"Leon" jest jednym z moich ulubionych filmow, a to dlatego, ze jest jedynym w swoim rodzaju filmem akcji, jaki widziałam. Historia platnego zabójcy, ktory bardzo brutalnie i bez skrupułów obchodzi sie z bandziorami, a na sniadanie pije mleko i bierze pod swa opieke 11sto letnia dzewczynke....a i rownie czule opiekuje sie kwiatkiem doniczkowym. Ciekawie zrobiony film
"Leon" Twierdził że sprząta a taka praca pasowała do jego ułożonego prostego życia. Twórcy filmu kazali mu spojrzeć na to jak na pracę Czyściciela miał zasady których nie łamał(do czasu)
W przeciwieństwie do policji która była zepsuta , zła,zdegenerowana i skorumpowana do tego stopnia że sama potrzebowała pomocy w sprzątnięciu własnego bałaganu.
Też bardzo lubię ten film.Po za tym świetna rola Oldmana jako-policjanta uzależnionego od narkotyków. Inni też byli świetni.