Kiedyś oglądałem no też film gdzie facet rozpierduche no tam było w samolocie tu jest w pociągu .Tam to wyszło absurdalnie a film okazał sie jedną kreaturą kina akcji w Tym filmie pod tytulem Kill dostajemy już lepiej zrobione meskie krwae kino tym razem nie wielkiej Ameryki ale też Wielkiej ale z innego znaczenia Idii .Takim moim zarzutem to tego filmu to trochę za duzo negatywny postaci narzucony czasem mysłałem czy są tu jacys w tym pociągu zwykli pasażerowie nie w mieszani w tą bande rabiusiów czy ten klan rodzuinny Bo jak już zdawało że tak jest to okazało ze to jakis kolejny członek .
Ale to też nie przeszkadzało w odbiorze tego filmu .7/10.