Co by tu mozna napisac o tym filmie. Genialny, bez skazy, idealny, kochany.... To wszystko za malo .... Wlasciwie tylko jedno slowo mogloby sprobowac go zdefiniowac - KULTOWY .
Leon nigdy nie odejdzie z mej pamieci, zawsze bede mial przed oczami niesamowitego, spokojnego Reno, nieziemskiego, nieugietego Oldmana i wspaniala Portman.