Pierwszy raz obejrzałam ten film do końca i muszę przyznać, że był wspaniały, wzruszający, choć momentami mnie... śmieszył. Muzyka też była super. Chciałabym wiedzieć, co to za piosenka, która leci mniej więcej w połowie filmu (sceny, gdy Matylda się między innymi uczy od Leona, pomaga mu itd. itd.). Pozdrawiam.