Widzialem ten film juz mnostwo razy i pozostaje mi tylko cos napisac. Najlepsza rola Reno, doskonaly Oldman (Everyone !!!!) i Portman...mimo iz miala w tym filmie nie za wiele latek :) Muzyka wrecz wspaniala...i tytulowy Leon. Cialo mezczyzny, dusza dziecka wszystko to zostalo pieknie pokazane. I oczywiscie lezka na koncu sie kreci...oddajcie mi Leona :)