PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=806735}

MILF

5,1 11 737
ocen
5,1 10 1 11737
MILF
powrót do forum filmu MILF

W sumie taki o niczym.

ocenił(a) film na 5

3 babeczki w średnim jadą do malowniczej, imprezowej okolicy gdzie jedna z nich kiedyś mieszkała i chcę uporządkować stary dom pod sprzedaż. Poznają młodszych kolesi, jedna od razu wie czego chce, drugą trochę się waha ale jak się dowiaduję że jej obecny ją zdradza to też już wie czego chce, a trzecia zbiera się do tego najdłużej.

W sumie tak już można by skończyć cały opis fabuły, jest trochę śmieszno, jakichś głębszych emocji nie ma, trochę seksu i film się właściwie urywa, pelikan wyfruwa i koniec taśmy :v

Można obejrzeć bo jest całkiem przyjemny, słoneczny i wakacyjny klimat ale tylko tyle, film się kończy i najwyżej co można powiedzieć po nim to "obejrzałem" i już. Żadnej refleksji, sceny do zapamiętania, niczego wyjątkowego tutaj nie było.

ocenił(a) film na 8
kbrs

To film typowy dla kobiet po 30-40 myślę, mężczyźnie ciężko będzie się wczuć o co w tym filmie wgl chodzi :D Tytul może sugerować bzdurną komedię, a tak nie jest :) Plus za to, ze nie jest przesłodzony.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
magdaxd

Niestety, kobiety nie mają poczucia humoru, więc ten film - w końcu komedia! - jest nie dość że nieśmieszny, to jeszcze wdzięczące się babcie (a nie mamuśki) pozostawiają niesmak. Żeby było jasne - bardzo lubię kobiety, ale za coś innego, no i mam swoje lata.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
magdaxd

Ależ ja nie pisałem o urodzie! Jestem podobny do Spielberga. Co to jest melina bezdomnych?

Krzypur

"to jeszcze wdzięczące się babcie (a nie mamuśki) pozostawiają niesmak" - odczuwasz niesmak, widząc piękne kobiety? Nazywasz je "babciami", podczas, gdy do bycia "babcią" tym pięknym, zgrabnym i seksownym kobietom po 40-ce, jest bardzo daleko! To seksistowskie stwierdzenie i jeśli się go nie wstydzisz, to popracuj nad kulturą osobistą.

Pewnie bliżej ci do Martiego Feldmana, niż Spielberga, ale zawsze możesz pomarzyć ;)

"melina" - pustostan, który zamieszkują narkomani i bezdomni.

ocenił(a) film na 3
magdaxd

Żegnam pyskatą.

Krzypur

Ktoś kazał witać?

ocenił(a) film na 3
magdaxd

Ależ wszystko to co opisałaś nietrudno było dostrzec. Nie odkrywasz ameryki pisząc o tym jaka każda z tych kobiet jest, a stwierdzeniem, że "mężczyzną" ( ;) ) przysłaniają osobowość i potrzeby samej kobiety..." sama spłycasz podejście mężczyzn i powierzchownie do tego podchodzisz. Jakże ograniczoną trzeba być, by napisać, że "mężczyzna nie może go oceniać" :) Ja dostrzegłem nie tylko to co opisałaś, ale także wiele więcej: słabą reżyserię pani reżyserki, brak humoru, stereotypy, "wanna be" pani reżyserki i jej koleżanek aktorek, płyciznę emocjonalną i tandetę opowiadania. Brak pomysłu co właściwie chce się przekazać, brak kunsztu. Proszę o brak odpisywania mi, bo się nie zrozumiemy, a komentarz zostawić musiałem jako reakcję na kobiecy szowinizm, który wylewa się z powyższych postów pań ;)

Mowgli_2

Odpiszę, bo kim ty jesteś, żeby mówić mi co mam robić? O_o Proponuję wpierw przeczytać wypowiedź pana powyżej i stwierdzić, czy zgadza się pan z nim... bo jakoś na jego seksistowskie podejście nie zwrócił pan uwagi... to pana w oczy nie ubodło...

Druga sprawa to cytat wyjęty jest z kontekstu i jeśli nie cytujesz od początku z dania to należny zastosować "..." bo twoje zwinne męskie oko jakoś już przeoczyło słowo "często", a często nie oznacza zawsze i dla wszystkich... więc proszę nie posądzać mnie o generalizowanie, opierając się o nieprawidłowo cytowane zdanie, co znacząco zmienia kontekst wypowiedzi...

Osobiście jest to jeden z niewielu francuskich filmów, który był przyjemny w odbiorze, więc z pana oceną reżyserii, aktorstwa i kunsztu się nie zgadzam. Jest to dobry film, o komediowym zabarwieniu kina europejskiego o określonej tematyce, a jeśli liczył pan na kontynuację, to proponuję "Klan" pooglądać...

Proszę się nie gniewać o szowinizm, gdy sam zastosował pan seksizm... a ograniczona, to jest pana kultura osobista. Dla pana jestem "pani", a wyzywać możesz sobie pan matkę...

Na koniec... taka mała dygresja...: Nie jesteś pan mistrzem Yoda, więc popraw pan szyk zdań, bo brzmisz pan komicznie...

Bez odbioru... grzszzt...

ocenił(a) film na 5
magdaxd

xD

Przecież ten film jest prosty jak konstrukcja cepa, wszystko co opisałaś to jest banał, do tego każdy z tych wątków kończy się nijako. Nie ma w nim nic wyjątkowego, ot takie proste historyjki które można podsumować jednym zdaniem. Gdy różnica wieku jest zbyt duża ciężko stworzyć związek. Wiedział to właściwie każdy w tym filmie, poza jednym chłopakiem który był takim typowym romantyko-marzycielem i nie zwracał na to uwagi.

Nie ma tutaj nic więcej, pisanie że czegoś się nie rozumie bo nie jest się kobietą to bzdura, tutaj wszystko jest jasne, ale film się w żadnym stopniu nie broni. To takie poprawne dzieło z gatunku ujdzie, może się komuś podobać bardziej, lub mniej, ale robienie z tego jakiegoś psychologicznego obrazu kobiet po 40tce to śmiech na sali.

Btw "Mężczyzna nie może go oceniać" To jest seksizm w czystej postaci. Zaczynasz posty od czegoś takiego, potem piszesz że skupiam się na dupach (co w ogóle z mojej poprzedniej wypowiedzi o tym świadczy?) i ja mam takie dyrdymały traktować poważnie? Rozumiem że w jakimś typowym akcyjniaku, nie wiem może Rambo ktoś będzie pisał że "hehe to nie kino dla bab, bo one nie rozumiejo" i to wtedy będzie ok? Bo nie wiem czy wiesz, ale takie idiotyzmy działają w obie strony.

"Na koniec... taka mała dygresja...: Nie jesteś pan mistrzem Yoda, więc popraw pan szyk zdań, bo brzmisz pan komicznie..."

Mówi to ktoś kto pisze... w... ten... sposób... xD

No i jeszcze jedno, "mężczyznom" to jest poprawna forma liczby mnogiej.

kbrs

"3 babeczki w średnim jadą do malowniczej, imprezowej okolicy gdzie jedna z nich kiedyś mieszkała i chcę uporządkować stary dom pod sprzedaż. Poznają młodszych kolesi, jedna od razu wie czego chce, drugą trochę się waha ale jak się dowiaduję że jej obecny ją zdradza to też już wie czego chce, a trzecia zbiera się do tego najdłużej" - przykład seksizmu w twojej wypowiedzi... kobiety nie jechały tam po seks... one jechały, aby sprzedać dom przyjaciółki, która zmaga się śmiercią męża. Planują się bawić, ale co? Kobiecie nie wolno?

"Mężczyzna nie może go oceniać, bo zrobi to powierzchownie" - to jest cytat. Kawałek cytatu, to tylko wyrwane z kontekstu słowa. Twój w.w. cytat to doskonałe potwierdzenie powierzchowności oceny mężczyzny. Dziękuję więc. Porównanie go do "Rambo", jest słabe, bo w "Rambo" nie chodzi o przemyślenia, a o działanie. O zemstę, a zemstę rozumie każdy, bez względu na płeć.

Nie zrozumiałeś, że w filmie nie chodziło, by bohaterowie na końcu odjechali w stronę zachodzącego słońca. W życiu tak się nie dzieje. Każda historia kończy się tak, jak powinna. Nie ma fałszu. Pierwszej nikt nic nie obiecywał, więc dlaczego miało zakończyć się to stałym związkiem? Zasady zostały ustalone z góry... Ona jednak tęskniła za stałym, szczęśliwym związkiem, więc się pomyliła. Druga nic nie obiecywała chłopakowi. Pocieszyła się nim i on też powinien, to wiedzieć. Oczywistym było, że nie stworzą związku. Nikt nie tworzy szczęśliwego małżeństwa pocieszając się na kimś, lub będąc pocieszanym. Prawda stara jak świat. Trzecia zrobiła to, co było najlepszym wyjściem. Ofiarowała mu przyjaźń, dobra zabawę, towarzystwo z opcją "zobaczymy, co się urodzi", czyli coś, co jest najlepsza formą tworzenia partnerstwa, dlatego pozwoliła mu chwycić się na koniec za rękę. A ty spłyciłeś to do jedna chciała się r...chać i się por...chała, druga nie chciała się r...chać, ale się por...chała na pocieszenie, a trzecia nie por...chała i nie wiadomo o co jej chodziło... i to była bardzo głęboka myśl z twojej strony... BRAWO!!!!

Stajesz w obronie Mowgli_2, a nie wiesz, że z tym panem porozmawiałam o filmie prywatnie i wymieniliśmy się dość ciekawymi spostrzeżeniami, na koleżeńskiej stopie bez niepotrzebnej próby udowodnienia swojej wyższości intelektualnej, którą próbujesz tu pokazać i nie znajdziesz w nim kolegi, który napisze, ze masz rację i nie będziecie w dwójkę tworzyć krąg wzajemnej adoracji, bo ten pan w przeciwieństwie do ciebie nie ma potrzeby walczyć z kobietami ;)

Przeszkadza ci mój wielokropek, a twoje teksty "białe" cię nie rażą? Interpunkcja to nie magia tajemna, żebyś nie znał...

Myślałam, że liczba mnoga od słowa "mężczyzna", to "mężczyźni" a nie "mężczyznom" ale człowiek uczy się całe życie... byle nie od ciebie :)

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Jezu Chryste co za bzdury.

Sama sobie dopowiadasz jakiejś historie i potem na nie odpowiadasz.

Nie napisałem że jechały tam po seks, w żaden sposób nie wynika to z moich słów. Nie napisałem także że im nie wolno, w żaden sposób nie oceniłem ich zachowania, napisałem po prostu to co się wydarzyło w filmie, ale Ty po prostu tego nie widzisz, widzisz tylko to co chcesz zobaczyć.

Myślisz sobie w tej małej główce że jak facet obejrzy ten film, to myśli tylko o cyckach, cipach i dupach i cokolwiek by o tym płytkim filmidle nie napisał, to jest Twój obraz wryty głęboko w głowie i przekonanie o jakiejś swojej oświeconej wybitnej wartości, która w skrócie tyczy się wyłącznie jednej rzeczy: bycia kobietą.

Mój cytat nie zmienia sensu jeśli dodasz sobie do niego "bo zrobi to powierzchownie", nie wiem w ogóle po co się tak upierasz o wyrywanie z kontekstu Twoich słów, skoro to nie ma żadnego znaczenia. Podchodzisz do opinii innych tylko ze względu na to jakiej są płci, nie mając praktycznie żadnych argumentów dotyczących samego filmu. Tylko bzdurne powtarzanie nie rozumiesz, nie rozumiesz. Nie wiem, może w podstawówce zakrzykiwanie kogoś jedna wyuczona fraza działało, ale tutaj to sama się ośmieszasz.

Nie rozpisywałem się o tym filmie bo po prostu nie warto, bo jest on nijaki i ocena 5 właściwie całkowicie podsumowuję ten twór. Nie pisałem tez niczego chamskiego, nie pisałem nic o ruchaniu tak jak Ty wyżej, nawet nic o ich wyglądzie, zresztą uważam że wszystkie wyglądały świetnie, ale to też jakby nie mało tak dużego znaczenia w ocenie filmu. Ty mi się starasz za to udowodnić za wszelką cenę że nie rozumiem tak banalnego szajsu, bo nie rozpisałem fabuły na czynniki pierwsze i nie potrafię docenić kunsztu tego przeciętnego komedio-romansidła.

Co mnie obchodzą Twoje dyskusję prywatne z innymi użytkownikami tej strony?
Nie bronię jego, bronie swojego zdania które nie wiem czy zauważyłaś, ale skomentowałaś na samym początku tego tematu.


Nie, nie rażą mnie.

Co do ostatniego to ja nie wiem czy faktycznie chcesz udawać jakąś specjalną osobę, ale chyba jasne że pisze o Twoim tekście wyżej:

"które często mężczyzną przysłaniają osobowość i potrzeby samej kobiety..."

Piszemy mężczyznom, celownik liczby mnogiej geniuszu.

kbrs

Jesteś tym fenomenalnym typem, który pisze, że film nie ma znaczenia, jest słaby i nie ma sensu poświęcać mu uwagi... ale kłóceniu się o rację na temat tego filmu, poświęcasz kilka dni... nie chodzi o film... chodzi o to, by się kłócić... zastanów się nad sobą, bo to zachowanie maniakalne.


Stworzyłeś jakąś wojnę męsko-damską w swojej głowie i stworzyłeś jakieś teorie, które nie istnieją... to wciąż zachowanie maniakalne.W tekście brakuje ci około 20 przecinków (przed "że", po każdej czynności, przed "co", przed "bo", przed "które", przed "czy"...). Piszesz do mnie, jak do jakiegoś ministra lub własnej babci - "Ty", "Ci", "Tobie" z wielkiej litery... spoko możesz mnie traktować ze szczególnym szacunkiem (ale dlaczego mnie obrażasz zaraz potem? Przecież to absurd sam w sobie), "Tylko bzdurne powtarzanie nie rozumiesz, nie rozumiesz" - kompletnie niepoprawnie napisane zdanie (brak cudzysłowu lub dwukropka), "Co mnie obchodzą Twoje dyskusję prywatne" - nawet wystarczy, że cię zacytuję: "celownik liczby mnogiej geniuszu", "Nie bronię jego" - "go", a nie "jego".Twoje błędy są tak przytłaczające, a ty piszesz o jednym... zresztą, który sam popełniasz?


"Mówi to ktoś kto pisze... w... ten... sposób... xD" - "Nie, nie rażą mnie" = sprzeczne opinie świadczą o braku asertywności... albo cię rażą, albo nie rażą...


Ostatecznie cały tekst sprowadza się do: Naprawdę tak podniecasz się komentarzem na filmwebie filmu, który nie wywarł na tobie wrażenia, że teraz będziesz pisał i kłócił się o niego przez najbliższych parę dni, póki nie obejrzysz następnego, aby kłócić się o następny? Skończ z filmem, który jest nieistotny... zajmij się życiem!

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Film a dyskusja to są dwie inne rzeczy, to że coś mi się podobało, albo nie podobało nie zmienia tego że nie lubię kiedy ktoś wciska mi to, czego nie powiedziałem, tworzy jakąś wydumaną narracje gdzie posiadanie waginy jest potrzebne do zrozumienia filmu i wciska że źle oceniam, bo widzę tylko dupy i cycki.

Jeśli ktokolwiek miał tworzyć wojnę męsko-damską to byłaś to właśnie Ty, zarzucając innym brak zrozumienia nie z powodu argumentów, wiedzy czy po prostu ich własnych słów, tylko z powodu tego że ktoś śmiał być facetem i miał opinię na dany temat. Dodałaś do tego trochę bełkotu o ruchaniu czy oceny wyglądu aktorek i stworzyłaś sobie własną, kompletnie nieprawdziwą wizję pozostałych oceniających.

Jeszcze zabawniejsze jest w tym fakt, że ja nie opisywałem tego wyglądu aktorek, nie napisałem że były brzydkie/ładne i dlatego film jest spoko/niespoko. Nie pisałem o nie wiem, tym że baby to w domu powinny siedzieć, nie brać się za takich młodych gości, czy dumać nad jakimś oburzeniem że ktoś chciał się zabawić w taki czy inny sposób. Gdyby w filmie zamiast tych kobiet było 3 facetów, a cała reszta byłaby identyczna, moja ocena byłaby także identyczna.
Właściwie film jest tak nakręcony, że praktycznie widz nie odczuł by różnicy bo historie są tak proste.
To właśnie Ty narzuciłaś taki sposób rozmowy oparty o płci piszącego, więc proszę nie zwalaj teraz tego na innych.

Zarzucasz mi brak przecinków, sama nie używasz za to spacji, weźmy lepiej skończmy pisać o gramatyce :>

""Ty", "Ci", "Tobie" z wielkiej litery... spoko możesz mnie traktować ze szczególnym szacunkiem (ale dlaczego mnie obrażasz zaraz potem? Przecież to absurd sam w sobie)"

Czy mam kogoś za mądrego, głupiego, czy się z nim zgadzam, bądź nie, nie znaczy że nie mogę mieć do niego szacunku.

Nie mów mi co mam robić, po to istnieją fora żeby na nich pisać, można się klepać po tyłkach, a można pisać bardziej drastycznie, niezależnie czy piszemy o kolejnym filmie Nolana, czy o "Gayniggers from Outer Space". Hasełka jak "zajmij się życiem" może sobie zostawić na portale w stylu temyśli czy inne demoty.

kbrs

Po "Film a dyskusja to są dwie inne rzeczy, to że coś mi się podobało, albo nie podobało nie zmienia tego że..." przestałam czytać. A dlaczego? Lubisz upominać ludzi. Wręcz masz chorą potrzebę udowadniania swojej racji i pokazywania swojej wyższości intelektualnej, ale sam nie przyjmujesz feetbacku, a to skreśla cię z listy osób, z którymi warto, o czymkolwiek, rozmawiać. Jeśli sam nie masz refleksji i postanowiłeś gramatyce i stylistyce, na przekór, zrobić na złość, to wiedz, że jedyną osobą, którą teraz ośmieszasz jesteś tym sam.

A teraz wersja prawidłowa: "Film, a dyskusja to są dwie inne rzeczy, to, że coś mi się podobało, albo nie podobało nie zmienia tego, że..." ...geniuszu.

magdaxd

Ok. Doczytałam akapit do końca i zmęczyłam się twoimi błędami: "nie lubię kiedy, ktoś wciska mi to, czego nie powiedziałem, tworzy jakąś wydumaną narrację, gdzie posiadanie waginy jest potrzebne do zrozumienia filmu i wciska, że źle oceniam, bo widzę tylko dupy i cycki" - dalej nie przeczytam... bo błędy w oczy kolą! Używaj korektora pisowni, słownika zanim cokolwiek napiszesz, bo jest to naprawdę żenujące czytać wypociny z takimi błędami... wstyd...

ocenił(a) film na 5
magdaxd

O czym Ty w ogóle piszesz? xD

Najpierw walisz jakiś dziwny twór pocięty przecinkami:

"ale sam nie przyjmujesz feetbacku, a to skreśla cię z listy osób, z którymi warto, o czymkolwiek, rozmawiać. "

Wg. Ciebie poprawna pisownia to wrzucić tonę przecinków byle gdzie, byle jak? Tak w ogóle to jest feedback, a nie feetback, chyba że jesteś jakimś koneserem stóp :>

Oczywiście na żaden mój argument nie masz żadnej odpowiedzi, jedyne co potrafisz to się doczepić się pisowni, a sama nie piszesz wcale lepiej.

Najpierw zarzucasz mi brak zrozumienia filmu, wyciągasz znikąd argumenty że traktuje ten film tak, a nie inaczej bo jestem facetem. Potem mętnie taplasz się w swojej argumentacji zasłaniając się moją pisownią, kiedy sama piszesz w nazwijmy to dość specyficznym stylu =]

Dyskusja z Tobą nie ma żadnego sensu, idź nie wiem jakiejś dyktanda popoprawiać bo widzę że to lubisz robić. Dyskusję zostaw ludziom którzy wiedzą co to znaczy "argument" czy rozumieją że jak wyrażamy opinie na czyiś temat to lepiej się podeprzeć ja jakimś słowem, a nie walić ślepakami na prawo i lewo bo może się trafi.

Dla mnie koniec tematu, czasem fajnie się pokłócić ale pula się wyczerpała, masz jeszcze trochę przecinków na zgodę - ,,,,,,,,,,,,,,,,, możesz je sobie pokopiować i powklejać gdziekolwiek, widzę że lubisz to robić =]

elo

kbrs

Sam fakt, że odpisujesz, mimo że informuję cię, że nie czytam twoich monologów jest dziwny i stawia cię w pozycji socjopaty. Masz maniakalne zachowania. Ogarnij się.

Po raz drugi nie przeczytałam twoich, zapewne jakże trafnych uwag i chciałabym, abyś sobie to uświadomił...

Jeżeli zwracasz komuś uwagę na 1 błąd nie popełniaj 50 innych, robiąc to...

O_o

magdaxd

"ale sam nie przyjmujesz feedbacku, a to skreśla cię z listy osób, z którymi warto, o czymkolwiek, rozmawiać" - to jest poprawnie napisane stylistycznie zdanie... o lol... przecinki byle gdzie i byle jak...? Co ty ćpiesz? Człowieku!

magdaxd

W zasadzie, to jak, to jest rozmawiać samym z sobą? Tworzysz jakieś moje wypowiedzi, czy zarzucasz mi brak argumentacji? Pierwszy raz trafiłam na człowieka, który po napisaniu mu "nie przeczytałam", odpisuje i to ile! Całe monologi! Zabawny człowieczek!

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Ale cyrk xD

"Nie czytam Twoich wypowiedzi", potem odpisujesz mi na nie 3 razy xD

Weź już idź tabletkę weź bo chyba zapomniałaś, albo któryś z pięciu kotów ją zeżarł i nie męcz ludzi.

kbrs

Ale się zesrałeś o film niewarty uwagi xD Czym ty żyjesz?

I tak, odpisuję 3 razy, bo fakt twojej głupoty jest nieogarnięty w pojęciu materii...

Przestań ćpać, wyjdź na miasto za dnia, odwiedź matkę, poznaj miła dziewczynę i poruchaj w końcu, bo masz tak przeładowane jaja, że aż ci ciążą ;D

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Wyszedł w końcu prostaczek z worka, za dnia pani polonistka, nocą panna hehe gurwa nie ruhasz, sranie, ćpanie xD

Idź już sobie bo jakiś feetback przegapisz =]

kbrs

Proszę! Człowiek, który twierdził, że nie jest seksistą... wystarczy trochę podburzyć, a wyjdzie na jaw nie tylko seksizm, ale brak kultury osobistej, chamstwo, prostactwo i to wszystko względem kobiety... tak cię matka wychowała, taki wzorzec miałeś w rodzinie... To naprawdę przykre, współczuję kobiecie, która musi nazywać cię "synem"... bo nie lada świadectwo jej wychowania, jej wystawiłeś... ;(

Nie wiem co to jest "gurwa nie ruhasz"... ale z pewnością nie użyłam takich słów... i o sraniu tez nic nie pisałam, ale może przepełnione jelita wylały ci do głowy i to jest właśnie efekt... kto wie?! O_o

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Widzę że dr. Jekyll powrócił.

Przestań już do mnie pisać wariatko =]

kbrs

Ale absurdalne jest to, ze ty piszesz, skoro już dawno nikt cię nie czyta... twoja potrzeba posiadania ostatniego zdania jest przerażająca! Obsesyjno-maniakalna! Opanuj się!

To jak mężczyzna (nadużywam względem ciebie tego słowa) zwraca się do kobiety jest wynikiem obserwacji domowych. Tata nazywał mamę "wariatką"? Taki wzorzec wyniosłeś z domu?

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Absurdalne jest to że odpisujesz mi na wszystko, twierdząc że tego nie czytasz, a potem odpowiadasz mi na to co napisałem. Więc się zdecyduj wariatko, czy czytasz czy jednak nie.


Poza tym pisanie o czyichś rodzicach to już poziom szamba, ale widać Tobie do twarzy gównie i ciągle w to brniesz =]

ocenił(a) film na 5
kbrs

W gównie*

kbrs

Napisałam czego nie przeczytałam, a co przeczytałam... więc zacznij używać tej większej głowy... Nie czytałam twoich wypocin o filmie, a właściwie o tym, co według ciebie uważam, bo zrobiłeś sobie z tego wojnę płci, w której sam się kłócisz (a to świadczy o twoich problemach z głową i seksistowskiej postawie).

To, co piszesz publicznie zawsze świadczy o tym, jak rodzice cię wychowali, a ty masz poglądy prostaka z Podlasia. Spójrz, co piszesz do drugiego człowieka/kobiety i jest to jawna akceptacja tego, jak przyzwalasz, aby twoją matkę określano. Szacunek do jednej kobiety powiela się przy pozostałych, jego bark również...

Napisałam o twoich rodzicach, bo skoro matka cię nie nauczyła kultury, to możne druga matka do ciebie przemówi... wyzywasz kobietę/matkę/żonę/drugiego człowieka... i powiem ci, jako matka, że wstydziłabym się, gdyby któryś z moich synów odezwał się tak do kobiety. Dostałby ode mnie w pysk, tak jak twoja matka powinna strzelić ciebie, ale widać, ze w twoim domu, tą osobą, która po twarzy obrywa jest tylko i wyłącznie twoja matka... Uraża cię to? Powinno!

Czytam ostatnio o szambie dużo... to ostatnio ulubione sformułowanie proPiSowców i rozumiem, już z jakich kręgów społecznych, kulturowych i myślowych pochodzisz... jest nam od siebie tak daleko, ze bardziej się nie da...

"widać Tobie do twarzy gównie" (błędów nie będę poprawiać, bo i tak na błędach się nie uczysz), ale zwrócę ci tylko uwagę o absurd tego zdania... albo jestem dla ciebie "Ty", czyli osoba o szczególnym szacunku, albo piszesz o gównie na mojej twarzy (tata miał bogaty zasób akapitów, współczuje matce)... zdecyduj się...

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Nie wiem kogo chcesz oszukać, czytasz wszystko co pisze i z jakiegoś powodu ciągle mi odpisujesz, mimo że to niby ja jestem taki i owaki i w ogóle nie warty poświęcania na mnie czasu. Jeśli ktoś tutaj ma problemy z łbem to zapewne jesteś nim Ty :>

Pisałem już żebyś przestała się produkować bo to jest bez sensu, ale sama masz potrzebę bycia ostatnim głosem i na siłę próbujesz udowodnić jakąś swoją wyższość, szczególnie jak radzisz mi ru*ać i piszesz że się zes*ałem, a chwilę później biadolisz jak potłuczona o matkach. Weź już po prostu się odpie*dol ode mnie, pierwsza do jeżdżenia po innych ale jak ktoś ośmieli się napisać coś niemiłego, to "przecież jestem kobietą, tak o mnie nie wolno mówić". Jesteś przykładem idiotki, kretynki bez żadnej szkoły, karynki internetowej przekonanej o swojej wyjątkowości bo obejrzała na swojej wsi jakiś ambitniejszy film i prawie go zrozumiała. Jak będziesz wredną s*ką dla innych to nie licz na to że Ci inni będą cię traktować inaczej.

Przy okazji, do Podlasia mam równie daleko jak Ty do bycia rozumnym człowiekiem =]

kbrs

Doczytałam do... "pierwsza dojeżdża do innych..."... zgubiłeś się... Byłeś pierwszą osobą, która użyła inwektyw... Cóż... szkoda, że ty po prostu nie wiesz, że jesteś chamem... a jeśli nie chcesz kontynuować głupiej rozmowy, przy której coraz bardziej się upokarzasz, to jest proste rozwiązanie... Nie pisz... tylko tyle i aż tyle...

Określasz mnie jako starą, samotną pannę z kotami, a boli cię to, że sugeruję, że brak ci seksu? Absurd numer 1000 z twojej strony. Twój problem polega na tym, że ty po prostu poczułeś się zaatakowany. Człowiek, który myśli, że możne być szyderczy i krytyczny nagle poczuł się dotknięty tym, że ktoś mu coś zasugerował. Zastanów się nad sobą. Nie wygłaszaj opinii jeśli nie potrafisz przyjąć krytyki, a przede wszystkim, to pracuj nad kulturą osobistą, bo jak napisałam świadczy o tym, jak cię rodzice wychowali... im świadectwo wystawiasz... a ty dalej piszesz inwektywami... inwektywy wobec drugiego świadczą o tym, że panikuje, traci grunt pod nogami i jest słabym mówcą swoich własnych teorii... więc jak nie chcesz przegrywać w tej dyspucie (bo dla ciebie przecież to wojna;)) to proponuje nabrać ogłady...

I naprawdę... przestań siedzieć przed komputerem i kłócić się z wirtualnymi ludźmi, a zacznij poznawać kobiety w realu... choć tu twoje kompleksy sarkastycznego grubasa mogą ci nie pomagać... ale są tez takie dziewczyny, które i na ciebie zwrócą uwagę. Wyładuj się na innej... że tak powiem...

I proponuję abyś nie odpisywał... wtedy jakże łatwo unikniesz odpowiedzi...

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Pani... filozof... znowu... się... odezwała... oczywiście... nie... widzi... drzazgi... w... swoim... oku... ale... innych...

Dobra pisanie tak jest idiotyczne i męczące. Rozumiem że bycie głupia sucz nie tyczy się Twojego wychowania? Pani z wielkiego domu, jak ktoś się nie zgadza z jej głupkowatym pierdzeniem to jest z podlaskiej wsi, głosuje na pis, no i wielce oburzona dalej ciągnie temat, może nie wiem, lubisz być nazywana idiotka? Lubisz być w towarzystwie chamów bo wtedy rośnie Twoja ocena?

Mogę być chamem, trudno. Niektórzy widocznie nie zasługują na bycie miłym : - )

kbrs

"Dobra pisanie tak jest idiotyczne i męczące. Rozumiem że bycie głupia sucz nie tyczy się Twojego wychowania? Pani z wielkiego domu, jak ktoś się nie zgadza z jej głupkowatym pierdzeniem to jest z podlaskiej wsi, głosuje na pis, no i wielce oburzona dalej ciągnie temat, może nie wiem, lubisz być nazywana idiotka? Lubisz być w towarzystwie chamów bo wtedy rośnie Twoja ocena?" - faktycznie jesteś super miły... GRATULACJE!!! Matka byłaby dumna, że takiego gentlemana wychowała... pokaż jej ten teks, jak świadectwo z czerwonym paskiem w podstawówce... bądź z siebie dumny...A ty ciągle nie uzmysławiasz sobie, że im dalej brniesz w tę rozmowę, tym bardziej piszesz o swoich kompleksach... "małomiasteczkowa twarz, małomiasteczkowa głowa..." - tak można cię opisać i tego wstydzisz się najbardziej... to, dlaczego wciąż powielasz schemat, zamiast wyciągnąć wnioski?

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Aha ok

kbrs

Proszę!

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Dziękuję!

kbrs

Polecam się na przyszłość !

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Wolałbym nie.

kbrs

A jednak piszesz... czyli jednak tęsknisz... xD

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Ty też piszesz....

kbrs

Ta rozmowa, jest tak absurdalnie głupia (choć ty chyba się nią podnieciłeś), że aż nie potrafię sprawdzić, gdzie jest kres tego, kiedy w końcu zrozumiesz, że robisz sobie wstyd pisząc publicznie takie rzeczy i jak bardzo jesteś gotowy się ośmieszyć, aby mieć to ostatnie zdanie... więc, co? Masz coś do dodania? xD

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Oczywiście że mam.

kbrs

Nie krepuj się, głupka możesz robić z siebie zawsze!

ocenił(a) film na 5
magdaxd

Proszę: .

Taktyczna kropka.

kbrs

A więc to "taktyka"? Prawie jak Alexander Wielki... O_o

ocenił(a) film na 4
magdaxd

Dawno się tak nie ubawiłem czytając ten wątek :) @Kbrs - niektóre tak mają. Niepotrzebnie wdałeś się w dyskusję. Czasem lepiej mieć swięty spokój niż rację ;)

xrey

A więc inwektywy względem kobiety są według ciebie na miejscu? Widzę, że poszerza się nam grono mężczyzn, którzy nie są nauczeni szacunku do płci przeciwnej... piękną reprezentację mamy w Polsce...

magdaxd

Jeśli Twoim zdaniem "Rambo" to film o zemście, to chyba właśnie udowodniłaś sarkastyczną tezę, że kobiety nie zrozumieją "akcyjniaka dla facetów" ;p

Venomix

Chyba "Rambo" nie oglądałeś...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones