doje bali do pieca... ^^
dalej nie wiem co w tym filmie takiego spektakularnego! przekonajcie mnie, proszę. bo imho 6 to najwiecej moge mu dać, taki zabijacz czasu troche. a oscar? nie skomentuje...
prawda. ale ich nie przekonasz ze nie ma w tym filmie nic wybitnego. Oni juz maja wbite do bani ze najlepszy to najlepszy i chu.j ze średni jak kur.w. a najlepszy hehe
Po pierwsze, błagam, pisz poprawniej, bo zawsze fajnie poczytać przeciwne (do mojego stanowiska) opinie, natomiast sam to utrudniasz. Po drugie - daruj sobie pisanie, że ludzie, akademia, recenzenci to bezguścia filmowe, tylko z tego powodu, że podobał im się film, który - jak sam przyznajesz - jest co najmniej dobry.
Czy ja uważam ten film za - jak to zostało określone - najlepszy? Nie. Natomiast - bardzo dobry i pozostający w pamięci, jak najbardziej. Super duet aktorski (Rush i Firth, niewymuszona, lekka współpraca), muzyka której da się słuchać bez "obrazu", co - moim zdaniem - jest sporym osiągnięciem. Świetny scenariusz, który - zekranizowany - ogląda się, pomimo wiedzy o tym co zaraz się wydarzy (z historycznego punktu widzenia) z dużym zainteresowaniem. Taką opinie o filmie mam po obejrzeniu go już czas jakiś temu, ominęła mnie więc ta cała "reklamowa propaganda" (na którą i tak uwagi nie zwróciłem), w związku z czym opinię mam "nieskażoną". Moim zdaniem - Oscary rozdane jak najbardziej słusznie.
Pozdrawiam.
no obsypali film nagrodami który jest niezły lub dobry!!!!!! a powinno sie je dawac filmom najlepszym aa nie przecietniakom.
Tak zgadzam sie oskary rozdane jak najbardziej słusznie. ( Według słusznosci żydów z holiłudu) a nie według zasług filmu.
pozdrawiam. i ciesze sie ze nie dales sie omotac propagandzie.
Jak w ogole mozliwe jest istnienie w Sieci bytu z nickiem komunista, w avatarze majacym sierp i mlot, a w ulubionych filmach tytuly "Stalin: Czlowiek dla spoleczenstwa" i "Stalin"? Co to za aberracja? Czy twoj ojciec wie czym sie bawisz, dziecko? Masz zreszta szczescie, ze ja nim nie jestem, bo za sierp i mlot dostalbys taki wpie*dal, ze na widok czerwonego koloru dostawalbys dreszczy.
no i co ja mam ci odpowiedziec? jes możliwe najwidoczniej. nie wiem o co ci chodzi poprostu jestem komunistą i tyle.
jedni są za PIS Inni za PO ja jestem za komuną:)
wrzuć se swastykę. będziesz jeszcze bardziej łoryginalny i ławangardowy. no i bedzie to bardziej współgrało z twoją pianą jaką puszczasz w kierunku żydów z hollywood :)
naziści to zbrodniaże nie nawidze ich! każdego szwaba nie nawidze najczyszczszą nienawiścią płynącą prosto z serca!
a komuniści to nie zbrodniarze, zaś wujek stalin był szeroko znanym filantropem :)
komuniści maja jedynie małe grzeszki na sumieniu które blakną przy zbrodniach nazistów niemieckich oraz przy zbrodniach żydów dokonanych na ludach poganskich i chrzescijanach w antyku i średniowieczu
"komuniści maja jedynie małe grzeszki na sumieniu" :) widzę, że teraz ty stałeś się ironiczny .. ale z dwojga złego, lepiej wybrać mniejsze zło :)