Jesli próbuje sie zrobić cały film jedynie na etnografii to takie są skutki, Film jest słaby i historycznie i fabularnie, o batalistyce czy militariach nie wspomnę. Nie wiem gdzie widziałes tam jakąś zbroję? jedyne co sprawia wrażenie autentyczności w tym filmie to błoto. Małe napomknięcie legendy o pająku niewiele wnosi do samego filmu. A gdzie ekskomunika, gdzie Edward de Bruce oblegający Stirling, gdzie rokowania pokojowe roku 1328 i niepodległość Szkocji. Jakby nie nazwiska głownych bohaterów to film mógłby równie dobrze byc o Rob Roy'u czy Janosiku, taki ma rozmach i rys historyczny.