Lubię tego typu filmy, ale mimo wszystko ten nie ma sobie równych. REWELACJA! Wszystko wspaniałe. Obsada nie mogła być lepsza. W małej Natalie nie można się nie zakochać. Jean Reno fantastycznie odegrał specyfikę Leona, a Gary Oldman jest aktorem o stu twarzach. Umie grać różne postaci, lecz gdziekolwiek by nie zagrał, zawsze widzę w nim policjanta-narkomana z "Leona zawodowca".
Skoro w temacie jeszcze jest wątek Natalie, w której "nie można się nie zakochać", to jestem zmuszony zwrócić uwagę na genialny film "Closer" z Nat, która tam, mimo że 10 lat starsza, wygląda zupełnie jak Mathilda :D
jeśli nie widziałaś- polecam ;)