Jeanne Dielman, Bulwar Handlowy, 1080 Bruksela

Jeanne Dielman, 23 Quai du Commerce, 1080 Bruxelles
1975
7,7 2,5 tys. ocen
7,7 10 1 2474
8,3 31 krytyków
Jeanne Dielman, Bulwar Handlowy, 1080 Bruksela
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

nie czytaj opisów, forum i imdb przed seansem

Widzę, że krytykuje się głównie konwencję tego filmu, a nie zauważyłam, żeby ktoś zwrócił uwagę na to, co mnie w nim odpycha.
Moim zdaniem, wielkie kino pokazuje w jakiś sposób prawdę o człowieku. Film pokazuje bohaterkę, która nie przypomina nikogo, kogo moglibyśmy spotkać w rzeczywistości. Ile takich Jeanne Dielman...

więcej

nie czytaj opisów, forum i imdb przed seansem

nie czytaj opisów, forum i imdb przed seansem

nie czytaj opisów, forum i imdb przed seansem

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

ktorego nikt nie chce oglądać...

.. nie napisał, że film jest masakrycznie nudny. Ma-sa-kry-cznie. I fakt, że to efekt zamierzony nie zmienia moich odczuć. Nawiasem, pani wychowuje takiego samego gościa, jak ci, co do niej przychodzą, ale zmiażdżony po trzech i pół godzinach patrzenia na obieranie ziemniaków i czekanie na poczcie mam to w...

trzy dni z życia bardzo skrupulatnej kury domowej; te sławetne, nudnawe, wymazane plamy nudy tu wmazane i poddane drobiazgowej obserwacji dają efekt iście hipnotyczny.. no i dobra, tylko na cholerę te obcasy? trza być w butach na weselu, to rozumiem, ale żeby non stop w domu, w niewygodzie, krojąc pyrę.. może i...

Słysząc, że ten film ostatnio został okrzyknięty najlepszym filmem wszechczasów, byłam trochę sceptyczna. Zakładałam, że może to być trochę przerost formy nad treścią i że trzeba będzie się siłą woli jakoś zachęcać, żeby nie nudzić się podczas 3 godzinnego seansu.
Na pewno dla części osób ten film będzie bardzo ale...

więcej
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Naczytałem się o tym jaki to film nie jest fantastyczny, zasiadłem przed ekranem, patrze 3h 13 min… no no musi to być kawał kina, ja co do zasady bardzo lubię długie filmy. Np. Upon a Time in America, to jeden z moich ulubionych filmów wszechczasów, bardzo podobały mi się The Brutalist czy Oppenheimer i ogólnie...

ruj.uj.edu.pl/xmlui/bitstream/handle/item/25448/lomanowska_w_wiezieniu_gestow_o_ rytualach_codziennosci.pdf?sequence=1&isAllowed=y

I nie, nie jest to żart i tak, sprawdziłem 3-krotnie.

Rozumiem, że zamysłem reżyserki mogło być "wymęczenie" widza powtarzalnymi czynnościami gospodyni domowej, ale oto w XXI wieku widz może być sprytniejszy, nie zmęczyć się, a docenić wszystkie zamysły i aspekty filmu. Oczywiście pod warunkiem, że ma odpowiednie narzędzia, czyli przycisk przewijania wprzód, ewentualnie...

więcej

daje siedem

ocenił(a) film na 7

przede wszystkim dla reżyserki za odwagę, jak się dowiedziałem, ze miała 24 lata jak to wyreżyserowała, to sobie myślę ho ho...

Nie rozumiem, po co ten spoiler w opisie. Dzieki Bogu film obejrzałam z polecenia osoby
subtelnej i inteligentnej - gdyby nie to, nie wiem, jaki sens miałoby oglądanie go.

Przecież były wtedy w każdym domu w Polsce.

Wtedy mogłaby zrobić zakupy na cały tydzień i ugotować obiad na 2, 3 dni.

Ja takie filmy nazywam 'Granice wytrzymałości'- obejrzenie go zajęło mi 3 wieczory- na raz nie dałem rady.

Tak czy inaczej ten film to masterclass reżyserii.

Przypadek?

ocenił(a) film na 7
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

To nie jest film fabularny tylko dokument z biorobotami w tle. Halo, halo król jest nagi. Tak jak z filmami Davida Lyncha, trzy / cztery jego filmy są bezapelacyjnie świetne, a reszta to bełkot. Jakiego bym pseudo intelektualisty nie znał to wszyscy piali z zachwytu, ba wiedzą lepiej od samego autora o czym są. Kiedyś...

więcej