jeszcze nie widziałem tego filmu ale po przeczytaniu recenzji nasunęło mi sie pewne skojarzenie. Czy sam POMYSŁ tego filmu przypadkiem nie jest oparty na książce S. King'a "Talizman". Nie mówie ze jest ale jesli film ma podobna tematyke to chcialbym go zobaczyc bo ksiazka mi sie bardzo podobala. Jesli ktos widział ten film i czytał "Talizman" Kinga, niech mi tylko napisze czy mam rację. Dzieki:)
zgadzam sie z przedmowca.. opis tez nasowa mi skojarzenie z "talizmanem" tyle ze zamiast chlopca mamy dziewczymke helen
dzis obejrzalem ten film... i jednak z "talizmanem" kinga ma mało wspolnego:) ..filmu zreszta nie polecilbym na niedzielne popoludnie:] jest dosyc ciezki i troche dziwny:/