Londyński bulwar
London Boulevard
2010
Przyznam się że należę do grona ludzi uważających osoby interesujące się hobbistycznie, często przesadnie przeżywając wzloty i upadki gwiazdek, zwyczajnie za debili. Samo to zainteresowanie uważałam za szkodliwe, za element ludzkiej natury który jest szkodliwy i trzeba tłumić. Ale ciekawi mnie ile jest takich...
Film naprawdę elegancki, godny swojego gatunku. Ciekawy od początku do samego końca. Przemyślany scenariusz i kwestie bohaterów. Prawdziwa gratka dla człowieka chcącego odpocząć po ciężkim dniu. Naprawdę gorąco polecam.
Doskonale odegrane role, każda z postaci wprowadza w klimat angielskiej gangsterski. Sprawna reżyseria, świetne zdjęcia i doskonała muzyka. Chociaż sporo traci przy oglądaniu z lektorem ale i tak warto. Dla miłośników takiego kina pozycja obowiązkowa, mnie totalnie przykuł do fotela.
W swojej kategorii - kina...
D.py nie urywa, dwa razy przysnalem ogladajac ten film. Farrell gra niezle, ale sa zbyt duze skoki w akcji przez co mocno jest odrealniony. Nawet gdy z wiezienia wychodzi po kilkuletnim garowaniu, to wyglada pieknie i jest przystrzyzony pewnie przez najlepszego fryzjera w Londynie.
Skupcie sie na scenie jak FARRELL wychodzi z PUBU z tamta fajna laske i zaraz potym jest ujecie
iglicy starego budynku a za nim widac przelot bardzo wielu swietlistych obiektow. SKUPCIE SIE
TO TRWA ZE 3 SEKUNDY ALE JEST ICH DUZO...
Nijaki to film. Ni to kryminał, ni to romans... Jedyny plus to zakończenie. Ocenę na Filmwebie uważam za odpowiednią. Dziwi więc mnie, że większość komentarzy tu jest mocno pozytywna...
Pierwszy raz widziałam film z Colinem. Farrell jest tak sztywny, że nawet sztywna Keira nie jest tak zesztywniała jak on. Ba, Keira przy nim to cud aktorski.
Po prostu nie mogłam patrzeć na te jego ciągle podniesione brwi i jednowymiarowy wyraz na twarzy.
Może i bardzo nietypowe,jednak żal że taki fajny bohater przez ,,zaniechanie" jednego z morderców przyjaciela,sam ginie i zamiast poleciec do dziewczyny i żyć długo i szczęśliwie,dogorywa na chodniku...blondyn jest bezkarny,to źle!...Ginie przesympatyczna siostra bohatera i jej to mi dopiero żal...wolałbym zeby...
od początku, z powodu niechęci do 'wysp' podchodziłem do niego negatywnie, ale postanowiłem sprostać i... scenariusz naprawdę dobry- to mógłby być następca bodyguard'a!!- ale na monahan tak zjebał scenariusz i reżyserię, że wyszedł tylko gniot! przeciętna gra aktorów, najgorsza kreacja keiry ever, plus efekty jak na...
więcej
1,5 godzinna reklama papierosów (w każdym ujęciu, w każdej scenie ktoś jara), do tego nudna jak flaki z olejem!!!
Dziwię się że dotychczas nikt nie skojarzył zbieżności tego bladego obrazu ze znakomitym filmem "życie Carlita" z Al Pacino.
Film idealny na angielską pogodę za oknem. Momentami nudnawy, ale kozacka gra
Thewlisa powoduje, że film jest wart obejrzenia. Mogłoby być wiele lepiej, gdyby nie Farrell,
który jest kompletnie zagubiony. Próbuje grać gangstera, ale wyraźnie widać, że lepiej czuje
się jako amant. Założę się, że gdyby zastąpić go...
Świetny angielski czarny klimat , do tego czarny humor niektórych akcji zwalają z nóg . Szczególnie rozbroiła mnie akcja kiedy Bailey zaskakuje Jordana przy trawce , wymiata :E . Zakończenie przypomina mi jeden film z Alain Delonem ale dosadne i dobre . Angole jeszcze nie mają fabryki filmowej i dobrze bo to świetna...
więcej