Moi drodzy stoimy u progu nowej ery. A wszystko to jak zwykle dzięki wizji Nolana. Niech kolejna burza mózgów połączy nas w walce z trollizmem.
A słyszeliście o tym nowym filmie Stone'a o bushu pt. W? Nie spodziewam się rewelacji, ale bedzie niezła polewka.
Apeluję do wszystkich.
Wybaczcie rabbi40, jako i Batman wybacza swoim winowajcom.
rabbi40 wiem, że i na Ciebie znajdzie się miejsce w Królestwie Nolana.
Morczyny Rycerzu, Batmanie mój ty zawsze przy rabbi40 stój...
Amen.
Niestety...
Future mnie nie lubi :/
Raczej mnie nienawidzi... takie oskarżenia... :/
Chyba muszę rzucić szpiegostwo... Dark rozumiesz to, prawda... :/ (i tu smutny wyraz na mej twarzy, łzy kapiące na klawiaturę...)
No trudno mu się dziwić jak jesteś taką ofiarą losu (bez obrazy, ale musiałam wreszcie to powiedzieć:D)
"(i tu smutny wyraz na mej twarzy, łzy kapiące na klawiaturę...)"
juz się tak nie kompromituj
Wreszcie?
Czyli od dawna tak uważałaś?
Prawdziwa twarz co... czas na szczerość xD
PS
Ja się nie kompromituję...
Tylko czasem przesadzam z dziwnym, kiepskim poczuciem humoru...
Wiedziałem, że jednak z tymi łzami to było przegięcie :/
Znawco, ale nie przejmuj się, wiesz że cię lubię i cenię twoje pokojowe nastawienie. Nie bierz sobie do serca moich słów, bo ja piszę je pod wpływem chwili:P
Scarlett, wiem...
Wiem także, że trochę mnie poniosło...
Chciałem powiedzieć wam wszystkim:
Skąd ta powaga?
Ale czasem muszę to powiedzieć samemu sobie...
Kasandro zapomniałem całkowicie o Lawie.Może jutro skocze do wypożyczalni i wezme(jak będzie w co śmiem wątpić).A może uda sie ściągnąć z netu.Poszukam.Jak obejrze,to napisze o moich odczuciach po filmie na twoim blogu lub na forum TDK(choć sie boje że mnie niektórzy zbesztają).Tylko nie zmieniaj nicku to cie łatwo znajde,albo dodam do ulubionych użytkowników.A tobie Lawa sie podobała?Pzdr ;).
Heh, nie jestem. Tylko często skanuję te wątki dość automatycznie i jak kilka razy już przeleciała mi ta lawa to w pewnym momencie zacząłem się zastanawiać o co z tą lawa chodzi. Myślałem, że mam jakieś małe Deja Vu... okazuje się , że nie - to tylko kassandra. ;)
Moi drodzy nie sprowadzajmy na nas złości naszego brata. Jestem przekonany, że on jeszcze wróci by nas osądzić.
On zmienia front jak mu się podoba, a mnie nie podoba się to co robi i jak odnosi się do innych. Koniec.
Dobra...
Ale nie zamierzam go obsmarowywać za plecami...
Poczekam aż sie zjawi by z nim pogadać...
Future jest genialny, ale pod warunkiem że nie wykracza poza swoje kompetencje wirtuoza słowa pisanego. Obraźliwego języka też nie popieram, ale ten jego szantaż... ah w tym jest coś tak porywczego.
Też cenię jego mistrzowski styl wypowiedzi, ale ten czlowiek wyraźnie coś do mnie ma i to od dawna zdaje się...
Wy też coś do mnie macie?
Dzięki za przypomnienie Dark... :D
Sam to sobie niedawno powtarzałem (Patrz mój niższy post), ale skleroza mnie dopada...
Może to jest spowodowane powrotem Janka, na forum...
Tak wrócił, a myślałem że poszedł spać...
Dlatego...
Why so serious?
Także, a może w szczególności dla mnie...
Oj i znowu przesadzam...
Why so serious?
Melduję się w trójeczce, ale słodko! Co za miła niespodzianka.
Wątek jak zwykle jest wspaniały, ale brakuje mi tu małej rozpierduchy! Dziwię się Future, że nie zabrał się do roboty. Niby taki z niego terminator, a wystarczy mu bloga założyć i od razu mięknie.
Komuś trzeba dokopać to jest pewne i to nie tylko w imię Nolana.
Jak się macie moi drodzy?
Wrgośc wkradła się w nasze szeregi, ale mamy się nieźle...
Przeczytaj ostatnie posty tego wątku i wątku Janka, zrozumiesz o co chodzi...
Czy ja znowu przesadzam?!
Wiecie, że "awansowałem" do ukochanych Janka?
Na trzecie miejsce xD
A teraz przyszedł naigrywać się z mej porażki... xD
Niedoczekanie... xD
No witajcie :) Widze konkretna trylogia wyszła... co jest aktualnym tematem ? ^^ Z czym walczymy, jaka manifestacja itd?
ps. Ajajaj... nastapila ta smutna chwila zdjęcia TDK z kin i zakładki nowości..
No, taki mamy tu smutny okres...
Generalnie mieliśmy już za sobą grupowy rachunek sumienia, i to nie raz xD
Do Znawcy:
Przepraszam, przyjacielu, że dopiero teraz możemy porozmawiać, ale kolejki w naszej polskiej służbie zdrowia zdają się nie mieć ni początku, ni końca. Przy nieskończoności Wszechświata to zaledwie ziarnko piasku, lecz któż z nas nie zna burz piaskowych, co harcują na Saharze i Wielkich Równinach w Ameryce Północnej? Rozumiesz, co chcę ci powiedzieć? Czasem rzeczy tak niepozorne, zjawiska conajmniej nieosobliwe urastają do bezmiaru, bezkresu, bezdeni. Gdy jednostka wyolbrzymia pewien incydent - nie dzieje się nic, kiedy jednak tłum krzyczy i panikuje - bo histeria jest domeną motłochu, nawet fakty drżą w posadach.
Czyżbyś więc obawiał się, że jako jednostka - która nie ma nikogo za swoimi plecami i sama jest sobie panem, bo wyimagowanych bożków jej nie potrzeba; jesteś kimś gorszym, mniej znaczącym? Czy potrzeba ci bandy, co powtórzy twoje hasła, nagrodzi cię brawami, bo jesteś niepewny swoich wypowiedzi i szukasz wkoło akceptacji? Czy działając w pojedynkę, dobra, słuszna idea traci na wartości, na sile przekazu? Ja tak nie sądzę, a ty?
Do pozostałych gości tematu:
Powiedziałem kiedyś: mam dwóch braci na tym forum, Darka i Janka, którego znam za czasów moich początków, kiedy wszystko było proste. Amicus amico.
Rzekłem, że barykada ma dwie strony i ja stoję po jednej z nich. Nie zmieniłem obozu, Kassandro, nie noszę wrogiego munduru i nie mam zamiaru okupować wątku Darka, jeśli sobie tego nie życzycie. Nikomu nie sprzyjają waśnie z dawnymi towarzyszami drogi.
Nie wiem, za kogo mnie macie lub za kogo mieliście i szczerze mówiąc, niewiele mnie to interesuje. Non continuo, si me in gregem sicariorum contuli, sum sicarius. Zawsze tak było.
Pozdrawiam przyjaciół i nikogo więcej. Sit saluti!
Janko vel Future. Wy kłopoczcie się, co jest prawdą, a co nie.
"Nie zmieniłem obozu, Kassandro..."
Pewnie, że nie zawsze w nim byłeś i to nie ma nic wspólnego z tym czy jesteś alter ego janka czy nie.
Szczerze w to wątpię, ale nawet jeśli byś nim był to wciąż by cie mi było brak. Mam niesamowity sentyment do ET 1.
"nie mam zamiaru okupować wątku Darka, jeśli sobie tego nie życzycie."
Który to powiedział, no który? Przyznawać mi się natychmiast, zaraz zaprowadzę porządek na tym wątku.