PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7565}
7,0 5 519
ocen
7,0 10 1 5519
6,2 10
ocen krytyków
Marnie
powrót do forum filmu Marnie

Najsłabszy z dotychczas widzianych przeze mnie 'hitchcocków'. Scenariusz tak nieprawdopodobny, że raczej śmieszy niż budzi zainteresowanie czy wzrusza (jeśli takie były zamiary twórców). W żaden sposób nie mogę zrozumieć jakim cudem Mark aż tak zadurzył się w niezrównoważonej Marnie, by cierpieć podobne katusze. Tym bardziej, że ich znajomość trwała raptem kilka tygodni. Niemal przez cały film oglądamy zmagania tytułowej bohaterki z jej własnymi demonami, aż wreszcie James Bond podejmuje się walki o jej duszę. Prowadzi to do "dramatycznego" finału z udziałem niezbyt rozgarniętej matki bohaterki. Jak dla mnie to za dużo ;-)

użytkownik usunięty
katrol

Nie widziałaś chyba Urzeczonej (Spellbound). To jest naprawdę słaby film z wątkami psychoanalitycznymi.
A Marnie uwielbiam ;)

ocenił(a) film na 8

Ja też uwielbiam Marnie. Nie rozumiem skąd to przeświadczenie, że ten film musi być wiarygodny. Po pierwsze: lata w których powstał. Litości! Przecież wtedy psychoanaliza dopiero raczkowała. Nie wymagajmy cudów. Po drugie: czy współczesne filmy są tak bardzo realistyczne? Poza tym przyjemnie się je ogląda.

katrol

a ptaki czy psychoza to według ciebie prawdopodobne scenariusze? nie. czy to znaczy że to słabe filmy? nie. czy Marnie jest dobrym filmem? conajmniej.

katrol

Gdy kupiłem Marnie i obejrzałem ten film po raz pierwszy też miałem wrażenie, że jest słaby. Jednak z niektórymi filmami jest tak, że trzeba je obejrzeć więcej niż jeden raz, aby je docenić. Marnie to przykład takiego filmu - w tej chwili to jeden z moich ulubionych "Hitchcocków":) Widziałem go kilka razy i z pewnością zobaczę jeszcze nie raz. Autorowi komentarza proponuję, aby dał Marnie jeszcze jedną szansę:) Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 5
Bialym007

scenariusz moze nie nieprawdopoodobny ale banalny , głupi i irytujacy. Jak mozna wariowac za kazdym razem na widok koloru czerwonego ?!?!
IMHO najsłabszy film AH. Shame on you !

ocenił(a) film na 4
nybatteri

Mnie za to najbardziej irytował Connery, którego nawiasem mówiąc bardzo lubię. W Marnie zagrał idiotycznie. Sprawiał wrażenie wiecznie zadowolonego, mimo że sytuacja wokół niego była nie do pozazdroszczenia. Miałem też wrażenie, że już za chwilę poleci mu z ust pół litra śliny (kto nie wie o co chodzi, niech poobserwuje jego twarz w tym filmie). Może miałem zły dzień, ale ten film uznaję za kiepski. Ktoś wyżej napisał, że ten film zyskuje przy drugim i kolejnym obejrzeniu. Problem w tym, że nie mam ochoty na kolejny seans.

ocenił(a) film na 10
katrol

To mamy rozumieć, że dziecinne scenariusze takich filmów jak: 39 kroków, Urzeczona, Osławiona, Człowiek, który wiedział za dużo czy Północ, północny zachód są bardziej wiarygodne? Czyż tak?

,,W żaden sposób nie mogę zrozumieć jakim cudem Mark aż tak zadurzył się w niezrównoważonej Marnie, by cierpieć podobne katusze" - to się nazywa miłość stary. Jak się kocha drugiego człowieka, to tak ci na nim zależy, że jesteś w stanie dla niego zrobić wszystko, znieść wszystko, wytrzymać wszystko. Miłość jest tylko czasami uczuciem racjonalnym, bardzo często jest nieracjonalna, więc nie możesz wymagać, aby ktoś musiał tłumaczyć swojej uczycie za pomocą argumentów racjonalnych właśnie.

ocenił(a) film na 5
Rudolfo

dzięki za info - tyle, co od ciebie, o miłości nie dowiedziałem się ani od luhmanna, ani od rougemonta ani nawet od szekspira :)
ja sądzę, że po prostu panu H. nie do końca ta historia się udała - ale serio, nikomu nie bronię uwielbiać tego filmu. pokój twojej duszy.

ocenił(a) film na 10
katrol

Bóg z tobą.

ocenił(a) film na 8
Rudolfo

Dobrze napisałeś ale w tych czasach mało kto rozumie co to dobry film a o poświęceniu i uczuciach to czytają głównie w książkach...bo większość w du...była i gó....widziała

ocenił(a) film na 7
Rudolfo

Z miłości? Mocno bym polemizował z tym, że Rutland kierował się miłością. Mnie się wydaje, że po prostu dobrze się bawił. Facet jest spełniony w życiu zawodowym i prywatnym. Marnie raczej traktuje jak nowe wyzwanie. Nie bez znaczenia jest to, że hobby Marka to oswajanie dzikich zwierząt. Oswoił już pumę, więc wziął się następnie za oswajanie patologicznej kłamczuchy i jej demonów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones