Tylko dobry bo patrze na niego przez pryzmat swojej narodowości a Polacy zostali w nim ukazani wyłącznie jako lepsza bo droższa siła robocza.
Nie wspominając już o napisie z początku filmu, który mówi, że Niemcy pokonali Polskę w dwa tygodnie. Dwa tygodnie to Rzeszy zajęła Francja, z nami zaś musieli się męczyć miesiąc z pomocą ZSRR. Niesamowicie mnie to wku*wiło
i zaburzyło spokojny odbiór trochę przydługiego filmu.