PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=506756}

Mroczny Rycerz powstaje

The Dark Knight Rises
2012
7,7 319 tys. ocen
7,7 10 1 318507
6,6 82 krytyków
Mroczny Rycerz powstaje
powrót do forum filmu Mroczny Rycerz powstaje


wypunktowanie nieścisłości w filmie, którego oficjalnie nazywam STRASZLIWYM Gniotem - Gniotem Ultimo lub po prostu szajsem :) otóż:
1. Akcja w samolocie - zaprzecza prawom logiki oraz fizyki Newtona - sam nie wiem co boli bardziej, dodać należy, że nazwanie agentów rządowych patrząc na ich zachowania niedorozwojami byłoby komplementem + motyw ciała w worku z przepompowaniem krwi :) - jak powiedziałby Borat - DABLJUTIEF
2. 30 Minutowe użalanie się Bruce/Alfreda nad podłym losem i świata niesprawiedliwością - zapraszam Pana Wayne do serwisu Żal.pl - niech tam Batman założy konto i się uzewnętrznia.
3. Po w/w 30 minutach Bruce postanawia wrócić do świata żywych :D - > w tym celu peregrynuje do szpitala miejskiego w celu wyleczenia chorego kolana (SIC) - następnie instaluje na kolanie power - upa i z półobrotu kosi ceglany filar niczym Chuck Norris :). Dodać muszę, że lekarz w szpitalu stwierdza brak "chrząstki w kolanie" czyli jak się domyślam brak jednej z łąkotek (brak łąkotki de facto uniemożliwia jakikolwiek ruch kolana z power upem czy bez - gdyby to był film Avengers siedziałbym cicho ale Batman to miał być film życiowy i poważny )
4. Catwoman - lokalna hi - tech złodziejka niczym Hawkeye okrada dwukrotnie adepta i pogromcę Ligi Cieni - reasumując Bruce zniewieściał lub wręcz "ocipiał".
5. Bruce - człowiek zraniony i oszukany przez los postanawia ponownie rzucić życie na szalę przeznaczenia i walczyć z Banem - wtedy Alfred opuszcza go płacząc. :D (słuchamy bezsensowych wyjaśnień, że Alfred odchodzi aby odwieść Bruca od powrotu do maski - > Alfred odchodzi, a Bruce dalej robi swoje - dobra robota Alfred :)
6. Bruce w w/w rozmowie użala się nad stratą Rachel - jednak 10 minut później ląduje w łóżku z niecną i widzianą 2 razy w życiu panną Mirandą. !!
7. Krawężnik vel policjant najniższego szczebla Pan Blake - okazuje się geniuszem - odwiedza Batka w jego posiadłości przez kilka minut miażdży patosem zasługującym na Złota Malinę aby obwieścić - wiem, że jesteś Batmanem. (Ludzie litości).
8. W/w oficer policji Gotham znajduje martwe ciało chłopca przy ujściu wody z kanałów. Jednocześnie - po napadzie na giełdę skąd Bane i spółka salwowali się ucieczką na motocyklach - lol - (jak wprowadzili 3 maszyny Enduro przez drzwi - małe drewniane drzwi do obiektu giełdy - proponuję dla porównania wprowadzić motocykl do Tesco, Banku PKO lub placówki Poczty - żenada ). A więc - po napadzie złoczyńcy schowali się do kanału za rogiem (lol) - Szef Policji i kilku śmiałków ruszyli za nimi - po detonacji ogłuszony Gordon zostaje wciągnięty kilka metrów w głąb tunelu i znajduje się w centrum "kanałowej" bazy Bane. Ucieka turlając się do wody - wtedy WAŻNE - jeden z bandytów stwierdza, że ujść wody są setki i nie ma szans odnalezienia ciała Gordona. Nasz Geniusz/Prekognita Blake biegnie wiedziony przeczuciem akurat do miejsca gdzie wcześniej znalazł ciało chłopca !!!!!! - i co !!!!!- znajduje Gordona. :) - (Żal.pl).
9. W.w policjant ciągle okupuje Gordona w szpitalu - ahh - niewątpliwie każdy "krawężnik" w mieście o populacji 12 000 000 wpada na odwiedziny do szpitala snując mniej lub bardziej celne teorie rannemu szefowi policji.
10. Policja patroluje kanały przez cały film i nic nie znajduje - zamiast udać się do studzienki lub jej okolice gdzie udał się Gordon - lol.
11. Dalej fabuła jest jeszcze gorsza - miałem zamiar zbesztać ten durny film do końca - ale po prostu sił mi brak - streszczę po krótce : Jednym z najbardziej zabawnych motywów dalej - jest chwila kiedy Bruce wydostaje się z więzienia i nagle spotyka na środku ulicy Gotham Catwoman i mówi "dobra nic się nie stało - zaprowadź mnie do Bane'a" skąd ona ma niby wiedzieć gdzie jest Bane - skąd wiedziała wcześniej gdzie jest Bane :)??nawet jeśli wiedziała, gdzie jest Bane skąd Bruce wiedział, że ona wie ?????
12. W filmie kilkakrotnie przewija się info, że wszyscy funkcjonariusze policji są pod ziemią i że jest ich 3000 - trzy tysiące funkcjonariuszy na 12 000 000 obywateli :D - wow
dodajmy, że 3000 osób pozostaje pod ziemią przez ponad 6 miesięcy i jest w doskonałej kondycji - czyżby zakopali się pod centralą Biedronki w Gotham ? :P
13. W więzieniu Bruce robi pompki i brzuszki :D (pewnie mieli tam dobre jedzenie i dostęp do suplementów aby zregenerować Bruce'a, a co więcej wzmocnić go)- po czym oprawia Bane'a jak małego dzieciaka - wcześniej Bane'a oprawił Bruce jak małego kotka.
14. W więzieniu "w studni" odbywały się chyba zawody Arnold's Classic patrząc na siłacza podającego linę - poza tym uciekinierzy nie mogli wskoczyć na "półkę" - kilkakrotnie mamy ujęcia "studni" z dołu i z góry i żadnych półek nie widać :).
Ahhhhhhh - na uwagę zasługuje postać mamroczącego lekarza w więzieniu w nieznanym języku - prawdziwy "Wuj Dobra Rada".
15. Pod koniec filmu główni bohaterowie w ciągu kilku minut pojawiają się w kilku różnych miejscach jednocześnie - oczywiście ratują sobie nawzajem życie w ostatniej chwili.
16. Pagget umierając mówi "You are pure evil" - najbardziej żałosny tekst EVER.
16. Scena z chłopakami z Delty w siedzibie korporacji przy końcu filmu czy co to było - przyznajmy - "zarządzili" zdrowo - padli jak przysłowiowe "kafki". (ale mieli naprawdę SZEROKIE szczęki - stereotyp komandosa zachowany - brawo Nolan)
17. Atak policji na terrorystów na skrzyżowaniu - terroryści mają AK-47 i wóz bojowy - pomimo ciągłego frontalnego ognia w kierunku policji pada dokładnie 2 policjantów.
18. Blake okazuje ponownie intelekt i mówi do Pana od betoniarki - "ej my się znamy" - po czym następuje szarpanina - jeden oprych dostaje postrzał w okolice torsu - drugi ten od betoniarki dostaje postrzał powyżej barku - obaj giną na miejscu. :)
19. Bane przybywa na spotkanie zarządu Wayne Ent. i stwierdza, że potrzebuje 3 osób do aktywacji reaktora - myślałem, że chodzi o jakieś kody, tajne klucze etc - okazuje się, że trzeba było przyłożyć dłonie do czytnika (!!!!!!!!!!) - czyż Bane'a nie mógł tych dłoni odciąć lub na siłę im te dłonie przyłożyć...........no comments po prostu
21. Twardziel Batman pchnięty scyzorykiem, który spenetrował jego kuloodporną zbroję jęczy i słania się - jednocześnie kilka minut później jest zdrowy :).
22. Scena kiedy umierająca Miranda bredzi jest ujęcie z jej perspektywy - stoi tam Gordon, Batman, i Catwoman - mają tak superancko - bajerancko wyprane z emocji twarze - 3 matołki :).
23. Końcowa scena - Batman mówi o "kocyku" i Gordon dostaje olśnienia :) brawo Sherlocku (dodajmy, że Blake wcześniej po prostu wie, że Batman to Bruce).
25. Scena kiedy Batman podpala ścieżkę paliwa i na moście czy budynku pojawia się płonący nietoperz :) - rozumie, że Bruce wspiął się tam z kanistrem ze Statoil.
26. Kilka scen w filmie kiedy Batman stoi na czubku jakiegoś drapacza chmur oparty o "szpic" - z całym szacunkiem ale to jest film Batman, a nie Spiderman.
27. Wielki finał filmu - żenada - bomba atomowa wleczona na linie przez całe miasto - śmiać się czy płakać - sam nie wiem.
28. Batman w swoim "samolocie" na końcu filmu jest pokazany w kabinie do ostatnich sekund przed detonacją - po czym dowiadujemy się, że jednak latające ustrojstwo Batmana miało autopilota - więc kto siedział w kabinie ? Pan Kukła? :)
29. Scena pogrzebu - Alfred znowu płacze i pier........li bez sensu - brawo Alfred :).
30. Robin zostaje Robinem bez przeszkolenia - przypominam jakie przeszkolenia przeszedł Bruce przez i w trakcie treningu w lidze cieni...........nie mówiąc o przeszkoleniu w zakresie technologicznych nowinek Batmana.
Nie będę już drążył gdzie był Azrael - oryginalna historia była o niebo lepsza - tam złamany kręgosłup - tu wybity krąg........ - co skłoniło mnie do powyższych wynurzeń? - Skłonił mnie atak zarówno filmwebu jak i innych serwisów oraz użytkowników względem filmu Prometeusz. Podobno Waszym zdaniem film Scotta ma dziurawą fabułę - fakt jest kilka nieścisłości - ale Batman - wychwalany pod Niebiosa Batman jest jedną wielką fabularną dziurą........Proszę powiedzcie mi - jak można pisać dobrze o filmie Batman???????? Przykładowo Avengers - film komiksowy ma trochę humoru i mnóstwo akcji ale idąc do kina na w.w film spodziewaliśmy się komiksowej zadymy - i dostaliśmy ją. Natomiast film Nolana aspiruje i to bardzo ASPIRUJE - co więcej oficjalne recenzje - przykład "Prawie trzygodzinne widowisko połyka się w całości – kiedy pojawią się napisy końcowe, poczujecie się tak, jakbyście dopiero co zasiedli w fotelach i zdezorientowani będziecie spoglądać na sąsiadów z niemym pytaniem: Jak to? To już koniec? " - cóż - ja zwykły zjadacz chleba - z zawodu jestem piekarzem - z całym szacunkiem ja - piekarz prosiłem znajomego w kinie kilka minut przed końcem - wyjdźmy stąd - ostatecznie film do końca obejrzeliśmy - co powiedziała osoba, która towarzyszyła mi w kinie, osoba, która w życiu nie miała w ręku komiksu z "serii Bane'a" - mój kolega Jacek spojrzał na mnie i wydusił "Ten film był bez sensu". Zgadzam się.
Konkluzja : Prometeusz > Batman.

ocenił(a) film na 8
gazis

Po co wogóle chodzisz do kina? Logiki i głębokiego sensu poszukaj w codziennym życiu i otaczającej cię rzeczywistości. Albo włącz National Geographic. Film ma bawić i stanowić odskocznię od tej rzeczywistości a ty szukasz w nim bzdur. Zachowujesz się tak jakby Batman istniał naprawdę a Nolan kęcił paradokumenty o jego życiu i prospołecznej działalności. Poza tym skoro oceniasz go jako straszliwego gniota i szajs to skąd średnia ocena 5/10? Trzeba było dać 1/10.

ocenił(a) film na 10
gazis

Nudzi mi się to podejmę próbę skomentowania każdego punktu. Nie będę się rozpisywał. Oto moje komentarze:

-czepianie się - czyli niby racja, ale w ogóle nie wpływa to na przyjemność oglądania
-zgadzam się - całkowita racja
-... - beznadziejny, idiotyczny powód, w ogóle nieuzasadniony, denerwuje tylko ciebie. Czasem dam dłuższą ilość kropek(im więcej znaczy bardziej idiotyczne i żałosne)
-błąd - i tu podaję wyjaśnienie dlaczego.

A więc, zaczynamy!

1. - czepianie się
2. - ...
3. - masz rację/czepianie się - nie wiemy co mu było, jak to się stało, jak konkretnie mógł poruszać nogą, co mu dały szyny, więc lepiej się nie wypowiadać, chyba że jesteś lekarzem specjalistą.
4. - ...
5. - błąd - nie wiesz co to duma? Alfred nie powiedział mu wcześniej bolesnej prawdy, mówi mu to teraz, a Bruce ma tak po prostu powiedzieć: "Nic się nie stało" i uściskać Alfreda i przestać być Batmanem, choć miastu grozi niebezpieczeństwo? Jakby tak zrobił, to wtedy można by dopiero narzekać. Tutaj wszystko jest prawidłowe.
6. - błąd - spójrz na wyjaśnienie wyżej - jeżeli zrozumiał, że Rachel go nie chciała, to pójście z Mirandą do łóżka nie jest wcale dziwne
7. - pierwsza część wypowiedzi - ... druga część - błąd - powiedział jak rozpoznał w nim Batmana, a jeżeli Nolan koniecznie chciał żeby tak było, to ciężko inne wytłumaczenie(pojechałem za twoim motorem do jaskini i widziałem jak zdejmujesz maskę, lol). To było potrzebne jeżeli miał być bliżej związany potem z Batmanem, inaczej ten by w ogóle nie zostawił mu jaskini, nie pomógł itd.
8. błąd - bandyci nie wiedzieli, że jak wrzucą ciało do wody to zawsze wypływa w tym samym miejscu, przecież za częśto nie wrzucali ich do wody, Blake się domyślił/miał nadzieję i tam poszedł.
9. - ...
10. - czepianie się
11. - błąd - ona ukradła mu odciski palców, a Bane ich potem użył, więc po tym się domyślił, że możę wiedzieć gdzie on jest. Reszta to już jest wyjątkowe czepianie się. Może już pracowała dla nich, może się po prostu od kogoś dowiedziała, nie przesadzaj.
12. - czepianie się
13. błąd - on miał tylko wybity krąg. Jak mu wstawili, to długo dochodził do siebie, nie wiadomo ile to trwało, na pewno jakiś czas. Dopiero potem, gdy już był sprawniejszy zaczął robić pompki. No a gdyby nie mieli tam pożywienia, to już dawno by wszyscy umarli z głodu.
14. - ...
15. - .........................................................................
16. - ...................
16. - ...
17. - zgadzam się
18. - błąd - Blake miał pistolet, to go użył, oni nie, inaczej by go zabili, jednego trafił prosto w klatę, drugiego trafił od tyłu odbiciem od betoniarki. Nie wiem czy tego uczą, czy nie w policji, ale nawet jak nie, to jest to zwykłe czepianie się.
19. - ............
21. - błąd - nie jest zdrowy, tylko nie robi nic, co wymaga akrobacji, lata myśliwcem, do tego rana mu nie przeszkadzała. A ta kamizelka jest na kule i to tylko z daleka, a nie z bliska, a nie na noże. Psy go przez nią zraniły, więc dlaczego nie ostry nóż?
22. - ...
23- .............................
25. - czepianie się
26 - ........
27 - ...
28 - błąd. Batman był pokazany najpierw, potem odlatujący w dal myśliwiec, a dopiero potem licznik. W tym czasie mógł spokojnie skoczyć do wody.
29. - ..............................................................
30. - błąd - Batman dał mu tylko sprzęt i to wszystko, nie wiemy co się dalej dzieje, a poza tym on był już chyba co nieco przeszkolony, skoro był w policji.

"Batman to jedna wielka, fabularna dziura" - 4 lata Nolan robił wszystko żeby wyszło świetnie, ale jednak to fabularna dziura. Brawo! Może jeszcze raz obejrzyj ten film, bo ja tam widzę tylko małe dziurki i to logiczne, a nie fabularne.

"Prawie trzygodzinne widowisko połyka się w całości – kiedy pojawią się napisy końcowe, poczujecie się tak, jakbyście dopiero co zasiedli w fotelach i zdezorientowani będziecie spoglądać na sąsiadów z niemym pytaniem: Jak to? To już koniec? " - Ja się tak czułem i dlatego dałem 10.

Prometeusz lepszy niż TDKR: - ................................................................................ ...............................................................................

Pozdrawiam, marna prowokacja, dowaliłeś tyle głupot, jak chyba nikt. Brawo! Na 30, tylko w jednym masz rację. Wypisz 900 punktów, to może 30 się znajdzie...

ocenił(a) film na 6
Ryloth

Co do płonącego znaku Batmana to zgadzam się jednak z gazis'em... niestety zaczęłam się śmiać na głos w kinie.... Batman wydostał się z więzienia i sobie pomyślał "zanim uratuję miasto, zrobię jeszcze tylko TO... tadam"

użytkownik usunięty
oye88

Jak dla mnie jest to świetny motyw. Batman chciał pokazać, że będzie walczył o Gotham.

ocenił(a) film na 5

wiemy co chciał pokazać - to był bardzo ładnie gest ze strony Batmana - prawdziwe "teatrum" a wręcz "jasełka" nam urządził - nie wiemy tylko skąd wiedział że werdykt dla Gordona będzie brzmiał " death by exile" - nie wiemy skąd Batman wiedział którym miejscu wyprowadzą Gordona na lód - nie wiemy dlaczego lód nie zapadł się pod Batkiem ważącym 200 kg w swojej zbroi + ze 100 litrów/kg paliwa, nie wiemy skąd Batman wiedział gdzie położyć racę na lodzie, pewnie nie tego nie wiesz ale paliwo gwałtownie paruje - po kilkudziesięciu minutach paliwo wyparowałoby lub po kilku minutach ściekło - tak tak kolejne rozczarowanie ( wylej szklankę wody na ścianę i zobacz ile tam płyn będzie - 60 sekund?) - kontynuując skąd Batman wiedział kiedy więc wylać paliwo...........mam nadzieję, że rozumiesz co napisałem wyżej ? - mam nadzieję, że widzisz niedorzeczność całej sytuacji? przepraszam, że zrujnowałem Ci dzień :)

użytkownik usunięty
gazis

Niestety dzień mi zrujnowałeś :) Rozumiem, że można się czepiać ale są to szczegóły. Można się do wielu rzeczy przyczepić np. dlaczego lód nie pęka pod ciężarem Batmana i znajdzie się trochę innych przykładów ale mimo tych błędów, które przynajmniej mi nie rzucały się mocno w oczy uważam film za bardzo udany i bardzo komiksowy.

ocenił(a) film na 5

jak napisałem wyżej - brak sensu, które zauważyłoby 5 letnie dziecko nie jest usprawiedliwiony faktem, że film jest na podstawie komiksu to wszystko - jeżeli tak się dzieje - oznacza to jedno - reżyser poszedł na łatwiznę

ocenił(a) film na 1
Ryloth

Wybacz, że nie na temat ale napisz jak to możliwe mieć takie filmy umieszczone w ulubionych i ocenione 9/10? W pierwszej chwili pomyślałem że to żart. Albo masz 12 lat albo bierzesz narkotyki.

ocenił(a) film na 10
Zolm

Władca Pierścieni, Gwiezdne Wojny, Avengers, Batmany Nolana - co, to niby nie zasługują na takie oceny? No może i nie, na 10 zasługują, ale wolę 9 dać. Gdzie tu 12 lat? Odwaliło ci?

ocenił(a) film na 5
Ryloth

mam rację w dokładnie wszystkich punktach - oczywiście i Ty i ja mamy prawo do własnej opinii - "opinia jest jak dupa każdy ją ma", jeśli chodzi o bezzasadne kalumnie odnośnie "prowokacji" to niestety ale Twój zarzut mogę określić tylko jako konfabulacja kabotyna - muszę Cię rozczarować - po prostu napisałem tekst powyższy z nudów i bez powodu możesz to nazwać moją niedzielno - wieczorno fanaberią - na to pewnie nie wpadłeś prawda?

ocenił(a) film na 8
gazis

Jest jeszcze jedna akcja:
Gdy Bane z ekipą wjeżdża na giełdę jest dzień, wyjeżdżają, w dalszym ciągu jest jasno, jednak gdy pojawia się Batman mamy środek nocy ;]

ocenił(a) film na 9
avalid

To już było wielokrotnie wyjaśniane.

ocenił(a) film na 10
gazis

Przeczytałam wszystko co napisałeś, a ileż śmiechu pojawiło się na mojej twarzy. Nie wiem co chciałeś osiągnąć tym postem no ale... Twoje powody są beznadziejne, idiotyczne i właśnie czytając to śmiałam się bez możliwości zaprzestania. "Alfred znowu płacze i pier........li bez sensu - brawo Alfred :)" - to tylko jeden z Twoich idiotycznych powodów czy tłumaczeń, jeden z 30 punktów. A i słowo OCIPIAŁ, haha lepszego nie miałeś???:) No nie wierzę taki inteligentny mężczyzna jak Ty? Chce poprzez to napisać tylko tyle: JESTEŚ ŚMIESZNY.
A tymczasem radzę obejrzeć "Nie zadzieraj z fryzjerem" skoro oceniłeś ten film 9 na 10, to w takim razie TO MUSI BYĆ ARCYDZIEŁO. Nie dziwie się treści tego postu, skoro takie głupie filmy jak ten Cię kręcą. Żegnam ;)

ocenił(a) film na 5
xVenie

"ocipiał" zostało użyte celowo - szkoda, że tego nie rozumiesz, czasami aby uchwycić myśl można użyć 100 słów - można też użyć jednej celnej uwagi - "ocipiał" jako drwina semantycznie pasuje idealnie do sytuacji referowanej - mógłbym też polemizować z Tobą godzinami - ale też użyję skrótu : jesteś lemingiem :)

ocenił(a) film na 10
gazis

Dotarłem do połowy i dalej nie dam rady. BTW zawsze fascynują mnie osoby wyszukujące lub obalające prawa logiki i
fizyki na podstawie filmu SF

ocenił(a) film na 1
Smug

A mnie fascynują ludzie którzy nie widzieli Foresta a Testosteron oceniają na 10

ocenił(a) film na 10
Zolm

Rozumiem, że pijesz do mnie jednak mylisz się odnośnie Foresta zreszta na temat obu filmów możemy porozmawiać na odpowiednich forach. Tym czasem miło mi być fascynacją kolejnej osoby nawet jeżeli to tylko mały trollek :) myślę że wystarczy dyskusji z tobą w tym temacie

ocenił(a) film na 5
Smug

nic nie wyszukiwałem - mam po prostu dobrą pamięć - domyślam się po tym co piszesz że Ty musiałbyś robić notatki w kinie roflmao - chyba średnio inteligentny i średnio spostrzegawczy człowiek jest w stanie wychwycić bzdety w jakimkolwiek filmie - nie trzeba być superbohaterem - wystarczy odpowiednio pofałdowany mózg lol

ocenił(a) film na 7
gazis

Brawo dla ciebie że tak wszystko szczegółowo wychwyciłeś ........

ocenił(a) film na 9
gazis

po obejrzeniu filmu i przeczytaniu twoich punktów powiem tak:

1. jakim prawom logiki i fizyki Newtona przeczy dokładnie?
2. to chyba nie trwało 30 minut... no chyba, że już zdążyli wyciąć tę część.... a poza tym w czym ci to przeszkadza?
3. Przecież to tylko film! Myślisz, że te wszystkie zabawki Batmana istnieją naprawdę? Oczywiście, że nie! Więc dlaczego ich nie krytykujesz?
4. Wayne przez parę lat siedział zamknięty w swojej rezydencji -> nic dziwnego, że trochę skostniał. A poza tym czy bycie byłym członkiem Ligi Cieni oznacza również, że nikt nie może cie okraść?
5. zwykłe czepialstwo. Alfred miał nadzieję, że Waynowi w jakimś stopniu na nim zależy, i że tym szantażem zmusi go do nie zakładania maski (tak mi się wydaje).... Nie przeczę, sporo w tym patosu, ale.... co w tym złego, ze Alfred chciał uchronić przyjaciela przed śmiercią?
6. No i co z tego? Rachel zginęła parę lat temu... czy to znaczy że do końca życia ma żyć w celibacie?
7. ten krawężnik zostaje później detektywem. Może nie wiesz, ale nie od razu zostaje się komisarzem/oficerem/funkcjonariuszem wyższego stopnia. Od czegoś trzeba zacząć. (Choć faktycznie, zastanawiam się, skąd Blake wiedział że Bruce to Batman)
8. a co jest trudnego w wprowadzeniu motorów do budynku? Tym bardziej podczas napadu? To, że nie było sceny pokazującej jak motory są wprowadzane nie znaczy, że tego nie da się zrobić. Co do reszty - pomyliły ci się sceny. Po napadzie Banea gonił Batman. Wtedy już Gordon leżał w szpitalu. Co do tego że Blake go od razu znalazł... no cóż, wizja reżysera, nei czepiajmy sie wszystkiego.
9. A może odwiedził go, żeby sprawdzić jego stan zdrowia? w końcu on sam go uratował więc był ciekaw czy Gordon dalej żyje, czy może już nie.
10. Gordon został oszołomiony i wywleczony gdzieś w głąb kanałów. To, że właśnie w tym miejscu zszedł do kanału nie znaczy, że w tym samym miejscu Bane miał kryjówkę.
11. Skąd Catwoman wiedziała gdzie jest Bane? Hmm... może dlatego, że z nim (czy raczej dla niego) pracowała? Poza tym więzienie, w którym był Bruce nie znajdowało się w Gotham. Po prostu po wyjściu z więzienia powrócił do miasta i ją odnalazł. Myślę, że nie był to dla niego żaden problem. Jest w końcu (ponoć) najlepszym detektywem na świecie.
12. bardzo rażące niedomówienie, bardzo... faktycznie, teraz cała fabuła nie ma sensu..
13. Wayne był karmiony, bo miał być żywy. A czy do robienia brzuszków i pompek potrzebne są jakieś specjalne odżywki? chyba nie. Poza tym Bruce miał 5 miesięcy na dojście do siebie. Co do pokonania Banea - Batmanowi udało się uszkodzić mu maskę, bez której ponoć nie może żyć. Dopiero Tate mu ją naprawiła.
14. i znowu... brawo! ośmieszyłeś reżysera! teraz powinni wycofać film z kin, bo fabuła straciła sens przez ten błąd.
15. o których scenach mówisz? bo nie przypominam sobie aby którykolwiek bohater był w paru miejscach jednocześnie
16. naprawdę, kolejny wielki błąd! że też go nie zauważyłem!
16. było ich tylko trzech, byli słabo uzbrojeni, zostali zwabieni w pułapkę i zabici. co w tym dziwnego? co do "szerokich szczęk" - myślisz, że komandosi małymi zniewieściałymi chłopcami?
17. nie wiem dokładnie którą scenę masz na myśli. Jeśli chodzi o bitwę, w której Bane po raz drugi walczy z Batmanem, to zauważ, że Mroczny Rycerz zniszczył wozy bojowe przeciwników. A co do padających policjantów - wydaje mi się, że było ich więcej niż dwóch. A poza tym nie każda kula sięga swojej ofiary (a tak na serio- nie czepiajmy się pierdół)
18. nie rozumiem o co chodzi? o to, że zginęli na miejscu? i co w tym dziwnego? zwykle, jak jeden człowiek strzela do drugiego, to ten drugi ginie....
19. jak mógł odciąć rękę Tate, skoro to była jego wspólniczka? nie mógł by tego zrobić, a nei chciał jej zdekonspirować
21. w poprzedniej części Mrocznego Rycerza Fox zmodyfikował zbroję Batmana (na jego prośbę). Wayne chciał mieć większą swobodę ruchu. Zostało to umożliwione kosztem wytrzymałości pancerza. Scyzoryki mają krótkie ostrza więc nie mógł być to cios śmiertelny. A że bolało... w to akurat nie wątpię
22. kolejny błąd, który uniemożliwia obejrzenie tego filmu!!
23. i w czym problem? w tym, że Blake przeprowadził jakieś śledztwo na własną rękę i odkrył prawdziwą tożsamość Batmana? Czy w tym, że Gordon tego wcześniej nie zrobił, bo... zastanówmy się... byli przyjaciółmi i na wzajem sobie pomagali?
25. a niby czemu Batman, pod osłoną nocy, nie mógł narzucić na ten most jakiejś płachty? chodziło o symbol, znak... "ludzie, nie bójcie się, Batman wrócił!"
26. ............... i znowu, przez to nie da się filmu oglądać!
27. znowu nie wiem o co ci chodzi
28. hmmmm.... ustawił autopilota i wyskoczył do wody?
29. no tak, ginie twój przyjaciel, osoba, którą traktowałeś jak syna.... trzeba się śmiać, tańczyć i radować!
30. Robin nie został Robinem. On tylko odnalazł jaskinię Batmana... skąd wiesz, że nie przejdzie później szkolenia? a może już takie przeszedł?

Sam w życiu nie miałem komiksu o Batmanie w ręku i jakoś nie miałem problemu w połapaniu się o co chodzi. Co więcej, wcale nie trzeba było oglądać poprzednich części żeby zrozumieć fabułę. A jeśli ktoś ma z tym problem.. no cóż. może najpierw powinien obejrzeć poprzednie części?

PS
Ludzie, nie zapominajcie, że bez względu na to, jaki ten film miał być życiowy i realny, Mroczny Rycerz to BAJKA, w której na końcu i tak musi wygrać dobro. Jak ktoś szuka kina ambitniejszego, to niech szuka gdzie indziej. Batman ma dostarczać rozrywki i jak najbardziej to robi!!!!

ocenił(a) film na 9
kub_JJ3

Kretyni pokroju gazisa powinni w ogóle nie być brani pod uwagę przy dyskusji. W ogóle cały temat zwracania niesamowitej uwagi na realizm w fillmie blockbusterowym (owszem, zachowującym POZORY realizmu) jest w cholerę potrzebny.

ocenił(a) film na 5
radek1029

Radek idź lemingu do Mcdonaldsa i kup sobie zestaw - cały świat kocha Mcdonaldsa więc JEDZENIE MUSI TAM BYĆ DOBRE I ZDROWE

ocenił(a) film na 9
gazis

a ja dalej jestem ciekaw jakim prawom logiki i fizyki przeczy scena w samolocie? nie żebym się czepiał... po prostu z chęcią się tego dowiem :)

ocenił(a) film na 9
gazis

Jest dobre, a to co dobre przeważnie jest niezdrowe.

ocenił(a) film na 5
martussa92

jak Batman 3 - jest tak kiepski, że aż niezdrowy:)

kub_JJ3

w ramach uzupełnienia
14. reżyser nie został ośmieszony, półkę widać doskonale nawet w trailerze, uściślę - dwa fragmenty półki - ten na który dotarł i ten na który skoczył - http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+3+%28polski%29-28072 - 58 sekunda


ocenił(a) film na 7
gazis

sporo z twoich argumentów jest naciągane, jakbyś na siłę chciał zrobić ten film głupszym niż jest. Kilka przykładów dałeś dobre, fakt, ale ogólnie - słaby poziom tekstu. Ale z jednym zgodzę się w 100%:
"Konkluzja : Prometeusz > Batman."

no ba :)

ocenił(a) film na 9
gazis

Ogladałeś w ogóle ten film czy tylko skupiałeś się na szczegółach?
Brzydko mówiąc - czy należysz do ludzi którzy widzą napis DUPA na płacie mają pretensję do wszystkich, że pogłaskawszy wbiła im się drzazga?
Czasem w filmie bardziej liczy się klimat (SuckerPunch) niż realizm fabuły.

ocenił(a) film na 9
Mariusz_760301

P.S Prometeusz > Batman - rozumiem z tego, że Prometeusz jest lepszym filmem od Batmana.
Wysoko postawiłeś poprzeczkę Batmanowi, bo Prometeusz to bardzo dobry film - ambitny, poruszający wiele tematów (spajający praktycznie cała naszą mitologię oraz wierzenia indiańskie) od mitologii, przez egzystencjalizm do poszukiwania swojej duszy czyli tym co czyni nas ludźmi.
Tak więc z Prometeusza wyśmiewać się nie należy.

Mariusz_760301

niestety Prometeusz nic nie spaja - jest tylko obietnicą że to zostanie zrobione

ocenił(a) film na 9
thengel

Czasownik "spaja" to czas teraźniejszy a nie przeszły, więc jak najbardziej spaja.

gazis

do gazis : Wspaniały esej , naprawdę, ciekawe czy wynurzasz sie czasem z domu, z pokoju pewnie jeśli mama nie zrobi kanapek to owszem... ;) Proponuję film dokumentalny o drzewach w celu rozluźnienia( tak jak napisał kolega wyżej )

gazis

6. Bruce w w/w rozmowie użala się nad stratą Rachel - jednak 10 minut później ląduje w łóżku z niecną i widzianą 2 razy w życiu panną Mirandą. !! ........ W jakim ty świecie żyjesz neo-dzieciaku... :))

pl48ng

on przelicza te minuty na czas rzeczywisty - pewnie dlatego tak go to razi ;)

ocenił(a) film na 10
gazis

Prometeusz>TDKR - ..........................................................

ocenił(a) film na 6
gazis

100% racji. To chyb jakaś propoaganda że taki płytki film jak Batman ma zdecydowanie wyższe oceny niż Prometeusz. Twoje opisy mnie również bolały...a jako fan komiksu jestem po protu zawiedziony

gazis

Witam.
I lecimy:
Ad1. Zaiste nie wiem gdzie tu brak logiki i zachowania zasad fizyki Newtona. Co prawda nie jestem specjalistą od wypadków lotniczych, ale dla mnie samolot zachowywał się nad wyraz fizycznie. Ciała w nim zresztą też. Może trochę sprecyzowania co mianowicie newtonowskiej fizyce przeczyło.
Zaś co do zachowania agentów rządowych, widać Nolanowie maja takie same zdanie o ludziach szukających Bin Ladena jak ja. Czyli niskie.
Ad 2. Co do użalania się Alfreda, to rozwinę temat w punkcie 5.
Zaś co do samego Batmana/Wane`a nie rozumiem co w tym dziwnego. Sensem życia dorosłego faceta jest gonienie bandziorów. Nagle okazuje się ze wszystko można rozwiązać legalnie bez jego pomocy. Facet staje się zbędny, świat wali mu się na głowę, traci sens życia. Wszystko.
Ad 3. Podstawą do odwiedzin Wane`a w szpitalu, jest leżący tam Gordon. Wbrew pozorom Wane - Nolanowie piszący scenariusz - to rozsądny facet który zachowuje pozory. Bo niby co miał tam wejść jako Batman, albo jeszcze lepiej wskoczyć do pokoju Gordona przez okno? Nie. Bruce Wane idzie do szpitala z chora nogą a przy okazji odwiedza rannego szefa policji.
Zaś co do "opaski na nogę" - a inne gadżety Batmana ci nie wadzą?
Ad 4. Nie rozumiem. W tym momencie Selinie Kayle pokazuje sie schorowany Bruce Wane a nie Batman. Co miał niby zrobić - wypłacić kombo 20 ciosów w twarz? Przypominam że naszyjnik z pereł matki Bruce`a miał wmontowany sygnalizator.
Ad 5. No i wracam do sprawy "żali" Alfreda.
Zrozumienie jego postawy jest dla mnie jasne. Facet traktuje panicza Wane`a jak własnego syna. Dorosłego syna który wybrał taka a nie inna drogę. Jednak ten facet - Alfred znaczy się - mający kilkadziesiąt lat na karku i spore doświadczenie życiowe rozumie, że dalsza zabawa w Batmana doprowadzi Wane`a do grobu. Alfred to dojrzały inteligentny facet i rozumie że nie zmieni Bruca, ale tez nie ma zamiaru oglądać pogrzebu kolejnego Wane`a. Więc odchodzi.
Ad 6. Sorry ale jesteś gejem? Ja - i chyba każdy facet nie będący gejem, i nie żonaty - bez oporów wylądował by w łóżku z panną Tate.
Ad 7. Patos w tej scenie był konieczny, żeby pokazać jak wiele dla niego, Blake`a znaczy, zrobił Wane. i to nie Batman-Wane, ale właśnie Bruce Wane.
Zaś co do kwestii poznania, jest takie angielskie powiedzenie: a thief knows a thief as a wolf knows a wolf.
Albo pan policjant blefował.
Ad 8. tak więc po kolei, oj będzie długo:
8a. w/w policjant jako jedyny rozmawiał z dzieciakami w bidulu. Wie więc że młody poszedł do kanałów za robotą – uwaga to bardzo ważne KANAŁÓW nie kanału – i wie w którym miejscu „wypłynął”.
Oczywiście można zapylać do magistratu i prosić o mapę sieci kanalizacyjnej, pani urzędniczka stwierdzi że do tego potrzebna jest zgoda naczelnika wydziału, pan naczelnik że musi mieć nakaz bo bez tego „ani rusz”. Więc trzeba będzie dymach do prokuratora, z nakazem do naczelnika, potem z zezwoleniem do pani urzędniczki która w końcu łaskawie wydrukuje mapy.
Oczywiście następny w kolejce będzie Foley, który będzie musiał wyrazić zgodę na wysłanie ludzi. Ludzi jeszcze należy dostarczyć na miejsce.
W tym czasie komisarz Gordon zdąży się 4 razy przekręcić.
Oczywiście można też iść za „psim swędem” i udać się w miejsce gdzie wypłynęły zwłoki młodego, człowiek nie gówno swoje waży, i sprawdzić czy nie wypłynął tam też Gordon.
Mała dygresja – szkoda że jakoś nie zwróciłeś uwagi i nie wyraziłeś swojego oburzenia, na to że policja Gotham jakoś nie przejmuje się zgonem dzieciaka z sierocińca i całe dochodzenie w sprawie jego śmierci ma głęboko w du…e.
8b. dywagacje o tym jak dostarczyć motocykle do budynku giełdy są równie zabawne.
Primo – budynek giełdy – jaki wszystkie budynki użyteczności publicznej – ma wyjścia p-poż. Z założenia wyjścia te maja większa przepustowość niż standardowe wejscie-wyjście. Z wiadomych powodów.
Secundo – każdego osobnika który wyrazi sprzeciw wprowadzeniu tych motocykli wyjściem przeciwpożarowym można sterroryzować bronią. Ludziom Bane`a jej nie brakowało.
8c. czy my oglądaliśmy ten sam film? Jakie „do kanału za rogiem”. Pościg za Bane`m i jego ludźmi trwał ładne kilka minut.
Ad 9. W.w policjant w przeciwieństwie do każdego innego krawężnika miał sporo do powiedzenia Gordonowi. Nawet więcej niż Foley.
Ad 10. Po raz kolejny zapytam – czy my oglądaliśmy ten sam film?
Pytam się gdyż z powodu rzekomych przekłamań logicznym jest to bardzo ważne.
W wersji która ja oglądałem policjanci weszli do kanałów gdzieś w połowie filmu i zaraz potem zostali odcięci. Następnie zgodnie siedzieli na dupie i nigdzie nie łazili. Więc jeszcze raz: gdzieś ty wdział żeby policja przez cały film patrolowała/kontrolowała kanały?
Ad 11. No tak rzeczywiście durny film. Należało bowiem pokazać jak Bruce dorywa się do telefonu, kontaktuje się z kimś z WE, potem goli się, załatwia paszport, przebiera, wsiada w samolot, leci do Gotham, albo gdzieś indziej a do Gotham jedzie pociągiem. W samym Gotham odnalezienie Seliny sprawiło mu pewnie wielki problem. Wiedział gdzie mieszka.
Pragnę także przypomnieć że po powrocie Bruce`a do Gotham Bane jakoś specjalnie się nie ukrywał, ba stał się wręcz osobą publiczną. Odnalezienie go nie było problemem, problemem było dostanie się w jego pobliże. I do tego potrzebował Seliny, i Foxa, i gliniarzy z kanałów.
Ad12. I słusznie czysty debilizm. Taki realny Nowy York na 8 milionów mieszkańców na 35 tysięcy osób zatrudnionych w policji. Zatrudnionych – nie samych policjantów.
W całym Nowym Yorku są 74 komisariaty, 12 wydzielonych rejonów odpowiedzialnych za transport i 9 za monitoring. Mają 8 i pół tysiąca samochodów, 11 łodzi patrolowych, 3 helikoptery oraz 120 koni i 34 psy
Oraz oczywiście jest Kwatera Główna na Manhatannie.
Rozumiem więc że dla ciebie najlepszym rozwiązaniem było by wysłanie wszystkich 35 tysięcy – 3 w pełni etatowe dywizje piechoty :D - do kanałów pod Manhatannem – przepraszam pod Gotham City? Razem z końmi?
Sarkazm jest celowy!
Bo widzisz moim skromnym zdaniem nawet te 3 tysiące mundurowych wysłanych do kanałów to za dużo. Przecież o wiele proście - i logiczniej – było by wysłać do kanałów tylko oddziały AT wraz z psami – mieli ujętych 2 gości po napadzie na giełdę, a całą reszta mundurowych zabezpieczyć wszystkie możliwe wyjścia z kanałów. Ze studzienkami włącznie.
I to jest głupota i brak logiki a nie wysyłania do kanałów 4 batalionów policjantów.
Ad 13. „W więzieniu Bruce robi pompki i brzuszki :D”
Czy dla ciebie podstawowe ćwiczenia fizyczne jak pompki i brzuszki stanowią jakaś zaawansowana formę ćwiczeń fizycznych jak choćby Tai Chi?
Czy miałeś kiedyś załamana kończynę?
Czy mówi ci cos termin : rekonwalescencja?
Pytania retoryczne, nie liczę na odpowiedz. Jak wspomina Wane`owi jego „klawisz” musza go zachować przy życiu. I tak myślę że majaczący z głodu Bruce nie zadowolił by Bane`a tylko dlatego że ten sobie ćwiczy w celi.
Ad 14. Nie rozumiem w czym jest problem.
W tym że gość wciągających innych na linie był napakowany? Że doktor cos mamrotał pod nosem i usiłował pomóc gościowi który ma porachunki z Bane`em?
Ad 15. Przepraszam jacy bohaterowie. Jaka liczna mnoga? Jedyne zagranie w stylu „deus ex machina” to Selina ratująca dupe Batka w sądzie. Gordon non stop przy „ciężarówce”, Blake przy dzieciakach a Fox w podziemiach reaktora.
Więc jaka liczba mnoga.
Chyba nie dziwi cie pościg Batka i Seliny za Talią?
Ad 16. Znam bardziej żałosne - vide „panie Prezesie melduje wykonanie zadania”.
Ad 16. Sory chłopie ale co ty myślisz że operatorzy SpecOps to jacyś Johny Rambo przyjmujący serie z karabinu na klatę i wyrzynający tabuny wroga przy pomocy noża?
Zapewniam cie że nawet Operator Delty, Specnazu czy innego GROMu bez odpowiedniej ochrony balistycznej po dostaniu się pod ogień – umrze.
Ad 17. Nie AK-47 ale G36C. To raz.
Poza tym rozumiem iż twoja głęboka wiedza dotycząca działań typu MOUT i ich oddziaływania psychologicznego pozwala ci wydawać takie na nie inne osądy. To dwa.
Ad 18. Jak widać masz pretensje do Nolanów że stworzyli inteligentnego gliniarza, który nomen omen ma zostać Robinem. Ergo nie może być bucem jak Foley. Gdyby był bardziej tępy to miałbyś pretensje że taki tępak nie może być Robinem?
Zaś co do trupów – wcześniej miałeś pretensje że Delciarze nie są kuloodporni.
Zdecyduj się.
Ad 19. Oczywiście mógł odciąć dłoń panny Tate :D Poza tym czujnik mógł mierzyć także temperaturę oraz przewodność elektryczną dłoni. Zwykłe wariografy to potrafią.
Ad 21. Bo to Batman a nie cieć z Delty czy burak od Bane`a :D jedyne co mogę zaproponować to porzucenie oglądania filmów akcji na rzecz dokumentów.
A tak serio w TDK Batman prosi Foxa o modyfikacje zbroi – zwiększenie mobilności koszem opancerzenia.
Ad 22. Nie no oczywiście mieli skakać i cieszyc się że bomba zaraz wybuchnie. Albo jeszcze lepiej zacząć uprawiać grupowy seks przez śmiercią.
Ad 23. Zważywszy na to że „scena z kocykiem” miała miejsce kilkadziesiąt lat wcześniej to należało by raczej pogratulować pamięci komisarzowi Gordonowi.
Ad 25. Nie Batman a Gordon – to raz. Napalm bardzo łatwo przykleja się do powierzchni i dośc łatwo go zrobić – to dwa.
Ad 26. Z całym szacunkiem ale TO WŁASNIE Batman.
Ad 27. I kolejne pytanie retoryczne z cyklu – czy my oglądaliśmy ten sam film?
Przez jakie całe miasto? Po wyciągnięciu bomby leci z nią nad rzekę i nad zatokę a nie przez całe miasto.
I w kwestii formalnej to była bomba termojądrowa nie atomowa.
Ad 28. Niestety nie mogę z Toba dywagować w tej kwestii. Z tego co pamiętam to od minięcia mostu z Blakiem i dzieciakami „Nietoperz” jest pokazany tylko od tyłu. Ale mogę się mylić – nie mam możliwości sprawdzenia.
Ad 29. No cóż ja rozumiem że ty nie płaczesz na pogrzebach. Szczególnie ukochanej osoby – prawdziwy madafaka z Ciebie.
Ad 30. Nie sadze aby Blake/Robin było wiele starszy niż Bruce Wane w momencie gdy zaczynał swoje szkolenie w Lidze. Wszystko jeszcze przed nim.

W kwestii podsumowania.
Poza 3-4ma punktami pozostałe wypunktowane przez ciebie „błędy” wynikają z zasady „a dowale się bo film mi się nie podobał”, albo z braku chwilowego „przysiednięcia dupy” i pokombinowania albo tez z czystej ignorancji.

Mori_2

.
..
... a w jaki sposób Bane się posilał?

krystiank

Dożylnie!
Albo czopkami!
Mógł tez czerpać energie z promieniowania kosmicznego?
Zadowolony?
Bo przecież najprostsze wyjaśnienie że po prostu ściągał maskę i jadł jest poza logicznym pojmowaniem niektórych!

Mori_2

Rozbawiłeś mnie, prawie do łez ;p

Twoje proste rozwiązanie wiązałoby się dla Bane'a ze spazmami konwulsyjnymi - mając na uwadze jak ten okaz odporności na cierpienie zwijał się z bólu, zaraz po tym jak mu Batman jedną rurkę od maski odłączył zrecznym pacem w pysk. Już sobie to wyobrażam :)

Twoją logikę przyćmiła chęć udowodnienia swojej racji ze wszelką cenę - bez względu na oczywiste fakty, które zostały pokazane w filmie. Jeszcze dożylnie bym kupił, ale czopki? Skoro rekomendujesz czopki, znaczy sam potwierdzasz skuteczność tej metody, albo podpatrzyłeś to już gdzieś w innym filmie. A teraz weźmy kolesia, który jest "pure evil" i wyobraźmy go sobie jak sobie daje w dupsko ładować czopek, przez jednego ze swoich bandziorków...- lubił się nimi wysługiwać!
tutaj już płaczę i turlam się po podłodze ze śmiechu :D

Zresztą przez te 3 godziny kwestia pożywiania się przez ludzi zupełnie została pominięta, jedyna scena jaki mi tutaj utkwiła w pamięci, to jak masterwejn jest karmiony czipsem w tej jaskinio-studni. To też gdzieś zostało wytknięte. Ciekaw byłem Twojej opinii. LOL & over.

krystiank

No cóż sarkazm był celowy, bo pytanie było równie zabawne.
Zadam pytanie które założycielowi tematu zadałem kilka razy - czy my oglądaliśmy ten sam film?
Uwaga przypominam końcową scenę wyjaśniające historie ucieczki Talli z "Dziury". Po przybyciu tam Ligi Cienia, Bane z obwiązanymi szmatami ryjem siedzi sobie spokojnie oparty o jakiś murek.
I jakoś nie zwija się w konwulsjach, nie drapie podłogi pazurami i nie wyje jak wilk.
Chociaż według ciebie powinien. Daję rada daje, więc dlaczego nie przy jedzeniu.

Ja rozumiem że ty, użytkownik gazis, erde i martussa92 macie cholerny dylemat że film nie spełnił waszych oczekiwań.
Że nie pokazali co się działo z Brucem po wyjściu z "Dziury", nie pokazali co się dział o z Talia po wyjściu z "dziury, że nie pokazują jak Bane je, Batman sra i w ogole jak Dagget dostał się do zarządu WE.
Oczywiście film trwał by wtedy 9 godzin i byłby nie do oglądania ale za to spelnil by wszystkie wasze oczekiwania.
Albo były by znowu żale że za długi.

ocenił(a) film na 5
Mori_2

oglądaliśmy ten sam film - tylko Ty oglądałeś film w tzw "różowych okularach", zarówno Tobie i jak i mnie twórcy mówiąc brzydko wysrali się na głowę - ja jestem faktem oburzony a Ty wołasz o więcej i tyle. Zakończmy wątek.

gazis

Po pierwsze - sam zacząłeś ten żałosny temat więc dlaczego chcesz go teraz kończyć?
Ja wciąż oczekuje na wyjaśnienie jakie to prawo/prawa newtonowskiej fizyki zostały złamane w "wątku samolotowym" - twój punkt 1?
Po drugie - w "twoim" Batmanie policjanci cały film patrolują kanały, Bane po ucieczce z giełdy chowa się za rogiem. W "moim" Batmanie ma się to inaczej, dlatego podniosłem ta kwestię. I nie sadzę żeby była to kwestia różowych okularów, a raczej oglądania przez ciebie filmu "na odwal sie" albo "dowalania się do wszystkiego jak leci" bo wg ciebie nowy Batman ssie.
Po trzecie - mi na głowę nikt nie nasrał. Otrzymałem produkt który chciałem otrzymać i jestem zadowolony, zdaje sobie sprawę z debilizmów w tym filmie, vide wysyłanie 3000 gliniarzy do kanałów czy finałowego monologu Mirandy w którym mówi o zalanej komorze reaktora. Zdaje sobie jednak sprawę iż pewne głupoty, nieścisłości czy przekłamania są w filmie, bo w końcu to nie film dokumentalny ale BATMAN.

ocenił(a) film na 5
Mori_2

Mori żywię głęboką nadzieję, że udajesz tylko kretyna prawda? :)
1. dlaczego chcę kończyć temat? - bo każdy kolejny leming pisze mniej więcej to samo - nie będę odpisywał każdemu z was osobna (teraz dla Ciebie robię wyjątek) - jest to poniżej mojej godności.
2.wciąż oczekujesz wyjaśnienia odnośnie praw fizyki i logiki - odpowiem Ci - zostało złamane na przykład prawo powszechnego ciążenia - tu masz link lemingu - http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_powszechnego_ci%C4%85%C5%BCenia oraz drugi link http://pl.wikipedia.org/wiki/Grawitacja
3. Jeżeli uważasz zachowanie agentów w samolocie "sił specjalnych" za normalne(jeden agent wystrzelił raz) - życzę szczęścia, jeśli uważasz przepompowanie krwi w erze badań DNA za logiczne w celu zmylenia śledczych także życzę szczęścia, jeżeli uważasz cały ten atak na samolot na logiczny życzę szczęścia po raz trzeci.
4. w moim i Twoim batmanie policja patroluje kanały przez ponad pół filmu - Gordon wspomina o tym kilkakrotnie - więc zamknij japę albo idź do kina ponownie.
5. Jeżeli faktycznie oczekiwałeś tak nędznego filmu, tak nędznego jak to ładnie ująłeś "produktu" - pozostaje mi tylko Ci współczuć - jak powiedziałby nasz prezydent "łączę się z Tobą w bulu" . Najgorsze jest to, że przez takich ludzi jak Ty kino s-f schodzi na psy - Nolan nakręcił materiał na 4 godzinny film - wybrał z tego sceny na 2.5 godziny - posklejał je na łapu capu i dzięki temu dostaliśmy film kiepski - ale Nolan ma to gdzieś - dlaczego Nolan ma to gdzieś - bo Leming z serii Mori_2 zawsze napisze - "Zdaje sobie jednak sprawę iż pewne głupoty, nieścisłości czy przekłamania są w filmie, bo w końcu to nie film dokumentalny ale BATMAN." - Tak.......było to już podnoszone milion razy ALE NAPISZĘ PONOWNIE - FAKT, ŻE BATMAN TO SF NA PODSTAWIE KOMIKSU NIE OZNACZA, ŻE FILM MA ODGÓRNE OBNIŻONĄ POPRZECZKĘ JAKOŚCIOWA I MA PRAWO MA ZŁY. Być może gdyby ludzie pokroju Moriego wyrazili minimalne zniesmaczenie B3 wtedy Nolan czy inny reżyser następnym razem postarałby się bardziej - a tak B3 jest kiepski,lemingi są szcześliwe, dystrybutorzy też są szczęśliwi, reżyser jest też szczęśliwy - Nolan czy ktokolwiek inny robiąc inny film SF powie sobie: po co się starać i tak się spodoba - przecież kino SF ma być bezsensu z zasady bo jest właśnie SF - tak twierdzą fani. Dziękujemy Ci Mori_2.

gazis

Masz racje należy to skończyć, bo jak widzę każdy kto ma odmienne zdanie od ciebie na temat tego filmu jest po prostu kretynem i lemingiem, który to nie dostrzega twego geniuszu zawartego w tym temacie.
Jakakolwiek rzeczowa dyskusja z tobą nie ma sensu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w krucjacie.

ocenił(a) film na 5
Mori_2

ja napisałem sobie luźny tekst - niesławne 30 punktów - zajęło to mi plus minus 30 - 40 minut w niedzielę po seansie, de facto 30 punktów w liczbie 30 wyszło przypadkiem - w numeracji jest błąd więc jest ich 29 lub 31 - nie chce mi się teraz sprawdzać, generalnie nie chciałem nikogo urazić - miałem ochotę lekko wyśmiać błędy, nieścisłości w B3, które niestety są faktem - i jakie jest moje zdziwienie do dnia dzisiejszego - pełen furii atak ze strony "obrońców" Batmana - część z was bierze sobie moje niedzielno-wieczorne wypociny ( tak tak - sam to nazywam wypocinami - spożywałem piwo i pisałem sobie w moim założeniu luźny post) tak strasznie osobiście - tak strasznie się ekscytujecie i spinacie, że zaczynam rozumieć fenomen krakowskiego przedmieścia. I jeszcze żądania Moriopodobnych, że mam się "tłumaczyć" z jakiegoś tam punktu na mojej liście bo Moriopodobny nie rozumie o co chodzi - raaaaany litości plizzzzzzzz - reasumując niestety to Ty Mori i Tobie podobni zaczęliście "krucjatę" - z całym szacunkiem ale B3 mam w głębokim poważaniu :) (tzn w dupie)

ocenił(a) film na 5
Mori_2

i zapomniałem dodać - nie chcesz kończyć rozmowy - Ty ją musisz skończyć- brakło Ci po prostu argumentów do obrony filmu nie-do-obronienia B3

gazis

Zacznę od końca:
Po pierwsze - "MUSZE" to umrzeć, wysrać się i podatki zapłacić a nie odpowiadać na twoje słabe prowokacje.
Po drugie - co mam z tobą dyskutować skoro masz mnie w dupie?
Po trzecie - zdecyduj się o co ci chodzi a nie zachowuj się jak nastolatka która chce ale się boi. Albo prowadzimy dyskusje albo chcesz zakończyć temat.

ocenił(a) film na 9
gazis

mógłbyś wyjaśnić, jak dokładnie zostały złamane wyżej wymienione przez ciebie prawa? Bo jakoś nie wydaje mi się, że którekolwiek z nich zostało złamane. I z całym szacunkiem, ale z racji tego, że jesteś "zwykłym piekarzem" nie sądzę, abyś miał odpowiednią wiedzę do wysnuwania takich wniosków..... No, chyba że potrafisz w jasny i racjonalny sposób wyjaśnić, jak ww prawa zostały złamane - wtedy zwracam honor.

ocenił(a) film na 9
krystiank

A co jak Batmanowi zachciało się srać w samym środku akcji?