Mimo nudnawych fragmentów które miałem ochotę przewinąć, film ten bardzo mnie poruszył. Dopiero pod koniec zacząłem dostrzegać sens tych scen które mnie nudził. Każda scena w tym filmie, ma ogromne znaczenie jak spojrzymy na całokształt i przewinięcie któregoś fragmentu może spowodować, że nie poruszy nas końcówka, i...
więcej
Ja nie wiem nawet kto wymyślił taki rodzaj filmu!!! Są dialogi wczuwasz się w film, a tu nagle śpiewa ktoś durną piosenkę!!! To mi się kojarzy z high school musical !!! :(:(:(:(
A, tak swoją drogą to myślałem żeby obsmarować ten film na blogu, ale chyba nie mam na to ochoty.... Po, za tym muszę jeszcze...
Bo przecież co mogło pójść nie tak przy takiej obsadzie?
Cóż, gra aktorska była dobra, ale niestety na tym kończą się plusy tego filmu.
Jednak rozczarowanie,liczyłem na coś więcej.Uwielbiam musicale,ale ten film na pewno nie dołączy do klasyki gatunku.Jeżeli chodzi o samą fabułę to nie porywa ona widza.Brak tej produkcji napięcia,emocji itd,film ogląda się jak taka ładną wydmuszkę.Główny mój zarzut tyczy się jednak samej konwencji w jakiej jest on...
Jestem świeżo po przeczytaniu niesamowitych "Nędzników" Victora Hugo, dlatego zaciekawiła mnie możliwość obejrzenia filmu. Nie przepadam za musicalami, ale ze względu na to, że książka była tak dobra dałem szansę filmowi i niestety ogromnie się zawiodłem. Gdybym się poddawał i nie oglądał filmów do końca mimo słabych...
więcej
Gdyby planowali wykorzystać w filmie na napisy tekst z jednej z polskich produkcji, którą
byście woleli zobaczyć? Tekst z TM Roma czy TM w Gdyni ? Która jest według was lepsza i
dlaczego?
Nie lubię musicali, ale obsada naprawdę dobra, szczególnie Russell Crowe, świetnie zagrał.
Chyba najlepszy musical jaki widziałam w swoim życiu, ale jednak nie zmienił mojego przekonania co do tego rodzaju filmów =)
w sensie, że filmy (zarówno zwykłe jak i musicale) oparte na jakieś bardzo popularnej powieści z tego okresu. Jest coś?
Upiora w operze widziałem
Hrabiego monte Cristo też
Znacie coś w podobnym stylu?
Najlepiej, żeby tez mówiło o społeczeństwie i były kobiety wśród ważnych bohaterów.
Oglądałam poprzednie wersje "Nędzników" nie będę ich porównywać do musicalu bo to bez sensu . Cóż mogę powiedzieć o filmie ,uwielbiam Rusella Crowe jednak w "Les miserebles " powaliła mnie na kolana gra Jackamana , świetnie też zagrała Anne . Crowe wypadł blado , poza jedną sceną - jego końcową . Ktoś tam wcześniej...
więcejW obsadzie jest mały błąd, właściwie literówka. Nie "Enjorlas", tylko "Enjolras". "L" z "r" zamienione.
Może by mi się podobał, gdybym wcześniej nie widziała wykonania tego musicalu przez profesjonalnych śpiewaków operowych. Kiedyś słuchałam często, szczególnie jednego, konkretnego koncertu. Posłuchajcie sobie na YT wykonania chociażby Lea Salonga :On my own" https://www.youtube.com/watch?v=VjfmP7h3gBw albo Colm...
Tak naprawdę to najgenialniejsza jest w tym musicalu myzyka i to Michael Schonberg jest
głównym twórcą tego arcydziała . Super jest tez zaśpiewany. Proszę sobie porównać I dream
the dream w ykonaniu Anne Hathaway a pani z brytyjskiego"Mam Talent" , którą nie wiedzieć
czemu zachwycał się cały czas.Ja wiem ze w...
Jestem wielką fanką musicali, ale po obejrzeniu kilku wersji scenicznych, ten nie zrobił na mnie wrażenia, szczególnie po względem wokalnym.
Ale Eddie Redmayne mnie zachwycił, zarówno aktorsko, jak i muzycznie. Niesamowity w "Empty chairs at empty tables", płakałam jak bóbr.
Czy sądzicie, że są aktorzy, którzy powinni być wymienieni na kogoś innego? Jak tak to kto?
Ja bym wymieniła Aarona Tveita na Davida Thaxtona, Russella Crowa na KOGOKOLWIEK, a Georga Blagdena (chociaż go uwielbiam) na Hadleya Frasera.
Nie jestem wielkim fanem musicali,ale ten mnie oczarował.Wizualnie jest perfekcyjny.Można się przyczepić do śpiewu niektórych aktorów,ale ogólnie całość świetnie się ogląda i słucha.polecam.
"Nędznicy", chociaż zrobieni z odpowiednim rozmachem inscenizacyjnym, udowadniają, że w gruncie rzeczy kino to nie teatr, wcale nie skupiając się na ukazaniu tej różnicy. Sceny bardziej "osobiste", które w teatralnej sali mogłyby poruszyć widza, na ekranie wupadają słabiej, nie budzą większych emocji.
Sam film...