PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=531}

Kontakt

Contact
1997
7,4 78 tys. ocen
7,4 10 1 77878
6,6 21 krytyków
Kontakt
powrót do forum filmu Kontakt

jeden

ocenił(a) film na 9

z najlepszysz s-fów wszech czasów. Mi najbardziej zapadła w pamięć jedna z ostatnich
scen gdy jacyśurzędnicy rozmawiają i i jeden mówi że nic sienie nagrało więc Ellie na
pewno kłamie a druga mu odpowiada że może i nic się nie nagrało ale dlaczego nagranie
tra ponad (chyba) osiemdziesiąt godzin ..superfilm

ocenił(a) film na 9
fuckYouChelioos

Ta scena tak naprawde rozwiewa watpliwosci co do tego czy to co przeżyła Ellie wydazyło sie naprawde. Gdyby tej sceny zabrakło nie można by jednoznacznie stwierdzic czy podróż do odległej galaktyki miała miejsce czy była tylko 'halucynacja' głównej bohaterki.
ps. kamera zarejestrowała 18 godz nagrania :)

kawa-z-mlekiem

a jak rozumiecie to spotkanie. kim faktycznie była ta istota?

danielpiw23

Ciężko powiedzieć.
Nie była zbudowana z tego samego co świat otaczający Ellie (ponieważ wszystko czego dotknęła rozmywało się, a kiedy dotknęła jego nic się nie stało).

A tak na marginesie przyznam że film ekstra, jeden z najlepszych jakich oglądałem.

ocenił(a) film na 8
danielpiw23

Trudno powiedzieć czym była owa istota. Strzelałbym, że opanował sztukę płynnej mimikry fenotypu. Widać było, że na ten świat przybywają co chwila inne statki, zaś istota wyjaśniła, że przybrała postać jej ojca, by się nie wystraszyła. Zakładać zatem można, że owe istoty zmieniają się w przedstawicieli każdej rasy we wszechświecie, nie mając może swojej własnej formy.

ocenił(a) film na 8
Oriflamme

Równie dobrze mogła to być projekcja w jej świadomości.

użytkownik usunięty
Oriflamme

Brzydki awatar^

ocenił(a) film na 8

To, że Ty masz zerową wiedzę i swastyka kojarzy Ci się jedynie z nazizmem, to już Twoja niewiedza. Trzymaj ją z dala ode mnie.

użytkownik usunięty
Oriflamme

Brzydki awatar i tyle.

Oriflamme

Swastyka to przecież symbol nieskończoności ;) i błędnie niestety jest kojarzona z pewną ideologią.W moim mniemaniu super awatar :) Choć niepełny :P

ocenił(a) film na 8
David_Haye

Nie miałem już pomysłu jak wprawić swastykę w okrąg, a przynajmniej na tyle, by nie robić czarnego tła.

ocenił(a) film na 9
Oriflamme

Spojrzałem na Twojego pierwszego posta i czekałem kto się oburzy tym awatarem:) Ludzie są nie douczeni i nawet nie sprawdzą, a już klepią jadaczką:) Pozdro za odwagę:)

ocenił(a) film na 8
Jumper19831

Jest cała masa takich niedokształconych ignorantów, co sądzą, że jak znają jedno znaczenie symbolu, to poznali już jego całą genezę i wiedzą o nim wszystko. Niestety, ale głupota rządzi tym narodem ; )

ocenił(a) film na 9
Oriflamme

True, true :) najgorsze, że mi przyszło tutaj mieszkać, ale coś czuję, że nie zagrzeję tutaj miejsca:)

ocenił(a) film na 8
Oriflamme

Muszę stanąc w obronie ludzi, których nazywasz ignorantami. Pomimo, że wiem, co symbolizuje swastyka, to mogę zrozumieć, żę w pierwszej kolejności, w naszej kulturze, kojarzy się z nazizmem. I nie miej wielkiej urazy, że ludzie mogą być niepewni, co do twoich poglądów. I przyznaj, właśnie o prowokację ci chodziło:)

ocenił(a) film na 8
marlakjohn

Nie, po prostu długi czas siedziałem na forach historycznych i tam miałem taki awatar. Gdy założyłem konto na Filmwebie, to nie miałem pomysłu na cokolwiek nowego i jakoś ta swastyka została też tutaj.

Są ci, co pytają co oznacza moja swastyka i ci, którzy od razu rzucają mi mięso typu "nazista!" i to tych drugich jedynie nazywam ignorantami. "Głupotą nie jest błądzić, głupotą jest w błędzie trwać" : )

ocenił(a) film na 7
Oriflamme

Głupotą jest też oczekiwać, że inni powinni bezkrytycznie dostosować się do Twoich postaw, poglądów, pomysłów czy odczuć.

Zawsze też uważałem, że głównym dowodem prawdziwego oświecenia jest tolerancja. Prawdziwie inteligentny człowiek prowadzi ludzi za sobą, a nie stawia ich przeciwko sobie. Sięgnij wgłąb siebie i odpowiedz sobie na pytanie, skąd bierze się w Tobie ta potrzeba nazywania oponentów głupkami?

ocenił(a) film na 8
Sony_West

Do MOICH podstaw? Wybacz, ale to nie są MOJE podstawy, czy poglądy. To są HISTORYCZNO-KULTUROWE podstawy i poglądy. Jeżeli ktoś tego nie potrafi zrozumieć, to znaczy, że jest idiotą i tyle. Tak samo jak nikt nie musi wierzyć w to, że holocaust miał miejsce, czy że Ziemia jest okrągła - nikt nie ma obowiązku w to wierzyć. Lecz odrzucanie tego jest po prostu debilizmem najwyższych lotów.

ocenił(a) film na 6
Oriflamme

w Polsce po IIwś "historyczno-kulturowe podstawy" rozumienia swastyki są takie jakie są i wcale nie ma się co temu dziwić. jeśli nie rozumiesz dlaczego takie skojarzenia wyszły na pierwszy plan, to ciekaw jestem jaką historią się interesujesz. wiele symboli zostało bardzo niefortunnie zagrabionych, ale zostało i trzeba się z tym liczyć. nazywanie kogoś idiotą, bo wyraził swoje oburzenie na widok swastyki w awatarze jest żenujące, bo pokazuje, że albo nie jesteś w stanie przewidzieć skutków swojego zachowania, albo celowo prowokujesz, aby móc z idioty drzeć łacha. w obu przypadkach słabo to o Tobie świadczy. człowiek kulturalny wyjaśniłby, że chodzi o swarzycę i przy okazji szepnął kilka słów uświadamiających, a może nawet propagandowych. wszyscy by na tym zyskali. niestety wolałeś zjechać na poziom betonu.
co do wiary w holokaust lub okrągłą ziemię, to masz rację - nikt nie ma obowiązku w to wierzyć, bo wiara to pewność bez dowodów. holokaust i okrągła ziemia to sprawy raczej udokumentowane, więc słowo wiara jest w Twojej wypowiedzi delikatnie mówiąc nie na miejscu.

ocenił(a) film na 8
assami

Ależ ja się temu nie dziwię. Dziwię się tylko, że ludzie z symbolu robią znak. To jest coś, czemu należy się dziwić, ponieważ to jest znak skrajnej ignorancji.
Żenujące, to jest wyrażanie niechęci w stosunku do czegoś, czego się nie zna. Wiele razy spotkałem się wręcz z atakiem na mój awatar, lecz były osoby, które zamiast pisać jaki to mój awatar jest straszny i zły pytały mnie kulturalnie, czy jest to symbol moich poglądów, czy kolor tutaj ma znaczenie, itp. Są ludzie, którzy się na temacie nie znają. Lecz jedni z tej grupy potrafią kulturalnie pytać, zaś drudzy potrafią jedynie zarzucać "skoro ja nie wiem o innym znaczeniu, to innego znaczenia nie ma - jesteś zatem nazistą".

Cóż, niektórzy uważają, że w shoah trzeba wierzyć, ponieważ ogólnie to nie było nic takiego, zginęło tylko ok. 40.000 Żydów i tyle. Oczywistym jest, że holocaust miał miejsce i jest udokumentowany. Udokumentowanych jest wiele rzeczy: holocaust, ewolucja, okrągłą Ziemia i wiele wiele innych, lecz ludzie jakoś tak lubią odrzucać coś, co jest niepodważalnym faktem.

ocenił(a) film na 6
Oriflamme

i jeszcze jedno. Sony_West napisał POSTAW, nie PODSTAW. naucz się czytać.

ocenił(a) film na 8
assami

Jakbyś nie wiedział, to nasz mózg nie czyta każdej litery po kolei, tylko odczytuje wyrazy jako całość. Zjedzenie litery zatem nie jest niczym strasznym, tym bardziej że sens jest nadal taki sam.

użytkownik usunięty
Oriflamme

Mi sie tez kojarzy z nazizmem tumanie. Kazdemu zdrowemu Polakowi sie tak kojarzy, a to ze ma kilkanascie innych znaczen to nie ma znaczenia.

ocenił(a) film na 8

No to Ty jesteś tumanem debilu. Znam wiele zdrowych Polaków i jakoś znają wiele znaczeń swastyki i z nazizmem kojarzy im się tylko czarna diagonalna swastyka, wpisana w koło na czerwonym tle. Ale pewnie, dla Ciebie niebieska swastyka, którą ongiś miałem w awatarze też jest znakiem nazizmu. Kit że był to symbol fińskiego lotnictwa.
Pomijam już fakt, że masa organizacji polskich i parę pułków wojskowych w dniu rozpoczęcia wojny miała swastykę jako symbol pułkowy. Ot co - II Korpus Strzelców Podhalańskich. Chcesz powiedzieć, że to nie byli normalni Polacy?

użytkownik usunięty
Oriflamme

Pacanie to nie znaczy, że cale spoleczenstwo ma znac historie tego znaku i wszytsko o nim wiedziec. Kazdy normalny Polak wzdryga sie i boi tego jak ognia. I słusznie bo swastyka byla znakiem towarzyszacym w najczarniejszym okresie naszego narodu!

ocenił(a) film na 8

Nie wiem czy słyszałeś tumanie o czymś takim jak "pytanie"? Jak ktoś jest debilem i nie wie co oznacza ten symbol (a nie znak ignorancie), to może ZAPYTAĆ o jego znaczenie, a nie od razu przejść do ataku i krzyczeć "nazista!".

użytkownik usunięty
Oriflamme

Ja nie krzycze 'nazista' tłuku tylko mówie ze ten znak sie gamoniu kojarzy z wojną i nikt nie bedzie specjalnie podchodzil do ciebie i pytal. Prowokujesz uderzajac na wrazliwy dla Polaków temat.

ocenił(a) film na 8

SYMBOL. SYMBOL debilu, a nie ZNAK. Jak nie odróżniasz ich od siebie, to wróć do podstawówki...
Jak nie potrafi pytać, to morda w kubeł, bo nie ma prawa negować czegoś, czego nie zna.

użytkownik usunięty
Oriflamme

Głupi idioto każdy symbol jest znakiem, ale nie każdy znak jest symbolem. Mi chodzi własnie o znak a nie o symbol!
"Swastyka (dewanagari स्वस्तिक, transliteracja svastika, transkrypcja swastika, 卐) – ZNAK zazwyczaj w kształcie równoramiennego krzyża, o ramionach zagiętych pod kątem prostym. Obecnie w krajach Europy i obu Ameryk symbol ten kojarzony jest prawie wyłącznie z Adolfem Hitlerem i nazizmem, natomiast w Azji jest powszechnie stosowanym symbolem szczęścia i pomyślności." - Wikipedia.
Wiec mi tu nie pieprz nic o podstawówce tylko przestan prowokowac tym znakiem normalnych ludzi. A co wg ciebie symbolizuje ten znak mnie to już gówno obchodzi.

ocenił(a) film na 8

"Swastyka - SYMBOL lub ornament w kształcie równoramiennego krzyża o ramionach złamanych w jedną stronę, występujący w wielu kulturach" - Uniwersalny Słownik Języka Polskiego, s. 1076, Reader's Digest, wydanie I
Chcesz Wikipedię? Proszę bardzo:
"The SYMBOL has a long history in Europe reaching back to antiquity." - Wikipedia/english

Swastyka jest SYMBOLEM, czyli czymś wieloznacznym. Czarna diagonalna swastyka wprawiona w białe koło na czerwonym tle jest ZNAKIEM nazizmu. I gówno mnie obchodzi jak jest on kojarzony, mam na to totalnie wy****ne, ponieważ debilami nie zwykłem się przejmować.
Poza tym dokształć się ignorancie:
http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/gallery,1,22368.html - napisz do ojców salezjanów maila/list, że ich podłoga promuje nazizm i obraża pobożnych Polaków nie tylko z Przemyśla, ale z całej Polski.

użytkownik usunięty
Oriflamme

W moim poprzednim poscie powiedzialem co mialem do powiedzenia i poparlem to wikipedia. A selezjanom to mozesz co najwyzej kolana lizac. Chciales sie wypromowac, prowokujac noszac symbol kojarzacy sie Polakom z wojna wiec sie nie dziw slusznej reakcj.

ocenił(a) film na 9
Oriflamme

Warto zauważyć, że "jej ojciec" jest nienaturalnie duży. Naleciałość ze wspomnień z dzieciństwa? Czyli wyczytali z jej myśli odpowiednie obrazy?

ocenił(a) film na 8
American Idiot

Cóż, byłoby to niebyt sympatyczne, chociaż taka rasa by była idealną rasą wywiadowczą - czytanie w myślach + idealne przyjmowanie postaci przedmiotu, lub istoty. Groźna bestia...

ocenił(a) film na 8
American Idiot

No tak właśnie było. Mówili, że wyczytali jej myśli i wspomnienia, żeby przybrać najbardziej przyjazną dla niej formę, żeby się nie bała. Plaża na której była też była projekcją z jej wspomnień, była to plaża Pensacoli (mowa o niej była na początku filmu).

użytkownik usunięty
fuckYouChelioos

Bardzo optymistyczny. Myślę jednak, że prawdziwe spotkanie z istotami z innych planet byłoby bardziej w stylu Gwiezdnych wojen.

fuckYouChelioos

Hahaha, najlepszy Sci-FI, chyba najlepsze fantasy, komedia albo parodia. Film powolujac sie na teorie wzglednosci einsteina calkowicie ja odwraca do gory nogami i interpretuje odwrotnie.

Od kiedy to 1s na Ziemi to 18h godzin w podrozy kosmicznej!? Film chyba robiony dla nieukow. Jest zgola inaczej. Tak jak mowilem, oni w tym filmie wszystko zrobili odwrotnie tylko po to aby im pasowalo do watku "wiary" i zeby mogli podwazyc jej lot.

Czas plynie WOLNIEJ w kosmosie, a SZYBCIEJ na Ziemi a nie tak jak to bylo w filmie. Czyli gdy jej podroz trwala 18h to na Ziemi mineloby w tym czasie 127h (przy zalozeniu ze leciala z predkoscia 99% predkosci swiatla).

Zwiazane to jest z dylatacja czasu i teoria wzglednosci na ktora co chwile powoluja sie w filmie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylatacja_czasu

Ale jak wiadomo ona nie leciala "fizycznie" w kosmos, ze jej rakieta wystartowala i leciala przez kosmos w lini prostej z predkoscia bliska swiatlu do planety ktora byla oddalona o lata swiatlne. Tylko przeniosla sie po przez tunel czasoprzestrzenny (most Einsteina-Rosena) wiec nie potrzebowala nawet leciec z tak duza predkoscia bo uzyla skrotu - zagiecia czasoprzestrzeni. Wiec nawet zakladajac ze leciala z predkoscia 10% predkosci swiatla to dla niej gdy minelo 18h to na Ziemi powinno minac 18h 5 minut i 24s. (zwiazane z dylatacja czasu).

W filmie mamy calkowicie cos odwrotnego, ze to na Ziemi czas plynie wolniej, a w kosmosie szybciej. KATASTROFA, a do tego momentu tej glupoty tak fajnie film sie zapowiadal i byl na prawde dobrym kinem sci-fi, pomijac kilka wczesniejszych mniejszych niescislosci.

ocenił(a) film na 9
Faker

baranie... to jest s-f . nie próbój wciskać jakiegośbełkoty pseudo naukowca. powtarzam .to jest film a nie dokument i nei wszystko musi sie zgadzac z prawami fizyki. heheh

fuckYouChelioos

Hahahaha, idz zobacz co to jest Sci-Fi baranie i co to jest teoria wzglednosci na ktora ciagle sie powoluja w filmie. Skoro nie mieli ambicji na naukowe podejscie to po co powolywac sie na Einstaina co chwile i teorie wzglednosci.

Faker

Filmy sa rozne i nie zawsze musza byc dokladne z nauka zalezy kto jakie ma ambicje. Zrobili tak, bo pasowalo im to do zakonczenie, zgoda ale wtedy powinni nie powolywac sie na teorie wzglednosci itp., bo tak wyszedl im pseudonaukowy belkot, ktory zanizyl ostatecznie ocene. Dla mnie 6,5/10.

I Sci-Fi nie oznacza ze mozna wymyslac co sie chce. Najlepsze sci-fi filmowe i przede wszystkich literatura NIE MOZE PODWAZAC JUZ ZNANEJ NAUKI I ZNANYCH PRAW FIZYKI moze jedynie rozwijac i tworzyc dalej.

ocenił(a) film na 8
Faker

Ellie nie podróżowała z prędkością równą 99% prędkości światła tylko przeszła przez tunel czasoprzestrzenny, co jest zresztą wspomniane na końcu. Poza tym, gdyby podróżowała z 99% prędkości światła jej podróż nie trwałaby kilka minut ale ok 26 lat, ponieważ Wega jest odległa od Ziemi o ok 26 lat świetlnych właśnie.
Jak sama nazwa wskazuje, tunele czasoprzestrzenne łączą nie tylko miejsca w przestrzeni ale także w czasie. Po odbytej podróży Ellie mogła wrócić w to samo miejsce w przestrzeni i chwilę w czasie w której rozpoczęła podróż.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wormhole

norbert108

Zgadza sie, dlatego o tym pisalem:

"Ale jak wiadomo ona nie leciala "fizycznie" w kosmos, ze jej rakieta wystartowala i leciala przez kosmos w lini prostej z predkoscia bliska swiatlu do planety ktora byla oddalona o lata swiatlne. Tylko przeniosla sie po przez tunel czasoprzestrzenny (most Einsteina-Rosena) wiec nie potrzebowala nawet leciec z tak duza predkoscia bo uzyla skrotu - zagiecia czasoprzestrzeni. Wiec nawet zakladajac ze leciala z predkoscia 10% predkosci swiatla to dla niej gdy minelo 18h to na Ziemi powinno minac 18h 5 minut i 24s. (5 minut i 24s zwiazane z dylatacja czasu)."

To ze uzyla tunelu nie tlumaczy tego ze na Ziemi minela tylko chwila. W najlepszym przypadku czas na Ziemi i w podrozy Ellie bylby rowny (ten sam) - nigdy nie tak jak pokazano w filmie i zaden tunel czasoprzestrzenny tego nie tlumaczy. Jest to pseudonaukowy wymysl tworcow na potrzebe scenariusza i nic nie byloby w tym zlego gdyby nie powolywanie sie na Einsteina i teorie wzglednosci bo tam takich glupot jakie pokazano w filmie nie znajdziemy.

Jak na "najlepszy film sci-fi wszechczasow" jak nie ktorzy twierdza to jednak wymagalbym zachowania w filmie obecnych zasad nauki.

Faker

kolego. czy musisz hejtować każdy temat związany z tym filmem? już dosyć mam twoich naukowych wywodów. jak najbardziej są słuszne, ale nie zmuszaj innych ludzi, aby podzielali twoje poglądy na temat kinematografii i tego, co się w niej liczy. założyłeś temat i git. a teraz skończ. szczerze pozdrawiam :)

Faker

No właśnie o to idzie, że fakty przeczą zdrowemu rozsądkowi oraz współczesnej nauce. O to właśnie chodzi, że ludzie w tym filmie zobaczyli, jak wiele jeszcze nie rozumieją. Na tym polega sedno tego filmu, że masz poczucie absolutnej sprzeczności z tym, co wiesz i uznajesz za oczywiste. Bohaterowie tak samo są zdziwieni tym wszystkim, jak i Ty. Jeśli film spowodował u Ciebie taką reakcję to znaczy, że jest udany, a jego twórcy wykonali kawał dobrej roboty. Bo tak naprawdę nie wiadomo, w jaki sposób Ellie odbyła swoją podróż, nie wiemy nawet, czy w ogóle znajdowała się w tym samym wymiarze i w tym samym wszechświecie, co my. Nie wiadomo, czy to był w ogóle tunel czasoprzestrzenny i nie wiadomo, jakie panują w nim prawa fizyki. Ludzie stwierdzili, że to tunel, ale czy był nim w istocie? Na tym polega sedno tego filmu, że żadna teoria nie daje się tu w pełni zastosować. Nawet naukowcy w tym filmie początkowo myślą, że wszystko rozumieją, wspominają o Einsteinie i jego teorii, ale mówią o tym PRZED podróżą Ellie. Ale gdy Ellie wraca to okazuje się, że wszystkie ich hipotezy biorą w łeb. Naukowcy w filmie, jak i widz zostają z wielkim znakiem zapytania w oczach, z wielkim zdziwkiem, bo oto cała ich wiedza staje na głowie. Sprzeczności, jakie widzisz są zamierzone, na nich polega sens tego filmu.

ocenił(a) film na 10
Faker

powtórzę w innych słowach to co już napisałem w innym temacie - skierowano nas do wiedzy obcych cywilizacji, o których praktycznie nic nie wiemy, a jedynie tyle, że posiadają ogromne zasoby informacji - wystarczające, by czas trwał z perspektywy Ziemi 1s, a z Ellie 18 godzin. Film jest genialny, kropka, i koniec z karmą dla trola.

Faker

Hey faker spokojnie, wszystko sie zgadza, sa dwie mozliwosci:
1. to sie dzialo tylko w jej umysle.
2. moza ludzkie pojmowanie fizyki jest niepoprawne, wszak Tesla nazwal Einsteina glupcem, a Einstein to potwierdzil.(hipoteza eteru).

ocenił(a) film na 8
Faker

"NIE MOZE PODWAZAC JUZ ZNANEJ NAUKI I ZNANYCH PRAW FIZYKI moze jedynie rozwijac i tworzyc dalej."

A słyszałeś o tzw. zderzaku Łągiewki? Podważył prawa fizyki i co? Zabronisz mu?
Idąc dalej twoim tokiem rozumowanie nigdy nie byłoby Galileusza, Kopernika, ba... nie byłoby nawet Einsteina i jego teorii względności, o której tak się rozpisujesz, bo przecież wszyscy oni PODWAŻYLI OBOWIĄZUJĄCE W ICH CZASIE PRAWA FIZYKI.

Co do "skoku" Fosterowej - to jest właśnie coś, czego "nasza" nauka nie jest w stanie wytłumaczyć i w filmie nawet nie próbują tego robić. Co nie znaczy, że coś takiego nie jest możliwe. Udowodnij, że żadne z obecnych praw nigdy w przyszłoście nie zostaną podważone to na pewno dostaniesz Nobla (chociaż bardziej prawdopodobne byłoby wysłanie do czubków).

Polecam film "Horton słyszy Ktosia", tam w pewnym momencie Kangurzyca mówi coś w stylu "jeżeli czegoś nie widać, nie słychać i nie czuć to tego nie ma". Ty jesteś taką właśnie Kangurzycą.

ocenił(a) film na 10
Faker

no i zobacz, Faker:) twórcom filmu udało sie wzbudzić Twoje zainteresowanie, a nawet pobudzić Cie do dyskusji, masz prawo do własnego zdania, a moje jest zgodne z większością (nie wstydzę się mieć zdania podobnego do innych) - abstrahując od podejścia naukowego, film jest wspaniały! pełen nadziei dla tych, którzy zwłaszcza w dzisiejszych czasach czują się tacy samotni; “The universe is a pretty big place. If it's just us, seems like an awful waste of space.”

ocenił(a) film na 10
Faker

Wydaje mi się kolego ze Ty tu popełniasz poważny błąd w rozumowaniu. Rozmawiając o czasoprzestrzeni mamy na myśli 3 wymiary i czas. Natomiast, aby mógł się utworzyć jakikolwiek 'skrót' czyli tunel czy most Einsteina-Rossena czy jakkolwiek to sobie nazwiemy, musi nastąpić zagięcie tej właśnie czasoprzestrzeni i aby to zagięcie mogło fizycznie wystąpić potrzebny jest jeszcze jeden wymiar przestrzeni. I wydaje mi się ze właśnie to C. Sagan w swojej powieści chciał pokazać. Mam wrażenie ze Sagan pokazuje nam egzystencje tego samego punktu w tym samym czasie ale dwóch różnych miejscach przestrzeni, zgadzam się z tym ze jest to czysta teoria, ale fizyka polega na zakładaniu i udowadnianiu a nie na odwrót ;)

ocenił(a) film na 10
slowhand01

Dla mnie to co pokazano w tym filmie jest przeciwieństwem skrótu. To tak jakbyśmy stojąc przy drzewie obeszli go i stanęli w ty samym miejscu, w tym jednak wypadku tym "miejscem" jest czas. Skoro jednak istnieją skróty w czasie, to zapewne można też w nim podążać naokoło. W tym właśnie tkwi sedno geniuszu Sagana.

ocenił(a) film na 8
sciana

Jeśli istnieją tunele czasoprzestrzenne, a zgodnie z ogólną teorią względności w istocie jest taka możliwość, umożliwiają one podróż w dowolne miejsce w czasie i przestrzeni. Brzmi pięknie i perspektywicznie. Tyle, że są dwie przeszkody, tzw. Tunel Einsteina-Rossena może być zbyt nie stabilny, aby "przesłać" nim jakąkolwiek materię, więc człowiek odpada tym bardziej. Sprawa druga - "można podróżować naokoło", też bym bardzo chciał, ale możliwość istnienia tuneli, a ich stworzenie, a tym bardziej wysyłanie się np. do Braunau w dniu 20 kwietnia 1889 to już czysta fantastyka. Koszt energetyczny wytworzenia, podtrzymania i zapewnienia stabilności takiego tunelu może być w praktyce niemożliwy do osiągnięcia.

Tak puszczając wodzę wyobraźni - cała ludzkość ponosi w 2100 roku koszt wysłania jednego człowieka do roku 2000. Tunel się zapada, a człowiek wysłany do przeszłości może być niemal bogiem. Ale może też całkowicie zmienić przeszłość, opóźnić postęp naukowy i niedopuścić do wysłania siebie w przeszłość. I czysty paradoks gotowy. Z drugiej strony - stara zasada, że jeśli podróże w czasie byłyby możliwe (umożliwione ludzkości), to znalibyśmy ludzi w przyszłości. A jeśli po prostu zostały zakazane? To nie ma się czym podniecać, bo i tak ani my, ani nasze dzieci nie polatamy sobie w czasie. I to chyba nawet lepiej :D

ocenił(a) film na 7
Faker

To nie jest tak, że "Czas płynie WOLNIEJ w kosmosie, a SZYBCIEJ na Ziemi". Pomieszałeś kilka spraw.