Szczęśliwie (dla Japończyków) tylko połowicznie im się to udało - szkoda, iż Słowianie mieli mniej szczęścia i tak powstał Katoland...
Mam wrażenie, że chrześcijaństwo to jednak nieco więcej niż Świadkowie Jehowy..
Co ty na tę, przyznaję, bardzo śmiałą tezę?
No popatrz, a ja niemądrze sądziłem, że Świadkowie Jehowy nie mają monopolu na wykładanie prawd wszelakich w imieniu całego chrześcijaństwa...
Opatrzności dziękuję, że postawiła cię na mej drodze!
Właśnie doszedłeś do tego samego wniosku jaki napisałem na początku: "Istniej wiele denominacji chrześcijańskich, dlatego nie istnieje jedna doktryna chrześcijańska.". Brak monopolu na doktrynę chrześcijańska. Cieszę się, że przyznałeś mi racje i pozdrawiam.
Czyli rację jednak ma koleżanka, twierdząc, że wiadomo - o Adamie i Ewie - na pewno i całkiem jednoznacznie, prawda? ;)
A głos Świadków Jehowy jest w tej narracji najbardziej istotny i dominujący, to przecież oczywiste i dobrze, że tak celnie wskazałeś.
'kościół zabił więcej ludzi w czasach średniowiecza niż obie wojny światowe' - chłopie a kto ci to powiedział? Tylko debile w to uwierzą, opanuj się...
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale zanim przyszło chrześcijaństwo do Japonii to były tam wojny klanowe, w których ginęło więcej ludzi niż w Europie a ich Japonia w XVII wieku była bardziej sfeudalizowanym krajem niż Europa w średniowieczu.
łahahaha. Śmieszna jesteś. KLA dobrze odpisał. ja rozwinę.
Twoi Japończycy w kilka lat wojny zabili więcej chińskich cywilów niż cała inkwizycja przez całe średniowiecze. Zabili do 10 mln cywili, z żołnierzami nawet do 20 mln :/
Wiesz, że Japończycy mordowali chińskie kobiety w ciązy (rozcinając brzuchy bagnetem), dzieci w brutlany sposób, w imię ich Cesarza?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ofiary_II_wojny_%C5%9Bwiatowej
A weź pod uwagę inne nacje to wyjdzie aż 60 mln zabitych niewinnych ludzi.
Inkwizycji ofiary to tysiące... Nie da się tego określić, ale jak już to maksymalnie ze 100 tys. Porównaj to do ofiar twoich ulubienców ateistycznych np. Stalin, który zabił wiecej swoich rodaków w kilkanaście lat rządów niz cały kościół katolicki przez 2000 lat istnienia. Poknij się w tej leb.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Inkwizycja#Liczba_ofiar
Na przykładzie Hiszpanii widać, że wyroki śmierci w procesach inkwizycyjnych to zaledwie 1,3 % ! Czyli nawet jak sąsaid oskarżył sąsaidkę o czary i dochodziło do procesy to w większości przypadków babkę uniewinnanio. kapujesz? Te badania robili historycy, a twoja wiedza jest śmietnikowa.
"historycy Jaime Contreras i Gustav Henningsen podjęli próbę dokonania kompleksowego podsumowania działalności trybunałów hiszpańskiej inkwizycji w latach 1540–1700, zarówno jeśli chodzi o klasyfikację czynów zarzucanych oskarżonym, jak i statystyki wydanych wyroków. Sklasyfikowali oni 44674 procesy, w tym 18860 o herezję i 25814 o inne występki. W ich wyniku 826 osób stracono, a 778 spalono in effigie."
i zwróć uwagę na ten akapit błaźnie bo tyczy się ciebie:
"W potocznej świadomości społeczeństwa, poprzez liczne stereotypy, występują skłonności do zawyżania liczby ofiar i wyolbrzymiania skali prześladowań heretyków, jednak badania historyczne prowadzone na przestrzeni ostatnich stu lat stopniowo korygują ten pogląd."
Skoryguj swoją wiedzę bo śię ośmieszasz..
Ale przeżywacie - wystarczyło, że napisałam co myślę na temat chrześcijańskich dogmatów, to użyliście argumentów pt: "A twoi Japończycy..." - napiszę krótko: Każdy naród ma krew na rękach, nie mnie oceniać co robili ludzie między sobą. Nie chodziło mi zresztą o walki między sąsiednimi narodami (bo to zupełnie co innego) ale o rozlew krwi w imię religii - w tym przypadku chrześcijaństwa. Czytanie ze zrozumieniem się tu kłania. Pozdrawiam :)
Fajnie, że chodziło ci tylko o "rozlew krwi w imieniu religii chrześcijańskiej" - problem tylko w tym, ze przecież to ta chrześcijańska krew była rozlewana. Ofiary nie mylmy z katem.
Przekonałaś mnie. Miłosierdzie dla idiotów to zbrodnia i czytając twój wpis, też jestem przeciw chrześcijaństwu i za aborcją.
Zazwyczaj podobne poglądy mają ludzie z ateistycznych rodzin lub inaczej pokrzywdzeni. Czy zgadza się w waszym wypadku?
Jestem przeciwko aborcji więc jej nie wykonuję oraz jednocześnie nikomu nie nakazuję jak ma sam postępować-jego wolna wola. Film jest świetny a z komentarzy widzę, że kompletnie niewłaściwie pojmowany. Obraz wspaniale pokazuje to co ludzie potrafią robić w imię wiary, a także to, że wiara to niebezpieczne opium dla ludzi, obojętnie jaka ona jest oraz czy jest to wiara religijna czy totalitarny system polityczny zastępujący wiarę/patrz: budowanie socjalizmu/.
Jak wy sobie dajecie radę z oglądaniem filmów, skoro nawet ironii w postach nie potraficie wyłapać.
Kazdy ma prawo do wyrazania wlasnych pogladow, ale tylko wtedy kiedy nie sa obrazliwe dla innych, wiec nastepnym razem dwa razy sie zastanow zanim cos napiszesz na forum. Kompletnie nie zrozumialas przeslania filmu, piszac taki komentarz. Zniewolony czlowiek, to nieszczesliwy czlowiek. Pozdrawiam
Masz szczęście, że urodziłaś się w czasach gdzie wzorem kulturowym jest chrześcijańskie dziedzictwo. W czasach przedchrześcijańskich miałabyś 70% szans jako noworodek płci żeńskiej wylądować na śmietniku, ewentualnie zostać niewolnicą obrabiająca pola, gdyby ktoś jednak podniósł cię z dzbana i odchował. Gdybyś nawet nie została porzucona to własny ojciec mógłby cię zatłuc bezkarnie, lub sprzedać do burdelu bo jako kobieta podgajając patriae potestast miałaś zerowe prawa, tak jak bydło. To dopiero chrześcijaństwo dało kobiecie równe prawa do istnienia i uznało w niej istotę ludzką. W Japonii do dziś dobra żona idzie 5 metrów za mężem.
"Bla bla bla" No no ale się wysilasz intelektualnie widzę xD.Typowy przykład gimboateusza,kobiety "edgy" buntownika.Pluć jadem spoko fajnie,prowokować lubisz jak sama przyznałaś,ale wiedzy żeby poprzeć czy uzasadnić swoje wymądrzanie się nie ma i nawet nie masz ochoty zapoznać się z tym co w odpowiedzi na twoje brednie napisali inni(obalając i pokazując wyraźnie że się mylisz),co za ignorancja xD , tylko wstyd przynosisz ateistom którzy rzeczywiście mają coś do powiedzenia i zaliczasz się właśnie do tej odmiany obsesyjnych wywyższających się gimboateuszy którzy aż tak bardzo się nie różnią od potępianych przez nich moherowych katoli.
Nie ważne kiedy skończyłaś, tylko ważne że taki poziom intelektualny reprezentujesz. ohnyMarX podsumował cię prawidłowo. Najwyraźniej u ateistów ma miejsce selekcja negatywna, więc teiści mogą spać spokojnie.
No proszę, widzę, że nawet szpieg z krainy dreszczowców najwyrazniej ma ból du...y na prawdę o katolickiej zarazie :)
Jestem ignostykiem, czyli osoba niewierzącą. Widzisz teraz jaki z ciebie pustak? Jesteś tak rozgarnięta przypale, że nadajesz się najwyżej do sortowania cebuli w Biedronce za 1400 zł/m, a nie do polemiki na forach.
Buhaahaa, jaką ja mam bekę z ciebie - co do Biedronki, to po 1 - jako osoba wykształcona i znająca języki to raczej odpada, żebym tam mogła kiedykolwiek pracować. A po 2 - ale współczuję tobie, skoro ty widocznie musisz tam układać cebulę, cebulaku :)
A co kultura slowianska ma z religia nabyta, czyli z kosciolem katolickim? Poza tym, tak szczerze mnie nigdy to nie interesowalo - te zwyczaje, tradycja slowianska, itp. Wole czytac i ogladac o kulturze Indian, Maori, Ajanow