Harry Lockhart to w zasadzie porządny facet. Jasne, jest drobnym złodziejaszkiem, któremu udaje się prześlizgiwać przez życie dzięki specyficznemu połączeniu łotrzykowskiego uroku z wariackim optymizmem, ale w głębi serca chce być dobry. Problemem jest, że nie wie tak do końca, jak to zrobić. Pech, który bez przerwy prześladuje Harry'ego
Dla mnie totalne nieporozumienie. Narracja bohatera (nawet nie pamiętam jak miał na imię) to pogoń za wymuszonym dowcipem. Val Kilmer sztywny i spięty. Kilka razy się uśmiechnąłem w trakcie oglądania filmu a po seansie odłożłem go na półkę "Prezenty dla nielubianych znajomych"
Ja cały czas nie rozumiałem, co się dzieje na ekranie, do tego masa sprośnych i czarnych żartów. Ok, jest śmieszne, a gra Downey'a jr. spoko, ale i tak 4/10.
Niektórzy nie łapią tej tonacji, więc płoną świętym oburzeniem, a przyzwyczajeni do rechotliwego stylu wielu naszych kabaretów, nie wiedzą, że można się śmiać jakby półgębkiem, jest taki styl humoru. Ja wprawdzie trzymam dystans do modnego nurtu w filmie kryminalnym, nurtu ... więcej
Przede wszystkim trzeba pochwalić doskonały scenariusz (ze "smaczkami" dla miłośników kryminału oraz kinomanów) i niepoprawnie świetnego Downeya Jr. Doceniam też, z prawdziwą radością, precyzję i poczucie humoru twórców (co nie zawsze idzie w parze).
No co daje Robert Downey Jr. w tym filmie to dosłownie boki zrywać. Jego teksty, gra na planie i niezaradność ,ale i bezradność jaką przejawia to mistrzostwo świata. Jaja jak berety. Jedna z lepszych jego ról, ale i jakże inna od tych które widziałem. Całkiem inna od tej Petera w ... więcej