Dosadnie napisane, trochę Twój wpis przypomina rozmowe Jacka Braciaka u Kuby Wojewódzkiego gdy porównywał amerykański film o wojnie z polskim!

Ten film ma jeszcze coś czego pozazdrościć mu może każdy polski film, czyli muzyka, genialne wstawki z elementami skrzypiec, teraz młodzież nnazywa to adagio for strings ;)

Oglądałem z 50 razy i za każdym razem elemnty w tym filmie są takie inne, inaczej je postrzegam. Miłość, przyjaźń, zdrada, honor, kumpelstwo, zasady.

Ucikłeś żeby zabić? - Uciekłeś żeby wybaczyć :)

Brawo Panie Pasikowski nikt się jeszcze do Pana nie zbliżył w tej kategori filmowej w kinie polskim! A minęło już ponad 20 lat!

Bo to są wstawki jakby z ,, adagio for strings '' - pamiętny motyw z Plutona. Uwielbiam ten utwór. A intro też jest inspirowane motywem z Terminatora.

Świetna muzyka Lorenca. Lorenc tworzył wtedy super muzykę. Szkoda, że teraz rzadko robi muzykę.

Pięknie to ująłeś, chłopie. Właśnie, gdy obejrzałem pierwszy raz byłem wstrząśnięty, co tam pokazują. A po drugim jeszcze bardziej dawał mi do myślenia. I właśnie w filmach Pasikowskiego coś znajduję dla siebie - czy to Psy, czy Słodko-gorzki, a nawet Reich. Takie filmy dzisiaj młodzież powinna oglądać. Mimo, że ja sam mam 17 lat. Dają wzorce i pokazują zachowania ludzi, taką brutalną rzeczywistość. Do tego te życiowe, pamiętne cytaty jak ten wspomniany przez elma. O dzisiejszych trudnych sprawach nie ma co gadać. Telewizja zniżyła się do takiego poziomu, że sama chyba nie wie, co robi. Cenzurowane tłumaczenia w filmach, te programy ,,typu'' trudne sprawy, bezsensowne oznaczenia wiekowe, ten cały biznes. A żeby puścić Krolla czy Psów to ,, Bój się Boga ''. Ktoś powie, że Kroll to głupi film wyzywający kobiety od ku rew i ukazujący złe strony wojska. Jeżeli ktoś tylko to widzi, to znaczy, że jest mocno ograniczony.

Szkoda, że do filmu Władysława Pasikowskiego nie nakręcono w tym czasie wideoklipu, podobnie było z filmem ,,Psy'', dopiero ,,Psy 2. Ostatnia krew'' doczekały teledysk, w którym wystąpił Bogusław Linda (lubię jak Bogusław Linda występuje w teledyskach polskich wykonawców) - bardzo udany. Niestety w roku 1991 i 1992 jak były te pierwsze filmy Władka kręcone to nie było jeszcze takiej mody i nie realizowano teledysków, tak samo w latach komunistycznych nie było teledysków do filmów. Szkoda także, że film ,,Pokłosie'' Pasikowskiego było takim filmem dramatycznym, ponieważ lubię jak do jego filmów powstają teledyski, a tak z racji tego, że film był po części dramatem społecznym to nie wypada tworzyc teledysku. Do jego filmów takich jak ,,Psy 2. Ostatnia krew'', ,,Demony wojny według Goi'', ,,Operacja Samum'' i ,,Reich'' były realizowane wideoklipy, dlatego zainteresowałem się oglądając jeden z nich filmami twórczości tego reżysera. Szkoda także, że ,,Kroll'' i ,,Psy'' nie poprawia się cyfrowo tak jak ,,Zabij mnie glino''. Te plamy czarne nie dodają moim zdaniem uroku.

Jak nie? Przecież poprawili obraz ,, Psów ''. Prawie rok temu emitowali na TVP2 i już było poprawione. Emitowane jest cyfrowo. Nie wiem, skąd takie wnioski. Może z internetu... A Krolla też widziałem poprawionego. Na TV Puls był w styczniu. Więc....

Fajny teledysk byłby. ,,Kroll" to musiał być hit. Szkoda, że nie widziałem filmu w kinie.

>moralność
>jak kobieta chce odejść od męża, który ją bije i gwałci to jest k u r w ą
to ja dziękuję za takie lekcje moralności

Sytuacja z filmu nie jest jednoznaczna. Żona Krolla bzykała się ze wszystkimi wokół, ale z Krollem nie chciała nawet po ślubie, a gdy już zaszła z nim w ciąże, to za jego plecami ją usunęła. Dlatego ja bił.

Ja wiem, ze bicie ogólnie jest be, ale sam powiedz, czy w podobnej sytuacji zachowałbyś spokój? Jeśli tak, to już jutro przyjeżdżam do Ciebie jak do mistrza z klasztoru Shaolin, po nauki, o mistrzu ;)

Przecież Kroll nie jest pozytywnym bohaterem, nie ma w tym filmie takich - może poza matką Krolla. Każdy ma swoją stronę dobrą i złą, Kroll niby jest inteligentny i wrażliwy, ale okazuje się furiatem i zgorzkniałym (i piszę to bez nowoczesnych konotacji) mizoginem. Kapitan, Porucznik, Kapral - to s*urwysyny nie robiące sobie nic z "żołnierza" ale jednocześnie zadziwiająco z żołnierzami solidarni, vide Wiaderny przyjmujący Krolla z wódką albo przypominający Porucznikowi że "Kroll jest w prawie" skatować Bergera, Linda opowiadający jak ojciec o "młodym żołnierzu", Kapitan, który po o*ierdoleniu Krolla z góry na dół mówi mu delikatnie że w nowej jednostce go nie znają i odsłuży sobie spokojnie do końca. Po prostu w tym filmie nie ma
"postaci" - tak przynajmniej uważam - tylko ludzie.

Film z jedną zasadą prawa pieści. Innej moralności w nim nie ma.

dobrze powiedziane

Że Kroll to upadek moralności, tak?

Ciekaw jestem czy powstanie ,,Kroll 2''. Film mógłby opowiadać historię 5 lat od tamtych wydarzeń. W roli Marcina Krolla widziałbym Macieja Stuhra lub Borysa Szyca.

Film doskonały

Bardzo chciałbym, aby kręcili takie filmy. To było mistrzostwo. Ciekawie pokazane czasy, wojsko i zachowanie ludzkie. Dobre kino

i bardzo dobrze bo to zwykle szkodliwe i antypolskie gowno taki samo jak PSY i reszta tworczosci Pasikowskiego. za dzieciaka zachwycony bylem tymi filmami ale kiedys trzeba dorosnac do otaczajacej rzeczywistosci i przestac lemingowac.