B.dobre efekty zresztą jak zawsze u Disneya ale ponad 2 godz. przewidywalnej i momentami nudnej fabuły okazało się za dużo jak na jeden raz , dlatego oglądałem w dwóch częściach.
P.S.
też uważam że pies był najlepszym pomysłem
Pierwsze słowo jakie przychodzi mi na myśl względem
''Johna Cartera'', to chaos. Już dawno nie widziałem tak
''bogatego'' w efekty i charakteryzację filmu, który by tak mnie
zajeżył swoją niestabilnością, a przede wszystkim
przekombinowaniem. Były nawet momenty w których można
było śmiało się pogubić. Przy...
Spodziewalam się czegoś, a było nic. Wątek miłosny...ech. Nudny. Fabuła marna. Przyjemna kreacja istot z Barsoom, słodki marsjański psiaczek - poza tym nic :) Ogólem - chccieli zrobić Gwiezdne wojny, ale im nie wyszło :)
Moze ktos napisze BAJKA, moze ktos napisze KOLEJNA PODROBA "AWATARA" ale ten film
naprawde mi sie podobal. Fajne efekty, kolejna porcja strasznych postaci. Napewno obejrze go
ponownie ocena 8/10
Byłem zniechęcony różnymi opowieściami i recenzjami, ale jak zawsze radzę Wam zastosować się do zasady "obejrzyj najpierw sam". Moim zdaniem film o marnej treści, ale się broni niesamowitym wykonaniem, głównie efektami specjalnymi. Na niedzielne popołudnie z rodziną można oglądać.
a biorac pod uwage, ze jest na podstawie ksiazek z poczatku XX wieku i nie jest to kopia innych filmow powstalych na przestrzenic ostatnich 40 lat, jego wartosc jeszcze wzrasta
Dlaczego magazyn ,, Time '' umieścił ten film wśród 10 najgorszych obrazów tego roku? I to na drugiej lokacie, zaraz za ,, Atlasem Chmur '' ( co też jest dyskusyjne) .Owszem, może i nie powala, ale zły także nie jest . Niby ma być gorszy od drugiego Ghost Ridera, którego nawet w zestawieniu nie uwzględniono?
Głównym problemem jest tu ekranizacja książki, której pomysł został przemielony w mainstreamowym kinie wielokrotnie. Niby mogłoby to tłumaczyć prostotę scenariusza, ale jednak nie zmieni to faktu, że realizacja kuleje a filmowi brak mocnych stron.
Zacznę od tego, co mi się podoba: początek i końcówka w Ameryce,...
Twórcom genialnych animacji / Potwory i spółka, Toy Story i świetnych Wall-e, Gdzie jest Nemo?,
Odlot, Merida/ , tutaj się nie powiodło. Schematyczny i przewidywalny scenariusz, na którego
pisanie pewnie wpływ miało zapotrzebowanie masowego odbiorcy i wymagania sponsorów.
Bądź ograniczyła ich praca na "żywym"...
ogólnie patrząc obiektywnie film dobry, ale tylko dla lubiących tego typu film, zwiedzony dobrymi
opiniami głównie wśród znajomych oglądnąłem, jednak do końca nie wytrzymałem. nie mój typ
kina, dlatego jak dla mnie film naiwny, głupiutki, jak to na disney'a - bajka. slabe kino, nie
polecam
Nie jest to może kino dla całej rodziny ale podobał mi się. Taki Avatar w ubogiej wersji ( chodzi o tematykę nie sposób realizacji ). Bawiłam się dobrze i chyba o to chodzi w takich filmach.
Momentami baaardzo przynudza. Fabuła - słaba. Efekty specjalne bardzo dobre. Jednak spodziewałem się zupełnie czegoś innego, LEPSZEGO. Moja ocena filmu 5/10
Gdy zacząłem go oglądać złapałem się za głowę i w myślach powiedziałem "Boże, co to za shit...marne skrzyżowanie Avatara z Xeną wojowniczą księżniczką"(te skórzane kłuse spódniczki..)....ale coś mi nie pasowało - to na pewno film Disney'a? dałem mu szansę i im dłużej go oglądałem tym bardziej mi się podobał -...
Film jest przedewszystkim widowiskowy ... i sam w sobie jest sporym widowiskiem,
stworzonym po publikę , aby ją bawić i zachwycać efektami. Co by nie mówić to się akurat udało
zrobić. Niezła akcja , ciekawa fabuła i pokrzepiające sceny (nie tylko akcji). Ogólnie całkiem
nieźle ... tyle że momentami znacznie...