Mroczne cienie
Dark Shadows
2012
Poszłam na film, bo lubię Burtona i Deepa, którymi się ostatecznie rozczarowałam, natomiast wyszłam z seansu zakochana w Evie Green! Zarówno w postaci Angelique, jak i samej aktorce. Myślę, że ta rola warta jest uwagi.
Taki reżyser, tacy aktorzy, taki temat...a wyszła z tego bajka dla dzieci do lat 12. Oby następny film Burtona, którego uwielbiam był dużo lepszy.
Nic na to nie poradzę, że wszystkie filmy Burtona (przemilczmy Planetę Małp, wszyscy
powtarzają za mną: "Burton jej nie wyreżyserował, Burton jej nie wyreżyserował, Burton...)
dostają u mnie dychy!!! Ja po prostu kocham jego styl! A w Dark Shadows świetne były
efekty specjalne, ale najlepsze chyba aktorstwo....
Film był rewelacyjny no może odrobinę przesadzony ale super. Johnny Deep świetnie poradził
sobie z tą rolą, Helena Bonham Carter też była fantastyczna jak również reszta obsady.
Polecam ten film wszystkim którzy lubią dreszczyk emocji i trochę się pośmiać !!!
Nie jestem fanem Burtona, spodobał mi się trailer. I potwierdzam, ze mniej sytuacji komediowych niż mogłoby się to wydawać, ale... Scenografia rewelka, charakteryzacja OK, postacie bardzo wyraziste, fabuła całkiem nieźle poskładana... Brakowało mi się tylko jeszcze nieokreślonego "czegoś".
Ale nie jestem...
Byłam święcie przekonana że tylko Tim może udźwignąć takie połączenie i że będzie to absolutny hit na który długo czekałam. Niestety. Mimo że jestem wielbicielką filmów Burtona ten tutaj zupełnie mnie zawiódł. Poza muzyką nie jestem w stanie dostrzec niczego pozytywnego i jest mi z tego powodu niezwykle przykro…
Nie jestem fanką Burtona, ale jednak z całą pewnością jak na niego ten film jest słaby, głupi i nudny po prostu. Odradzam!
Ukłony dla twórcy polskich napisów.
Gry znaczeń, gdy Carolyn pyta Barnabasa "are you stoned?" prawdopodobnie nie dałoby się oddać po polsku inaczej, ale i tak jest ok.
Nieźle dopracowana opozycja między językiem, jakim posługuje się Barnabas, a tym używanym przez Collinsów - szacun, bo oryginał to nie tylko słowa,...
Cenię Burtona za jego styl, który jest naprawdę niepowtarzalny, za jego niezwykłą wyobraźnię i kreatywność oraz odważną ekspresję, więc idąc na ten film spodziewałam się czarnej komedii, intrygujących zwrotów akcji, lekkości i groteskowości, a otrzymałam zupełnie przeciętny film, który niczym nie zaskakuje, po którym...
więcej
W końcu! Po całkiem dobrym Sweeneyu Toddzie i trochę słabszej Alicji Burton wrócił do
swojej formy znanej z "Soku z żuka" i zaserwował nam świetny film z genialnym klimatem.
Depp i Green to świetna ekranowa para, do tego Jackie Earle Haley, który zerwał z
wizerunkiem aktora grającego psychopatów/społecznych...
scenografia i plener jak najbardziej na tak , ale zabrakło mi klimatu Burtona ! mam
mieszane uczucia, niektóre sceny genialne inne po prostu nudne.
jak dla Mnie to za mało Helena Bonha Carter .... Michelle Pfeiffer zagrała genialnie , jej
twarz ... emocje ,świetna kreacja pani Elizabeth
Polecam ten film ,...
Smuci mnie to jak wiele osób Burtona nie rozumie. Nie trzeba lubieć, bo każdy ma swój gust, ale szkoda, że nie rozumieją a potem mieszają całkiem dobry film z błotem. Na sali śmiałam się tylko ja z koleżanką. Reszta siedziała sztywno jakby im kołki w 4 litery włożono i tak patrząc na ogólne nastroje po seansie wydaje...
więcej
Przed momentem wróciłam z kina, więc jestem jakby na świeżo.
No niestety, jak w temacie, film przeznaczony tylko i wyłącznie dla fanów Burtona. Jeżeli
ktoś nie wcześniej nie miał styczności z jego twórczością, wyjdzie z sali bardzo
niezadowolony - najzwyczajniej w świecie nie zrozumie uroku "Mrocznych Cieni"....
troche mi to wszystko przypominało historię rodem z okładki Super Expressu:) pomyśle next
time zanim wybiore się bez namysłu na film Burtona........
bardzo mi go przypominał w sposobie grania. Poza tym nie wiem czemu, ale Michelle Pfeiffer zupełnie
mi do tego filmu nie pasowała; Helena za to ja zwykle bezbłędna ;) Dodatkowy punkt za
niezawodnego Elfmana, ogólnie udana produkcja Burtona ale nie przełomowa.
