Tak zły, że aż wyszłam z kina. Schematy, kiepskie dialogi, przewidywalność, banalne postaci, banalne wątki, stereotypowość. Boże, jakie to było złe....
Ty oceniasz ''Anię z Zielonego Wzgórza'' na 10 - dlatego Twój osąd filmu jest niewiarygodny, a Ty nie jesteś autorytetem.... :/ tuusze
Doprawdy straszne. Jak ty sobie z Tym poradzisz? Cud, że masz JAKIEKOLWIEK zdanie. Skoro nawet nick musi być imieniem i nazwiskiem innego człowieka :(
Film może i nie jest wybitny, ale na 1 na pewno nie zasługuje... I tyle w temacie.
O ciekawe, a ty masz "123" cóż za szczyt kreatywności i elokwencji. Ładnie to tak innych krytykować jeśli samemu się przedstawia poziom plebsu?
Może i prostolinijny, bez fajerwerków, ale właśnie taki film chciałem zobaczyć. Z pozytywnym przesłaniem, o tym, żeby pamiętać, że pozory mylą i że oceniać innych można wtedy, gdy się znajdziemy w ich butach.
To miał być normalny luźny film a nie nominacje do przyszłorocznych Oskarów . Ogarnij system....
Jak lubisz ambitne kino to sobie oglądaj te '' twoje '' 10/10 . Skoro spodziewałaś się tutaj drugiego Obywatela C. to powinnaś wiedzieć , że świat nie kręci się tylko według twojego filmowego ego. Twój post zasługuje na pogardę.... mieszasz ludziom w głowach . Może to twój styl życia ....
Ale kolego - wydawane opinie kręcą się wokół mojego EGO. Po to się właśnie daje opinie: moja jest taka, Twoja jest inna - załóż wątek "Ten film jest arcydziełem" i się tam wypoć słownie, a mi daj spokój.
Hessus - Ty tutaj masz poryte ego, dodatkowo chyba nie jesteś najbystrzejszym kolesiem na świecie, więc daruj sobie obrażanie innych.