"Jestem legendą" to dobry film, ale w tej samej kategorii można go umieścić, co "Transformers". Mimo, że pomysł nie nowy (patrz "28 dni później") to scenariusz miał potencjał, ale zmarnowany. Reżyser jednak czasami chciał pokazać, co przeżywa bohater w swoim wnętrzu. Chyba zrozumiał, że nic z tego nie będzie i...
W kinie słyszałem jakieś komentarze, że beznadziejne itp. ale moim zdaniem to świetna produkcja, ma klimat, w jednym momencie szczególnie łapie za serce. Będę tego filmu bronił bo uważam, że marudzenie jest tutaj całkowicie nie na miejscu. Co z tego że różni się od książki? I bardzo dobrze że sie różni, przynajmniej Ci...
więcejFilm moim zdaniem jest bardzo dobry i na prawdę ciężko czyta mi się komentarze typu "dno", "porażka"...widocznie parę osób nie zrozumiało sensu filmu. Przede wszystkim "jestem legendą" zmusza do przemyśleń, chwili refleksji...nad czym? Nad światem, nad ludźmi, nad przyszłością.
Przyznam szczerze, że takiego słabiutkiego filmu s/f nie widziałem już dawno!!!!! :-( Film MOCNO przeciętny, mimo wszystko z dobrą grą W. Smitha ale w dobie animacji komputerowych te wszystkie potwory i zombie zostały po prostu zrobione FATALNIE!!!!!!!!! Fabuła lipna i tak naprawdę tylko zdjęcia pustego Nowego Jorku...
więcejPolecam , właśnie wróciłam z kina i jestem bardzo zadowolona. Will świetnie zagrał, wątek ciekawy, bardzo dobre kino.
Twórcy naprawdę się postarali jeśli chodzi o samo miasto. Zniszczone budynki, jakieś oznaki kwarantanny, zakorkowane ulice, wiatr szumiący między budynkami. Świetne! Will Smitch wbrew temu co napisano w recenzji na filmwebie też zagrał świetnie, zresztą wiadomo, że to naprawdę niezły aktor, chociaż zwykle gra raczej w...
więcejTak najlepiej sie czepiac i szukac bledow czy to takie istotne Will zrobil to co ma napisane w scenariuszu i koniec heh.film ogolnie udany jak dla mnie osobiscie bo widze ze tu nawet sa tacy co dali i 2 ale to jest zdecydowanym przegieciem...Pozdrawiam exspertow od kina dla was wielkie brawa co ja mowie oklaski na...
i nie mogłam się powstrzymać, mimo że nie oglądałam filmu sama. Wyobrażałam sobie co zrobiłabym na jego miejscu - w sytuacji gdy właściwie pewne jest że nie ma innych ludzi na świecie, a mój ostatni przyjaciel umarł. Chyba jednak bym się zabiła. :(
Bardzo dobry film, choc spodziewalem sie czegos ciut lepszego.
Moim zdaniem, jeśli ktos ma ochote zobaczyc ten film to tylko w kinie, poniewaz na monitorze komputera lub w telewizji, oglądanie traci całkowicie sens.
Obraz zrujnowanego Nowego Jorku, naprawde robi wrażenie, muzyka która idealnie wprowadza w genialny...
już dawno temu przeczytałem książkę Mathesona i pamiętam, że spodobała mi się wtedy, ale nigdy bym nie pomyslał, że może stać się filmową inspiracją. Książka jest niewielka i niegruba więc polecam nawet najbardziej wyuzdanym nie-czytelnikom;) ja jeszcze filmu nie widziałem, al myślę, że może okazać się że ksiązka...
Fajnie pokazany nowy jork opustoszały i ogólnie miejsca akcji są dobre ale czegoś zabrakło w tym filmie może był poprostu za krótki...W każdym razie oceniam go 8/10
Przyznam, że po obrazie Francisa Lawrence spodziewałem się katastrofy.
Tak jednak się nie stało. JESTEM LEGENDĄ to całkiem przywoity horror/sf.
Obraz ten to kolejna po OSTATNIM CZŁOWIEKU NA ZIEMI (8/10) oraz CZLOWIEKU OMEGA (7.5/10) adaptacja książki Mathesona.
Tym razem współcześni twórcy z literaciego orygniału...
Nie wiem czy to ważne oraz czy dobrze to interpretuję, ale na początku filmu jest, że ten wirus jest lekarstwem na raka. To czemu w retrospekcjach pokazane jest, że zajmuje się tym doktor Nevill - wojskowy??? Może chcieli zrobić z teko broń biologiczną i wtedy im się wydostało? Czy poprostu u tych leczonych wystąpiły...
więcejPo prostu kawał dobrego kina. I to bez biegajacego tłumu rozkładajacych się zombie. Polecam. Dla mnie 9/10
tym ciemniej, a reżyser chyba się w nim zgubił. Zaczyna się obiecująco, opustoszałe miasto, samotnicze życie (zacząłem się dostrzegać krytykę konsumpcyjnego trybu: dom wypełniony żarciem, rozmowy z manekinami). Niezła gra aktorska zarówno Willa Smitha jak i jego partnerki - owczarka. Jednak w momencie, gdy pojwiają się...
więcejNie oglądałem poprzednich ekranizacji powieści Mathesona ("The Last Man on Earth" i "The Omega Man"), więc nie mam jak ich porównać z tym filmem. Ale znając książkę, mogę stwierdzić, że ten film jest zaledwie luźną jej adaptacją. Tu "wampiry" bardziej przypominają bezmyślne zombie, tyle, że są szybsze i od czasu do...
Może ktoś już zauważył ale wersja która wyszła różni się troche od niektórych scen w zwiasyun ie np. Kiedy Robert w orginale żucił się z granatem na mutanty a w zwaistunie one do niego podchodzą i jeden znich "krzyczy" mu w twarz. Jest jeszcze troche takich przykładów ale niecce mi się podawać. Napisałem ten komentarz...
więcej