czy starszy co lubił chłopców ( ale czy to czyni go zaraz diabłem?), czy może młody przez którego tak naprawdę popadają w problemy
ogólnie film średni, bez większych emocji, nie razi ale też nie powala - były już wcześniej ukazane uliczne historie w ciekawszy sposób
Chyba ten gej. Geje zawsze sprowadzają nieszczęście na siebie i swoje otoczenie. To biedni, zabłąkani ludzie.
Mała dygresja: ciekawe, czy ten homogenizowany rak dotknie kiedyś wszystkich filmów, czy zatrzyma się na anglojęzycznych?
Stanie się to wtedy, kiedy homoseksualizm będzie obowiązkowy. Zanim się ożenisz, Biedroń lub Szypuła każą ci spróbować najpierw od tyłu z kolegą.
Maja pecha. Jestem od lat żonaty i dzieciaty. Ewentualnie ja mogę im pokazać, co i jak, żeby się ludzie nie śmiali, że przez ignorancję lub brak właściwych wzorców ładują się w konkretne faux pas.
:D
Takie zabawy to oni uważają za elitarne. Dzięki nim czują się kimś lepszym.
Oto jedna ze zdobyczy intelektualnych Roberta Biedronia, zawarta w "Tęczowym podręczniku", czy jak tam się te jego popłuczyny nazywają: "prawdopodobnie istniała w średniowiecznej Europie pół jawna homoseksualna elita. Istniały wtedy środowiska intelektualne, w których homoseksualność była półjawnie akceptowana, a nawet chwalona". Oto, co może się wylęgnąć w umyśle homosia.
Jakby co to uważaj, ponieważ regulamin strony zabrania "wszelkiej dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. Gdybyś miał wątpliwości, co to znaczy, to znaczy jedno: na tej stronie homoseksualizm trzeba akceptować i pochwalać. Wszelkie dyskusje i wątpliwości traktowane są jako mowa nienawiści (hate speech). W polskim prawie tego jeszcze nie ma i pewnie nigdy nie będzie, ale założyciele serwisu chcieli być bardzo prounijni. Oto, w jaki sposób takie serwisy naginają art. 256 i 257 Kodeksu karnego.
Nie nazwałbym opisywanych powyżej tendencyjnych postaw pewnych osób związanych z portalem jako pro unijnej; to szersze zjawisko i dotyczy nie tylko Europy, ale i części Azji (vide Izrael), obu Ameryk i części Afryki (vide RPA). To nic innego jak jawna heterofobia i irracjonalny lęk przed przyszłością.
To o półjawnej pederastycznej elicie kojarzy mi się z reklamą sieci komórkowej: jeżeli masz połowę wszystkiego to masz co? No? HIV!
:D
Co do ww. § KK: casus dyżurnie usłużnego byłego już prezesa sądu okręgowego w Gdańsku pokazuje, jak wygląda obiektywizm i bezstronne podejście do prawa w Polsce; żenada.
Zaraz pojawia się tutaj komenty dyżurnych heterofobów obu płci i nas zbanują , ale co sobie człek poklika, to jego.
Ja wiem. To element konstrukcyjny w samochodach, poprawiający właściwości aerodynamiczne.