W mojej ocenie roślinka symbolizuje pamięć o Leonie. Roślinka symbolizuje zapuszczenie korzeni i ustatkowanie się, tak jak to sobie wymarzył Leon. W filmie pojawia się taka kwestia gdzie Leon mówi że chce wyjechać razem z Matyldą i ułożyć sobie życie. Wiecznie żył tak jak roślinka w doniczce, ciągłe przeprowadzki itp.

Mi się wydaje, że jest to pokazanie swojej miłości do Leona. Na początku Matylda powiedziała, że jeśli Leon naprawdę kocha swoją roślinkę, powinien ją zasadzić aby mogła zapuścić korzenie. Kocham ten film.

Racja...
Ahh ja tez kocham ten film
Tej scenie jeszcze uroku dodaje piosenka "Shape Of My Heart".
Poryczałam się jak dziecko..

Uszanowanie pamieci o Leonie.
No i zeby Leon mogl wreszcie zapuscic korzenie.
No i moze troche tez takie zakonczenie pewnego etapu
w zyciu Matyldy - nie bedzie juz chodzic z roslinka pod pacha
ale zasadzi ja i zacznie zycie od nowa.

Zapraszam do ankiety,

Pisze prace o filmach kultowych
wiec jezeli macie ochote i chwile wolnego czasu
to zapraszam do wypelnienia krotkiej ankiety
o filmach kultowych (ankieta w wordzie, ale latwa
do wypelnienia) to zapraszam :)

Ankieta do sciagniecia:
http://www.sendspace.com/file/2tiess

Wypelniona przeslijcie na adres:
rattlesnake@poczta.onet.pl

Licze na Wasza pomoc :)
Z gory dzieki, pzdr, Ewa :)

Zgadzam sie z przedmowcami.
'Shape of my heart' zawsze wywoluje u mnie lzy ;)

Oczywiście pamięć o Leonie i co ważniejsze, spełnienie jego marzeń po śmierci - odnalezienie swojej własnej, spokojnej drogi przez życie, zapuszczenie korzeni, znalezienie swojego miejsca na Ziemi...
Według mnie to jedna z najpiękniejszych scen w całej kinematografii...