Jeszcze tydzień temu można było sobie tutaj spokojnie porozmawiać o LEONIE! Po tym jak kolorowa egalitarna bajeczka narobiła szumu, fora wszystkich stojących wysoko w rankingu filmów są zawalone kłótniami psychofanów Avatarka i nie mniej upośledzonych psycho- obrońców klasyki.
Nie potraficie się zdystansować? Idźcie do psychologa szkolnego.
Leon to poważny film i niektórzy chcieliby tutaj spokojnie i poważnie pogadać.
Zgadzam się Krzychun - jednak nie możesz nikomu zabronić pisać na forum Leona. Ja bym się martwił raczej o to, że psychofani Avatarka oraz psycho obrońcy Ojczulka rozpoczęli krucjatę przeciwko Leonowi, bo teraz on jest nr 1 - więc zgarnia jedynki. Tylko pamietaj, że fani Leona mogą oddać te jedynki Ojczulkowi i Avatarowi, a wtedy może i Leon spadnie o kilka pozycji, ale Ojczulka i Avatara nie będzie nawet w top 10.
Pozdrawiam. Spokojnej konwersacji życzę. Leonowi z mojej strony nic nie grozi - ma u mnie zawsze 9/10 i tego nie zmieniam. Narazie ;)
Jestem psychofanem Bękartów Wojny jak już coś a Leona po prostu szanuje, bo to kultowy, wybitny, mądry film....
poza tym nie jest pierwszy dzięki jakimś lipnym ocenom, ocena mu się nie zmieniała, to psychofani Avatara i Ojczulka sami zanizyli swoje noty...
ale co poradzisz na takich kretynów... teraz oberwie się Leonowi, tylko za to że te trolle od Avatara i Godfathera muszą umieścić swoje dzieła na miejscu 1 w nic nieznaczącym, gównianym rankingu...
Tyle... ;)
Ja tylko czekam aż przyjdzie tu jakiś fan Avatarka i założy temat "Leon to kupa, nie ma takich fajnych efektów specjalnych".
Mnie nie chodzi o pozycję Leona w rankingu - on ma już pewną pozycję w historii kina i filmweb tego nie zmieni. Chodzi mi tylko o jakość dyskusji, która spadła odkąd rozpoczęła się wojna psychofanów Avatarka i Ojca.
Dobrze, że Avatarek nie przetrwa roku, bo do tego czasu inni twórcy pobiją Go technologicznie(takie czasy) i może ktoś (Nolan?) doda ciekawą fabułę. Wtedy bajeczka zostanie zapomniana.
//ale co poradzisz na takich kretynów... teraz oberwie się Leonowi, tylko za to że te trolle od Avatara i Godfathera muszą umieścić swoje dzieła na miejscu 1 w nic nieznaczącym//
Z trolami od Avatara się zgodzę, ale nazywanie fanów Ojca Chrzestnego trolami to już przesada. Owszem część z nich to zjeby które jarają się przemocą, ale większość to inteligentni ludzie którzy docenili kunszt tego filmu, więc naprawdę wyluzujcie w tej kwestii bo piszecie o wybitnym dziele tak jak by to była Hannah Montana: The Movie.
/Mnie nie chodzi o pozycję Leona w rankingu - on ma już pewną pozycję w historii kina i filmweb tego nie zmieni//
Pewną pozycję w historii kina to ma przede wszystkim Ojciec Chrzestny, a obok niego wiele innych filmów np. Lot nad kukułczym gniazdem, Psychoza, 2001: Odyseja Kosmiczna, Obywatel Kane, Czas Apokalipsy czy na przykład: Sokół Maltański - film który ukształtował główny nurt w amerykańskim kinie lat 40tych bądź też Absolwent oraz Bonnie i Clyde - filmy które przełamały obyczajowe tabu w latach 60tych. Dopiero potem jest miejsce na takie filmy jak Leon, Skazani na Shawshank czy Fight Club.
Zresztą strzelam sobie w stopę - to nie forum Avatara ani Ojca. Chciałem tylko żeby dyskusja dotyczyła Leona jako filmu a nie jako wroga ww. produkcji w rankingu.
Tyle.
To już lepiej żeby fani Godfathera złączyli siły z fanami Leona przeciw fanom tej szmiry jaką jest Avatar, bo chyba tylko tak można pokonać tych psychomatołków. Pamiętajcie fani Godfathera - jeśli spadnie Leon - wówczas wasz Ojczulek spadnie poza top 10.
Musiałem to powiedzieć - teraz pokój - i rozmoey tylko o Leonie.