Max Payne
2008
Brak słów. Gra była wyśmienita, a w tym filmie nie wiadomo po co ten walbergwogole chodzi po tym mieście. wszystkie sceny pokazali w zwiastunie. Jak dla mnie to JEDNA WIELKA KUPA! A myślalem ze bedzie to najlepsza ekranizacja gier w historii. szkoda gadać
sam lake wystepuje w filmie jako judasz. Nie znalazlem go ale mozeci mi powiedziec w jakiej scenie on wystepuje?
Powiem tak.Jak na film na podstawie gry to nawet im wyszło.Nie do końca wykorzystali potencjał i akcja filmu za szybko biegła do przodu.Walkiria była mocno przesadzona, tak jak sam Jack Lupino.Brakło rodziny Puchinello, która była korzeniem tego całego drzewka.Klimat jak widzę, dla niektórych jest, ale dla innych...
KOMERCJA! A czemu? A to dlatego, że z poczatku film dostał kategorię R. Reżyser filmu się wkurzył bo on chciał PG-13 (dlaczego? to chyba wiadomo). Film wrócił do montażysty, został odpowiednio przycięty i wyszedł do kin w takiej formie w jakiej chciał reżyser
No więc: źle, źle, źle. Klimat z gry - zero. Muzyka...
Kiedy zobaczyłem dumnie prezentujący się, napisany charakterystyczną czcionką tytuł MAX PAYNE, spodziewałem się przynajmniej udanej i efektownej ekranizacji jednej z moich ukochanych gier. Patrząc na twarz Wahlberga jeszcze przed obejrzeniem filmu, wiedziałem, że ten człowiek na pewno nie jest w stanie dobrze odegrać...
więcej
Niezły klimat.. ale poniżej oczekiwań. Spodziewałem się w tym kinie więcej akcji, efektów slow-motion tego co było esencją Maxa.
Denerwują mnie wszyscy Ci co mówią ,że film jest do niczego tylko dla tego bo nie "przypomina im gry". Otóż film wcale nie miał byc odzwierciedleniem gry tylko był na niej oparty a to jest różnica. Zresztą co z tego ,że nie przypomina gry jak jest dobrze zrobiony , ma klimat , trzyma w napięciu, dobre efekty i zawiera...
więcej5/10 Taaaaaki sobie film. Niby jest klimat, niby nawiazązanie fabularne do gry również ale...
ocenił(a) film na 5
ta ekranizacja jest nakręcona w niezbyt trafiający do mnie sposób.
Gra Max Payne to jest nieustanna akcja, ciśnienie, moc...sensacja! jednym słowem. Natomiast film jest woooolny, odnoszę wrażenie że fabuła aby nadążyć za mijającymi minutami, szybko przeskakuje wątki, przez co ma się wrażenie takiego nie poukładania....
Zniechęcony negatywnymi opiniami postanowiłem sam się przekonać co to będzie za gniot i.. nie żałuję że oglądałem.
[Na początek przyznaję że gra należy do moich ulubionych kilka razy ją przeszedłem itp. nie chce się rozpisywać dla mnie klasyk.]
Aktorzy.. Z doborem Maxa trafili średnio Mark Wahlberg specjalista od...
umiecie tylko krytykować mi sie film podobał grałem w max payne 1 i 2
film mnie mile zaskoczył dobre efekty specjalne może troche za mało bullet time-u ale film bardzo dobry obsada jeszcze lepsza a Jim Bravura lepiej pasuje do czarnego he he pozdro
ja wiem że prosteckie gnioty mogą zarabiać ale czy ekipa pracująca nad tym śmieciem nie miała niemiłego posmaku w ustach? w końcu nawet komercyjną głupotę wypadało by trzymać w ryzach... jestem w trakcie oglądania i musiałem sobie zrobić przerwę, nie każdą przykrojoną byle ajk głupotę mogę strawić przy pierwszym...
Moją ulubioną grą jest BloodRayne gra która doczekała sie niestety beznadziejnej ekranizacji totalne dno!
Oczekiwałem czegoś znacznie lepszego ... troszke się zawiodłem ale cóż gra była świetna a film taki średni...można obejrzeć z sentymentu do gry
Fabuła gry była znakomita. Był w tym styl i konsekwencja, wyraziste postaci i prawdziwy bohater poszukujący prawdy i starający się poznać i usunąć przyczynę swojego nieszczęścia. A tu co widzimy? Seks który w oryginale był wynikiem miłości bohatera i bohaterki, w filmie został sprowadzony do prostytucji wynagradzanej...
więcejFilm bardzo średni, ni to kryminał, ni to fantasy, jakiś taki nie wiadomo jaki. W grę wsiąkłem maksymalnie, natomiast film chyba na siłę starał się odtworzyć jej klimat, no i się chyba nie udało...
Nie no to już jest przesada,właśnie idzie mail do panów producentów za to świnśtwo.
Od kiedy to biały stary człowiek może się zamienić w czarnego gangstera? Za samo to leci 1/10
Kolejny słaby film który utwierdza mnie w przekonaniu, że kino już nie żyje. Dobre filmy umarly przed 2000 rokiem. Moze z kilkoma wyjatkami
( "Upadek" ). Ten film jest po prostu głupi. Nie ma nic wspólnego z kultową grą. Zrobiony dla szybkiego i łatwego zysku. Zero logiki i brak sensu. Wszystko uproszczone i źle...