Kod nieśmiertelności
Source Code
2011
Film jest tak nudny jak "8 części prawdy" z 2008r.
Dziś w połowie filmu chciałem już wyjść z kina, lecz dziewczyna mnie poprosiła byśmy nie wychodzili, dlatego że na dworze padał deszcz :D
Jedyne co w tym filmie było ciekawego, to sama końcówka...
Film oceniam na dobry i z całkiem ciekawa fabułą choć dość skomplikowany w kwestii
przedstawienia zagadnienia wpływania na przeszłe wydarzenia i to bez cofania w czasie ale
poprzez wpływ na zapisaną w czasie rzeczywistość do której można się dostać poprzez
pamięć zachowaną w mózgu ... Połączenie incepcji, wyspy...
Kod Nieśmiertelności to dziecko dzisiejszego trendu na kino Science-fiction, typu "wow
tego sie niepoddziadzieniem", niestety jest to dziecko dysfunkcyjne. Tak więc pierwsze
słowa jakie przychodzą mi na myśl "duże rozczarowanie". Zapowiedź, obsada i reżyseria
zwiastowały coś ciekawego. Tymczasem film o losach...
Matko, jak ja się zdziwiłem jak zobaczyłem, że scenariusz tego filmu, był robiony przez scenarzystę z gatunku 3 i 4
ludzie mogą mówić co chcą o scenriuszu kodu, ale po za sprawą gustu, jest bezdyskusyjnie lepiej od wyżej wymienionych filmów.
przede wszystkim fantastyczna gra aktorska, prócz dowódcy o kuli. być może jest zbieraniną
kilku filmów o podobnej tematyce, ale innowacją jest nie tylko czymś zupełnie nowym, ale
też łączeniem znanych rzeczy w niesamowitą całość. po wyjściu z kina marzyłam, czy
kiedykolwiek będzie to możliwe w realnym świecie :)...
pojawiają się jacyś wielcy znawcy Science i z pasją rozprawiają nad głupotą obejrzanego
własnie filmu. A że w kosmosie to jest tak a nie inaczej, a że podróż w czasie to tylko tak a
nie jak w filmie etc.... Kochani kinomaniacy, kino to sztuka, kino to rozrywka oczywiście
można dyskutować (i trzeba) o science...
Film mi się podobał. Nie jest to sztampowe kino akcji, tylko film gdzie można pomyśleć i zastanowić się. Moim zdaniem jest wyważony i ciekawy. Cały czas się coś dzieje i właściwie nie wiadomo co się wydarzy, więc trzyma w napięciu. Nie aż takim, żeby z niecierpliwością obgyzać paznokcie i mieć oczy jak 5-cio złotówki,...
więcej
Czyli ogólnie średnio. Ale mogłoby być dużo gorzej. Swoiste pomieszanie pomysłów z "Deja vu" i "Dnia świstaka", oczywiście w stosownych proporcjach. Gdyby nie końcówka, zasłużyłby na więcej, ale jak rozrywka (tu rozumiana także jako efekt powstający po wybuchu bomby), to na całego i po baśniowemu. Ale jako luźna...
5/10
Chociaz po wypowiedizal ludzi ktorzy widzieli juz ten film spodziewalem sie czegos lepszego.
Sposob w jaki mial dzialac caly projekt "source code" jest troche absurdalny, ze o samym zakonczeniu nie wspomne.
Przegladalem oceny na filmwebie na imdb i na stronce multikina, wszystko zdrowo powyzej 7 punktow na 10. Szedlem wiec do kina w nadziei przezycia 90 minut dreszczyka emocji w naprawde dobrym klimacie. Niestety to co moje oczy i mozg otrzymaly stanowilo tylko umalek moich wczesniej oczekiwan. Film nie jest zly, jest...
Duncan Jones uzbrojony w duży budżet i mający po swojej stronie Jake’a Gyllenhaala postanowił uczynić zeń (przy pomocy scenariusza, który podsunął mu sam aktor) ponowie Donniego Darko, któremu znów przypadła w udziale próba ocalenia świata. Oniryzm zastąpił cyfrową do bólu rzeczywistością, a śmierć wykorzystał do...
Z góry chciałbym założyć, iż orientuje się że jest to film i nie musi być on w jakiejkolwiek komitywie z realnością, czy też logiką, jednak, jak już wcześniejsze posty dały do zrozumienia, dla mnie także film mógłby skończyć się...
UWAGA !!! Może być spoiler !!
... na scenie pocałunku....
Szedłem na film po obejrzeniu trailera, bez czytania opisów i recenzji i spodziewałem się akcji. Nie jest to jednak z pewnością film sensacyjny. Może nie niesie ze sobą szczególnie głębokiego przesłania, no ale nie każdy film musi - dla mnie solidna robota i miły wypad do kina.
A tak z innej beczki - produkcja takiego...
Po całkiem niezłym SFicznym debiucie reżysera ("Moon") ja i wielu innych sympatyków poczciwego gatunku zwanego SF na pojawienie się wreszcie jakiegoś godnego reprezentanta tegoż gatunku w kinie.
Testem weryfikującym talent, ambicje i zainteresowania reżysera miał być właśnie "Kon Nieśmiertelności".
No i cóż...
Według mnie bardzo dobry film, i nie bylo jak zwykle w filmach o ocelaniu ameryki, ze tylko ona sie liczy, ale kazde ludzkie zycie, a na koncu filmu to zwolnione tempo i zatrzymanie obrazu smiejących sie wspolnie ludzi w pociagu, to bylo mistrzostwo świata naprawde. Film dobry i polecam .
Osobiście spodziewałem się czegoś więcej. Płytka logika, brak zwrotów akcji, film przewidywalny gdzieś od połowy. Fajny pomysł, jednakże zmarnowany. Porównywanie go go Incepcji to wogóle nieporozumienie. Ogólnie dałem 5/10 bo niżej z zasady nie daję. Można obejrzeć, ale żadna rewelacja.
Zastrzeżenie:
- kto się przedstawia pełnymi danymi i tym co robi potencjalnie obcej osobie?
- gdy pociąg wybucha to ogień idzie wzdłuż wszystkich wagonów a nie rozrywa ich.. dziwne...
- informacje w "kapsule" przekazywane są za pomocą sprzętu, który wygląda jak z czasów Zimnej Wojny (w dodatku ten dźwięk jak z...