Właśnie po raz któryś obejrzałem 133-minutową wersję Leosia i muszę powiedzieć, że jest porywająca! Mam to DVD z USA.
Uwazam, ze ta dluzsza wersja jest gorsza od kinowej i nawet nie mam ochoty jej drugi raz ogladac. Niedlugo znow zlukam kinówke.
A co wam się w wersji rezyserskiej nie podoba? Bo dłuższa to już się ogądac tyle nie chce? Wersja kinowa jest zwykłą cenzurą rzeczy które mogłyby być kontrowersyjne dla większości niemądrych amerykanów.
ej panowie czy którys z was wie co to był za rewolwer który miał w filmie bohater grany przez oldmana ??
W wersji dłuższej jedyną nową sceną, która zauważyłem, jest ta, w której Leon, gdy po raz pierwszy śpi u niego Portman, podchodzi do jej łóżka i przystawia jej rewolwer do głowy. Nic dziwnego, że ją usunęli...
hej...uważam e wersja reżyserska jest genialna jak i cały film.... irytuje mnie tylko że nigdzie nie mozna jej dostać wszędzie wersja 110min ..czy ktoś wie jak można dostać wersje nieokrojoną ...??