Zdecydowanie najlepsza rola Jean'a Reno. Film ten to prawdziwa klasyka. Trzymał mnie w napięciu a przy końcowej scenie zakręciła mi się łezka w oku. Mogę ten film oglądać bez końca.
dokładnie tak!
Ja właśnie oglądam i ryczę a to jeden z niewielu filmów na których płaczę