No ale zęby taka gówniara sie zakochiwała w (na oko) 40 letnim facecie a on nic z tym nie robił?
Jakby był pedałem to by sie malował robił chodził w spódniczce itp. Tobie chodziło chyba o to że był pedofilem
Jakby się malował to byłby transwestytą, a nie pedałem. Własnie gdyby był pedofilem to w pierwszych 30 minutach powinienbył ją zgwałcić, a ten olewał wszystkie zaloty. A wniosek z tej bajki jest taki, że Leon to pedał.
Tutaj toczą się poważne dyskusje. A co Pan/i sądzi o orientacji seksualnej Leona Zawodowca?
Myślę ze jeśli możemy w ogóle mówić o jego orientacji, to w kategoriach jedynie pewnej niedojrzałości. Tzn Leon nie potrafił zadbać o swoje sprawy finansowe, jak dziecko w transie oglądał stare filmy itd. Z drugiej str, dzięki temu nie zatracił bardzo głębokiego instynktu (NIEMAL zwierzęcego) przetrwania. Scena jak pojawia się w nowym miejscu i sprawdza każdy zakątek, niemal pokazuje jak w jego umyśle tworzą się mapy, możliwości, szacowanie itd. Żył sobie z dnia na dzień, zajmował sie kwiatkiem i robił to co mu ten &*%$%^& kazał.
I teraz tak, spotyka Matyldę, która porusza w nim uczucia, myśli, czy też nowe, nieznane dotąd, instynkty. Wg mnie Leon emocjonalnie jest w jej wieku. Pojawia się pierwsza sympatia, chęć bycia z, towarzystwa... Rozluźnienie. Czy pozytywne, czy nie, to bardzo obszerny temat, w każdym razie po raz pierwszy Leon zasypia w łóżku, a nie w pełnym uzbrojeniu, na fotelu, w okularach, pod którymi wydaja się być zawsze otwarte oczy.
I ta cheć bycia bycia z, rozwijajające się przywiązanie sprawia, że powolutku Leon "dojrzewa" i zatrraca swój naturalny instynkt przetrwania. Dlatego, gdy już wychodzi z tego "piekła" tak się cieszy że zobaczy Matylde, ze bardzo łatwym staj e sie podejście go. Nie widzi, nie wyczuwa zagrożenia.
Tak się rozwinąłem, bo zapytał Pan co sądze o orintacji naszego bohatera, a nie chciałem odpowiadać zdawkowo. Reasumując, myślę ze orientacja Leona dopiero zaczynała się kształtowac i rodzić. Był on jednostka aspołeczną, a to z kolei wynikało z niedojrzałości partnersko - społecznej. Tak jak by wszystkie instynkty, cała jego uwaga skupiona była na przeżyciu, czy, mówiąc językiem holiwudu, wypełnieniu misji.
Film uważam za genialny, dlatego że wyjątkowe jest tak dokładne przedstawinie złożonej osobowości nie tylko bohatera, ale i wszystkich ukształtowanych postaci, z rodziną Matyldy i tym &%$%*#**#@ włącznie, umieszczenie tego w klimacie, który tworzy z fabułą nierozerwalną całość, bardzo głęboko dotykającą odbiorcę. Dlatego Leona nawet lubią osoby nie oglądające zwykle takich filmów, a mimo że jest płatnym, bezkompromisowym mordercą, oczywistym jest uznanie go za postać pozytywną.
Bardzo dobry post, tylko nie wiem po co odpisujesz typowemu trolowi, który to pytanie zadał w celu głupawej prowokacji. Załóż nowy temat i wpisz tam to samo, co tutaj, żeby nie przepadło.
Leon był ekshibicjonistą, ten jego długi płaszcz, poza tym lubił pokazywac gnata i granaty :D
Wiem co to jest transwestytyzm, Tobie się chyba pomyliło z transseksualizmem. Ci pierwsi sie przebierają, a Ci drudzy zmieniają płeć.
"Jakby był pedałem to by sie malował robił chodził w spódniczce itp" - to nie gej, tylko transwestyta.
Jak jesteś katolikiem i myśliż że Jezus nie był człowiekiem to jeteś nie powiem kim
Chyba nie chodziłeś na katechezę w podstawówce, więc się nie wypowiadaj z łaski swojej...
Film głupi ze wzgledu na wątek Matyldy z Leonem?
OK...... Tyle tu świetnej akcji , genialnego scenariusza, super gry aktorskiej i efektów graficznych + bardzo dobrego zakończenia , a ty obniżasz całą ocene ze względu na Romans Matyldy do Leona?! Zauważ ,że pozostał jej tylko on, mieszkała z nim ,podziwiała go za odwage, chciała być taka jak on . I tylko przez niego była zrozumiana . Mimo to naprawdę uważasz ,że ten film zasługuje na 3/10 ?!