Czy Wy zwariowaliście?!?! Kino to emocje, wrażliwość, piękno, pokora, talent, nadzieja, zabawa, kultura, etc. Jak można uważać się za kinomana i jednocześnie sztucznie zaniżać oceny innym filmom? To nie jest żaden wyścig. Nie pojmuję takiego postępowania... :(