PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=227963}

Kochałam Annabelle

Loving Annabelle
6,5 7 343
oceny
6,5 10 1 7343
Kochałam Annabelle
powrót do forum filmu Kochałam Annabelle

Postanowiłam założyć ten temat chociaż nie przepadam za rankigami jako takimi. Ale skoro sporo osób tu zagląda - z racji popularności "Loving Annabelle"- może się taka lista przydać osobom, które poszukują innych filmów. Swoje typy postaram się pogrupować w pewnych ramach. Można powiedzieć, że to są filmy,które uważam za bardzo dobre i dobre, czyli takie, które moim zdaniem warto zobaczyć. Kolejność jest raczej przypadkowa, bo zdecydować się na to, który jest lepszy nie potrafię :)

Zachęcam do pisania swoich typów.

----------------------------------------
Kategoria - gatunek filmowy
----------------------------------------
1.Romans współczesny
- Desert hearts
- When night is falling
- Loving Annabelle

2. Romans historyczny
- Fingersmith
- Tipping the Velvet
- Women in love (69)

3. Dramat
- Aimee & Jaguar
- Lost and delirious
- Gia
- Inne spojrzenie
- Fine dead girls
- An unexpected love

4. Komedia
- Better than chocolate
- The incedibly true adventure of two girls in love
- Saving face
- Imagine me and you
- D.E.B.S.

5. Kryminał, thriller, horror
- Listen
- Bound
- The Hunger
- Femme Fatale

6. Erotyk
- Goodbye Emma Jo
- Inescapable

7. Serial
- Tle L word
- Bad girls
- ER

8. Film z "lekko" zarysowanym wątkiem "branżowym"
- Fried green tomatoes
- The hours
- Frida
- The colour purple

----------------------------------------
Najciekawsza para aktorek
----------------------------------------
Patricia Charbonneau i Helen Shaver - Desert hearts
Pascale Bussieres i Rachel Crawford - When night is falling
Piper Perabo i Jessica Pare - Lost and Delirious
Gina Gershon i Jennifer Tilly - Bound
Simone Lahbib i Mandana Jones - Bad girls
Mia Kirshner i Karina Lombard - The L Word
----------------------------------------
Najciekawszy soundtrack
----------------------------------------
Aimee and Jaguar
Loving Annabelle
Better than chocolate
Desert hearts
Frida
----------------------------------------------------------------
niewykluczone ze jakiś film pominęłam, ale to się da naprawić :)

ocenił(a) film na 7
Ariella

oglądałam Julie Johnson, ale nawet obsada, którą lubię nie uratowała tego filmu.. dla mnie nudnawy :( ale zawsze możesz obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie na jego temat :) pozdrawiam M.

Lara_Perkins

No we'll see.. Obejrze i zobaczymy jakie wrazenie na mnie zrobi ;)
A.

Lara_Perkins

Julie Johnson ogolnie o.k. ale nie robi wiekszego wrazenia...Za spokojny,za bardzo "amerykanski" :)
Widzialas moze Lara "Kate's Addiction" ?? Jesli tak to poprosze o pare slow o tym filmie ;)
Pozdrawiam (po dluzszej nieobecnosci) A.

ocenił(a) film na 7
Ariella

nie widziałam, ale jak sama obejrzysz to napisz coś więcej o nim, pozdrawiam

Lara_Perkins

"Kate's Addiction" obejrzane.Nie jest zly ,-taki sobie thrillerek ale do obejrzenia.Chociaz o wiele bardziej podobalo mi sie "Shelter Island" z Ally Sheedy-polecam!!! Ja osobiscie baaardzo lubie te aktorke i uwazam,ze byla swietna zarowno w "High Art" jak i w tym filmie.
Nastepny ,za ktory sie teraz zabiore to "Love and Suicide" -jesli widzialas to napisz pare slow ;)
Pozdrawiam! A.

ocenił(a) film na 7
Ariella

'LaS' nie miałam jeszcze przyjemności zobaczyć, mam ciągle spore zaległości :/
za to Shelter Island widziałam, ale o wiele bardziej z Ally Sheedy podobał mi się cudny High Art :P

Lara_Perkins

"High Art" jest rewelacyjny!!! Uwielbiam ten film!!! Ogladalam go juz tyle razy,ze znam go prawie na pamiec :)

ocenił(a) film na 7
Ariella

nic dziwnego, ma coś w sobie magicznego co przyciąga :) na dodatek gra tam Radha Mitchell, którą bardzo lubię

ocenił(a) film na 7
karen_

Z wielką przyjemnością dodaje film "The truth about Jane" do moich ulubionych branżówek, świetnie nakręcony obraz tolerancji i walki rodziców z własnymi uczuciami i poglądami dla dobra i miłości wobec homoseksualnej córki, na dodatek świetna muzyka, dobra gra aktorska Stockard Channing i mojej ulubienicy z filmu Kelly Rowan :D Miałam miłą niespodziankę, gdy zaczeła się lekcja angielskiego :P no i to co lubię najbardziej.. happy endings ;) Naprawdę b.dobry filmek, myśle, że każdy zainteresowany tym tematem na forum, powinien go obejrzeć :)

ocenił(a) film na 7
Lara_Perkins

Filmy telewizyjne z rodzaju 'prawdziwe historie' zazwyczaj korzystają z utartych schematów i formuł realizacji. Ten nie różni się niczym od swoich pobratymców. Cienką przedstawiają one wartość filmową. Ale nie po to je się kręci znowuż by bolały od nich głowy zachwyconych krytyków. Ot, obejrzeć, przeanalizować i wyciągnąć wnioski (jak w sumie każdym, filmie z cyklu 'true stories'), że rodzina jest najważniejsza, lub coś w tym stylu.

A jednak miło się oglądało dla samej Ellen Muth, do której mam sentyment po genialnym serialu "Dead like me". Mimo wszystko wolę ją jako zgryźliwą i ponurą George niż płaczliwą córeczkę swojej mamusi.


z pozdrowieniami oczerniała film
stuffik:)

ocenił(a) film na 7
stuff123

Bez obrazy stuff123, ale zastanawiam się jaką przypisaną etykietkę nosiły wcześniej wg Ciebie filmy z rodzaju ?prawdziwe historie? pisane przez życie, choć kręcone w przyszłości, jeszcze przed emisją w tv publicznej, że wrzuciłaś je wszystkie do jednego pudła i napisałaś co z reguły przekazują, jaką wartość i jak są odbierane przez innych, w rzeczywistości bardzo różnych odbiorców. Każdy film jest inaczej przez nas odbierany i oceniany, więc pisanie ogółem nie jest tu raczej na miejscu. Lepiej zamiast wypowiadać się w imieniu wszystkich, napisz po prostu co Twoje JA (tak jak zaczęłaś w drugiej części swojego postu) na ten czy na inny temat sądzi. Poza tym zawsze mi się wydawało, że filmy ogólnie jak i te oparte na faktach z życia wziętych o których teraz mowa nie są produkowane w ?jednej fabryce?, nie po to szufladkowane są gatunkowo, żeby je mieszać i oceniać całościowo. Twórcy z założenia chcą aby ich filmy się podobały i trafiały do jak największej ilości odbiorców, może dlatego podpierają się w swojej pracy sprawdzonymi już wcześniej w wielu filmach schematami, które w jakiejś (tylko przypuszczam, że większej) części przypadły ludziom do gustu, ale wiem na pewno, że za każdym razem efekt końcowy filmów jest inny od pierwowzorów, poprzedników czy też jak ich nazwałaś humorystycznie pobratymców, nie spotkałam się jeszcze z filmem, który gatunkowo jak i treściowo byłby idealną kopią widzianego wcześniej przeze mnie filmu. Może żyłam i żyję w innym świecie niż Ty, ale ja nie oceniam i nie zamierzam oceniać filmów jednakowo, dobrze mi z tym, więc będę sobie żyła tak dalej jak do tej pory :) Nawet filmy zaliczane do ?nowszych wersji? starszych produkcji np. niemieckie 'Madchen in Uniform' z 1931 i 1958 (pomijając tą samą treść, znane z góry losy bohaterów, i jakość obrazu) są dla niektórych ciekawe, a dla jeszcze innych ludzi ?nudne jak flaki z olejem?! Zostawmy proszę zatem ?osąd ogółu? poszczególnym jednostkom i ich kubeczkom smakowych, rządnych kolejnych porcji dobrych czy złych filmów!

p.s. a na zdania krytyków jakoś nigdy nie zwracałam uwagi, nie ma jak samemu obejrzeć dany ?gnieciony? czy też ?wychwalany? przez nich film :) nam za opinie nie muszą płacić :P

ocenił(a) film na 8
Lara_Perkins

Dobrze napisane siostro, polejcie jej :) Mam tylko jedno pytanie, dlaczego w twoim avatarku jest Mila zamiast Leny? :)))))))

ocenił(a) film na 7
miss_russ

..bo NIECIERPLIWIE czekam na Resident Evil 3 ;)

ocenił(a) film na 8
Lara_Perkins

Ja uwielbiam Milę w filmie "5 element" :)

ocenił(a) film na 7
miss_russ

a ja w RE, 5, joannie d'arc, zakładniku, ultraviolecie... a co tam we wszystkim :D

ocenił(a) film na 8
Lara_Perkins

A widziałaś "41" czy jakoś tak? Jest tam nawet wątek branżowy :) Dziwny film, nie wiem czy mi się podobał...

ocenił(a) film na 7
miss_russ

'45' :D niestety widziałam tylko fotki z tej sceny :) może kiedyś będzie mi dane obejrzeć caluśki filmek :P

Lara_Perkins

Jak ktoś lubi Mille, a wiem , że Panie ją wielbicie :) to oczywiście obowiązkowo trzeba Wam zobaczyć ".45". Dla mnie ten film to katastrofa, bo choć tej aktorki nie bardzo trawię, to na katowanie jej fizyczne i psychiczne nie mogłam wręcz patrzeć. Moim zdaniem to sadystyczny film i raczej wielką przyjemność w oglądaniu go mogą mieć głównie sadyści...

ocenił(a) film na 7
Lara_Perkins

Przecież Truth about Jane to produkcja telewizyjna. Film wyreżyserowała Lee Rose, spójrz na jej filmografię, znaczek (TV) wisi przy każdym jej tytule. Z reguły produkcje telewizyjne nie wybiegają poza określony poziom, więc nie ma co się oburzać za te "prawdziwe historie", które w tym przypadku miały służyć jako skrót myślowy. A to czy owa historia jest ciekawa czy nie to już kwestia gustu. Natomiast ja pisałam o FORMIE REALIZACJI. Mam nadzieję, że to zrozumiałe.

I tak się składa, że te filmy są z "jednej fabryki" - szklanego ekranu. To filmy robione na zamówienie. Produkcyjniaki. Lepsze czy gorsze, kręcone pod gust miłośników życiowych historii. Oczywiście może się im nie podobać dany tytuł, lub spodobać całkiem innemu gronu widzów.

Ja tylko piszę jak mniej więcej to wygląda, więc nie ma co się denerwować, nie określam jednocześnie tworu i odbiorcy pisząc o danym filmie, że jest taki a siaki. A to, że pomiędzy wersami dałam wyraz swej dezaprobaty, to chyba jeszcze nie przestępstwo?


pozdrawia tym razem 'oczerniona" ;)
stuffik:)



ps. polecam raczej "Foxfire", całkiem zgrabna historia, z młodą Jolie, która jeszcze była w okresie "obiecująca aktorka" (i tak jej chyba zostało, do 30-ki, szkoda). Tam przynajmniej kij było wiadomo jak to się wszystko skończy:)

ocenił(a) film na 7
stuff123

dokładnie WSZELKIE historie filmowe są różne i są różnie odbierane, powiedz mi tylko co to za OKREŚLONY POZIOM telewizja narzuca swoimi własnymi produkowanymi filmami, bo nadal nie mogę tego z Ciebie wydusić :) z tymi Twoimi formami realizacji/schematami i tak się nie zgadzam, ale każdy ma prawo własnej interpretacji.. dotyczącej czegokolwiek :P

foxfire widziałam już kilka razy, z chęcią nawet obejrzałabym nowszą wersje tego dzieła gdyby takowa istniała = kij ze znanymi schematami, dla niektórych co dobre lubi się powtarzać :P

Lara_Perkins

Lubię życiowe historie przenoszone na mały czy tez na duży ekran:))
I tak sobie myślę ,że gdyby nie te "produkcyjniaki " robione pod gust telewidzów to hmmm...ciekawe co byśmy oglądali:))Z przyjemnością oglądam
takie proste historie z pozytywnym zakończeniem -zycie jest wystarczajaco zakręcone i czasem skomplikowane -to po cholerę mam to jeszcze ogladać na ekranie ,dlatego do dzisiaj ogladam bajki i sprawia mi to dużo radości ,bo maja szczęśłiwe zakończenia a jak będę chciała podumać ogladając film to wrzuce do ogladania coś Jarmusch'a :))A tak wolę oglądać i relaksować się :) i jeszcze w obronie A.Jolie - to bardzo dobra aktorka może nie tak jak J.Foster czy najlepsza w tym fachu M.Streep ale ma możliwości .Podobno znakomicie zagrała w "cenie odwagi" ale to dopiero wejdzie na ekrany :)Koniec moich wynurzeń hehehe:))
A ja dzisiaj obejrze sobie Resident Evil 3 i Millę strzelajacą i kopiacą:))i z tego powodu bużka mi sie haha:)

ocenił(a) film na 7
GONZO_9

hehe dobre podejście gonzo, oby tak dalej :D
A ja zamierzam obejrzeć wszystkie poniższe filmy (są to produkcje, które ukażą się na ekranach polskich kin w ciągu 2 najbliższych miesięcy) = pomyślę nad zaciągnięciem kredytu w banku na bileciki :P

Inwazja (Nicole Kidman & Daniel Craige) 28-09-07
Godziny Szczytu 3 (Jackie Chan & Chris Tucker) 05-10-07
Wieczór (Claire Danes & Meryl Streep & Glenn Close & Vanessa Redgrave) 09-10-07
Odważna (Jodie Foster & Terrence Howard) 12-10-07
Grindhouse: Planet Terror (2z2 druga część bezapelacyjnie przyszłościowego hitu kinowego) 12-10-07
Gwiezdny Pył (Claire Danes & Michelle Pfeiffer & Robert De Niro & Rupert Everett) 12-10-07
Dziewczyna moich koszmarów (Ben Stiller & dobrze zapowiadająca się Michelle Monaghan) 26-10-07
Transfer (Reese Witherspoon & Meryl Streep & Jake Gyllenhaal) 26-10-07
Cena odwagi (i wspomniania przez gonzo Angelina Jolie) 02-11-07
In the Valley of Elah (Tommy Lee Jones & tym razem kasztankowa Charlize Theron) 02-11-07
Trick'r Treat (mam nadzieję, że dobry horrorek akurat na Halloween :) 02-11-07
3:10 do Yumy (miss.russ coś również dla Ciebie z Russelem Crowe w roli głównej :P) 09-11-07
Resident Evil: Zagłada (Milla Jovovich & Ali Larter = ale duecik!) 16-11-07
Beowulf (Anthony Hopkins &
Angelina Jolie & John Malkovich) 23-11-07


ocenił(a) film na 8
Lara_Perkins

"3:10 do Yumy" obejrzę na pewno i to nie raz :) Russ i Bale, jummy :)

miss_russ

Chociaż z wieloma opiniami stuff123 nie za bardzo się zgadzam, to uważam jednak, że Ktoś taki dodaje ciekawego kolorytu temu tematowi. Widzę, że Panie z "zębem" zaczęły pisać kometarze, wręcz kąsać, albo jeszcze namawiać do "polewania jej"(tego nie bardzo rozumiem) :))
Dosłownie "Waśnie i baśnie" :)
W każdym razie, doszłam do wniosku, że ja nie podniecam się chyba aż tak filmami, jak Wy drogie Panie :) Każdy lubi co innego, to przecież najzwyczajniej normalne.

ocenił(a) film na 8
karen_

Karen, droga moja, "polejcie jej" skirowane było do Lary i chodziło o "dolanie drinka" :) No wiesz : "dobrze mówisz, polej sobie" LOL Myślałaś, że o lanie, w sensie bicie chodziło? :) Boże broń :P

miss_russ

zajrzyj do Claire :) drink-girl :)

ocenił(a) film na 8
karen_

Już tam zmierzam, przy okazji, czy ktoś oglądał "Spider lilies"?

miss_russ

z tego filmu już mało pamiętam...tatuaż i dziewczynę.

ocenił(a) film na 7
karen_

Można kąsać, ale po godzinach.

http://www.tiff07.ca/filmsandschedules/filmdetails.aspx?id=705141537251386
Baby! Paczyć i płakać, może puszczą to to gdzie u nas. Zapowiada się.

ocenił(a) film na 8
stuff123

Niezłe znalezisko, chętnie bym obejrzała, zwłaszcza w kinie :)

ocenił(a) film na 7
karen_

karen hehe, my nikogo nie kąsamy (ja napewno nie;), nie mówiąc już o laniu :) my tylko rozmawiamy sobie o wszystkim, a zarazem o niczym bez zachamowań, prawda lady stuffikowa? :P .. a jak już jesteśmy przy napojach lekko znieczulających - drinka miss.russ chętnie bym się teraz napiła, ale pod ręką mam tylko pepsi i wode mineralną :( no jakieś mleko też chyba się znajdzie :] Ja się nie podniecam filmami :P ja je przeżywam emocjonalnie :D hehe żartuję, no ale to chyba prawda, rozmowy o filmach które się podobają pobudzają w jakimś sensie człowieczka (np.takiego jak ja), dają jakiegoś małego powera, chęć do żwawej dyskusji z innymi osobami o podobnych żądzach :D

ocenił(a) film na 7
Lara_Perkins

-zahamowań:)- Sory, sama się pilnuję od jakiegoś czasu, bo z dwa lata po necie pisałam bez polskich znaków.

I to nieprawda, Karen! Kąsają mnie i leją baby jedne! Ratunku!

:)

pozdrawia obolała
stuffikowa

stuff123

http://rosomack.wrzuta.pl/audio/bQVPoGH6S1/
:)

ocenił(a) film na 7
karen_

A mogę zjechać tą piosenkę?, bo chyba wyszłam z wprawy.
;)

ocenił(a) film na 7
stuff123

plasterki, bandaże są pod ręką? :D hehe

ocenił(a) film na 7
Lara_Perkins

Mam czarny pas w kung-fu oraz niesamowicie wysmakowany gust filmowy, nie wspominając o rozbudowanym ego. Panny!, nie macie szans! ;)

ocenił(a) film na 7
stuff123

ekhm to ja nawet nie staje do walki :) jedyne paski jakie mam to do spodni :P

ocenił(a) film na 7
Lara_Perkins

Posiadam również czerwony pasek na świadectwie ukończenia Przedszkola Filmoznawczego im. Marii Kornatowskiej. Szzzzzczeszcie się baby!

No! ale dość tych przekomarzań. Z chęcią bym zjechała jakiś film, bo mi łapy cierpną.

ocenił(a) film na 8
stuff123

Mogę Cię co najwyżej wyzwać na pojedynek w kosza :) A tak poważnie, to pokój siostro :)

miss_russ

a ja tam jakis kolor pasa mam ale do walki nie stanę ,bo normalnie sie boję hehe :))i tak jak miss.russ napiszę -pokój siostro :))

GONZO_9

Miss.russ. :) "wisisz " mi mecz w kosza , pamiętasz ? :))

ocenił(a) film na 8
GONZO_9

Ja Tobie mecz, Ty mi wino :) Niestety ani jednego, ani drugiego mi na razie nie wolno :(

miss_russ

Mnie nie wolno na razie w kosza ,jak będzie Ci wolno -daj znać ,wywiażę
się ze swojej obietnicy ;)

miss_russ

to ja tu z Was najsłabsza ...a Wy co, ogonki podkulone i pokój siostro?? co to ma być! :)

Stuffikowa, nie miałam zamiaru Cię bronić, piosenkę zjechać możesz jak najbardziej, skoro aż tak testosteron rozpiera :).
Ja tylko zamiast napisać "I'm sorry" na Twoje - nazwijmy to "lekko kpiarskie" - wołanie o ratunek, "zaśpiewałam" to :)
Nie wątpię, że masz wiele zalet, o których nam tu napisałaś, ale czy Ty czasem nie cierpisz na totalny brak tulenia? :)
A tak poza wszystkim, to przeczuwałam, że z Tobą będzie tu inaczej, niż zwykle. "Nowa fala" przybiła na stałe :) i dobrze.
Za pojedynki siłowe się nie biorę, jako że jestem dość wątłej konstrukcji, ale każda z nas ma pewne zalety i wady i myślę, że w swoich dziedzinach mogłaby z powodzeniem wygrać. Mnie bardziej od filmów smakuje moje własne życie, ale mniej lub bardziej nieporadnie staram się pisać o filmach, o których jeszcze z rok temu było tu cicho jak o zmierzchu.

P.S. nie za bardzo wiem na czym polega kun-fu i jaki pas co oznacza, ale jakby co mam pistolet do obrony :)

ocenił(a) film na 7
karen_

<<to ja tu z Was najsłabsza ...a Wy co, ogonki podkulone i pokój siostro?? co to ma być! :) >>>

Boją się, ot co. Zrozumiałe.

<<Nie wątpię, że masz wiele zalet, o których nam tu napisałaś, ale czy Ty czasem nie cierpisz na totalny brak tulenia? :) >>

Zapisy do tulenia stuffikowej tylko do 31 wrzesnia, więc spiesz się dziewczyno!

<<A tak poza wszystkim, to przeczuwałam, że z Tobą będzie tu inaczej,
niż zwykle. "Nowa fala" przybiła na stałe :) i dobrze. >>

Widziałam jak się tu nudzicie we własnym sosie i przybyłam rychło z pomocą.


<<nie za bardzo wiem na czym polega kun-fu i jaki pas co oznacza, ale jakby co mam pistolet do obrony :) >>

Za to ja strzelam z wiatrówki jak Robin Hood z łuku! Poza tym nie popieram przemocy. Nieuzasadnionej.


pozdrawia pozbawiona testosteronu przez naturę, lecz niepozbawiona swoistego uroku
stuffikowa



stuff123

Stuff :) jak rzucisz "rękawicę" to podejmę wyzwanie- obudziłaś wojownika we mnie -a tak dobrze mu sie spało , a Ty go teraz ze snu wyrwałaś ,aj stuffikowa ,ale krew sie nie poleje co najawyżej parę uśmiechów poleci .
Na razie :)))

GONZO_9

aha, to stuff123 obudziła? :)

karen_

Karen:) podpuszczasz mnie jak zwykle :))

stuff123

Widzę, że z medycyną troszkę jesteś na bakier stuffikowa, śpieszę wyjasnić , choć to off topic jest, ale ciężki z Ciebie przypadek, skoro jesteś pozbawiona przez naturę testosteronu. Kobiety go jak najbardziej mieć powinny, ok 10% -20% mniej niż mężczyźni, ale skoro Ty nie masz to, cyt: "W wyniku spadku stężenia testosteronu pogarsza się samopoczucie, narasta uczucie zmęczenia, zmniejsza się energia i chęć do życia. Zmienia się nastrój, obniża poczucie wartości, występuje depresja. Znacznie zmniejsza się popęd płciowy i zainteresowanie seksem, kobiety trudniej osiągają orgazm".
Prędzej jesteś nieświadoma tego, że jednak posiadasz pewną jego dawkę... Może po tym co napisałam oświeci Cię :)

P.S. Na zapisy do tulenia sie nie piszę, mógłby się Twój plan zawalić jakbyś nie mogła się odtulić do 31 września :)
Żarty, żartami, ale ja mam kogo tulić i nigdy, przenigdy się nie nudzę, nawet tutaj.
I nie wątpię też, że nie jesteś pozbawiona swoistego uroku. Za to między innymi ubóstwiam kobiety, że każda z nas ten swoisty urok posiada.

ocenił(a) film na 8
GONZO_9

Wracając do tematu to na listę filmów, do których na pewno wrócę z przyjemnością dopisuję "Nina's heavenly delights" i "Saving face" :) Długo nie mogłam skojarzyć skąd znam twarz Lisy z "Nina's..." aż w końcu oświeciło mnie, że grała uroczą panią kowal w "Obłednym rycerzu" :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones